Strona 1 z 27

Wiadomosci podstawowe, prawdziwe wiadomosci a nie katalogowe

PostNapisane: 30 mar 2007, 11:12
przez Gość
Chciałbym dowiedziec sie prawdziwych wiadomosci o mazdzie rx8 bo chcilabym nabyctaki samochod. interesuja mnie podstawowe rzeczy: spalanie wysokosc auta czy nie jest za niskie jak na nasze Polskie drogi? czy drogie sa czesci?? i czy sa bardzo awaryjne?

PostNapisane: 30 mar 2007, 11:43
przez radomir
Pewnie drogie są częśći jak do każdej madzi :( , co do reszty to Ci nie odpowiem, czy to ten model z silnikiem WANKLA???? Powodzenia w zakupie, napisz nówka czy używka. pozdro papa

PostNapisane: 30 mar 2007, 12:38
przez Mayk
radomir napisał(a):czy to ten model z silnikiem WANKLA?


Tak, to ten model. Moim zdaniem samochód na polskich drogach sobie radzi ( z tego co widziałem, w poznaniu już 3 sztuki widuję... )
Poczekaj aż wypowiedzą się właściciele takich samochodów – pewnie się czegoś ciekawego dowiesz...

pozdrawiam

PostNapisane: 30 mar 2007, 17:00
przez Fiveopac
Monizda0405 napisał(a):Chciałbym dowiedziec sie prawdziwych wiadomosci o mazdzie rx8 bo chcilabym nabyctaki samochod

Witamy, cale forum jest usiane informacjami o RX8, wystarczy pogrzebac by dowiedziec sie wszystkiego :)
Monizda0405 napisał(a):spalanie

Jest duzo o tym na forum, uzyj prosze przycisku SZUKAJ !
Monizda0405 napisał(a):czy nie jest za niskie

Nie jest, sa nizsze auta i daja rade, chyab ze chcesz po lesie jezdzic, to jest za niskie ;)
Monizda0405 napisał(a):czy drogie sa czesci?? i czy sa bardzo awaryjne?

Wiesz, VW Golf to to nie jest :( co do awaryjnosci to niech uzytkownicy sie wypowiedza.
radomir napisał(a):czy to ten model z silnikiem WANKLA?pytajnik?

Jak mozna zadawac takei pyatnia <killer> ban!!!!! hahaha

PostNapisane: 30 mar 2007, 17:01
przez Zell
radomir napisał(a):Pewnie drogie są częśći jak do każdej madzi

Nissana nie miałeś :D

podobno żywotność silnika się poprawiła ale dalej sporo osób (narazie w innych krajach) wymienia/remontuje silniki, myślę, że w przypadku silnika wankla po prostu nie da się tego objeść, silniki wymagają po pewnym czasie wymiany uszczelek i tyle

w katalogu pewnie nie piszą, że dużo pali :)
zajrzyj do wątku dot. spalania ;)
ale ten silnik tak ma i już

pozatym już gdzies na forum czytałem, że z powodu niskiego zawieszenia i dużego rozstawu osi można się zawiesić/pojeździć brzuchem na jakichś wyjątkowo nachylonych miejscach, ale i tak po mieście jeżdża wozy które mają jeszcze dużo niższy zawias, więc tragedii nie powinno być

PostNapisane: 30 mar 2007, 17:02
przez R-iksik8
Moje pali tak przy spokojnej jeździe ok 16l na 100km. RX-8 "dobrze" sobie radzi na Polskich drogach (tak naprawdę to dobrze sobie radzi tylko Hummer H1 :D ) Jeśli chodzi o awaryjność to mi się nigdy żadna awaria nie przydarzyła i z tego, co wiem to jest on bardzo mało awaryjny. A co do części to są one drogie...
No i trzeba pamiętać, aby co jakiś czas sprawdzić poziom oleju... Jak chcesz wiedzieć coś jeszcze to pytaj.
Je szczerze polecam samochód... :)
Aha... RX-8 potrafi wciągnąć przy ostrej jeździe ( pedał w podłogę i kręcenie silnika do 9500rmp) 30l na 100km

Pozdrawiam

PostNapisane: 11 kwi 2007, 19:58
przez Marco7
Spalanie ok 20l/100km . Do 16 to zejdziesz jak bedziesz mial trasy itd, normalna jazda po miescie to 19-20 litrow. Czesci czy sa drogie to nie wiem, bo nie mam porownania do innych aut. Wychodze z zalozenia ze jak kogos stac na takie auto to i na utrzymanie bedzie. Mi w moim RX nigdy nic sie nie zepsulo, technicznie bezawaryjne. Znam troche osob z RX8 i nigdy nikt nie mial problemow.
Plusy: wszystko
Minusy: wg mnie slabe 'czucie' naroznikow i krawedzi auta, ja sie zawsze boje ze mi miejsca nie starczy.

Aha jesli bedziesz kupowal uzywane to miej na uwadze sprzeglo, powinno lapac dosc wysoko (gwarancja na sprzeglo 1 rok/30000km jesli dobrze pamietam). Jesli drzy na niskim biegu podczas dojezdzania do skrzyzowan itp, to oznacza ze sprzeglo jest na wykonczeniu. Wymiana ok 3600 PLN. Upewnij sie tez czy auto ma wazna gwarancje. Wtedy jesli np zobaczysz na felgach korozje (bable farby) dostaniesz 4 nowe felgi za darmo.

Nie wydaje mi sie ze jest za niskie na polskie drogi. Jest niskie ale to jest maksymalna niskosc zeby nie szorowac. Nie chcialbys urwac tego przedniego czarnego spojlera z oslona silnika :D . Ja odkad mam nigdy nie wjechalem na zaden kraweznik. A przy parkowaniu przodem wysokosc przedniego spojlera akurat sie wsuwa na krawezniki, z lekkim szorowaniem. Ja jezdze dosc ostroznie, czego nie moge powiedziec o poprzednim wlascicielu, ktory wlasnie ulamal ten przedni spojler a co za tym poszlo, peklo to skrzydlo/oslona silnika. Wymienilem to i jest jak nowka.

Zachecam do kupna, idealne auto. Dziwie sie ze wszyscy ludzie na swiecie go nie kupili <lol>

PostNapisane: 13 kwi 2007, 00:17
przez Mike54
z wysokoscia zawieszenia bylo by lepiej gdyby oslona katalizatora nie wystawala, pare razy przytarlem – jak wejda 3-4 osoby to przyciera na garbach / parkingach wielopoziomowych (podjazdy)... od spodu powinna byc bardziej "plaska" i zabudowana

co do czesci sie nie wypowiem, bo jedyne co kupowalem, to olej i paliwo :)
przeglad w ASO chyba 750zł, moja jest na gwarancji wiec jak by co za reszte placi Mazda :)

PostNapisane: 13 kwi 2007, 16:26
przez Marco7
Moje oslony sie juz 'wyprofilowaly' hahaha

PostNapisane: 8 maja 2007, 11:57
przez qbana
Jezdze RX-8 od ok 2 miesiecy. w tym czasie bedac niezwykle podekscytowany tym samochodem przejechalem 8 tys. km. Moje spostrzerzenia? Zaczne od spalania. udalo mi sie zejsc do 11 litrow, ale jadac z Radomia do Warszawy i to w zolwim tempie, gdyz nie bylo jak wyprzedzac. Pozostale wartosci opisywane na forum bywaja prawdziwe, to naprawde zalezy od Twojego stylu jazdy. Jesli chodzi o komfort to przyznam, ze dwa razy w tyg. uskuteczniam trase 200km i na tym dystansie jest ok. Pewnego razu pojezdzilem troche po miescie, pozniej wyruszylem w trase 300km.... i umarlem. Na dluzsza mete zapomnij o komforcie. Dzisiaj fajnie jest, gdy raz na jakis czas przeprosze sie z mercedesem. gdy bol w krzyzu mija, wsiadam do mazdy z utesknieniem:))

PostNapisane: 8 maja 2007, 13:17
przez Marco7
Hehe tez mialem problem z bolem w krzyzu. Zle fotel mialem ustawiony, gdyz mialem sporo dziure pomiedzy dolna paria plecow a fotelem. Wyprostowalem oparcie, na poczatku bylo dziwnie ale teraz sie przyzwyczailem i jak na razie nie mam problemow :)

PostNapisane: 8 maja 2007, 21:46
przez Maciek12
nie mowcie o kregoslupie ;p nie jezdziliscie w gorach miatka :)). Po trasie 450 km z 1 przerwa po dziurawych gornych sciezkach zwatpilem :D, teraz szukuje sie do kupna RX 8 i szczerze mowiac nie licze na zbawienny wplyw na moj kregoslup, ale wartoo :):)

PostNapisane: 8 maja 2007, 22:04
przez qbana
Oparcie mam postawione do pionu juz od lat:) Na dodatek mam w mazdzie regulacje fotela w partii ledzwiowej, ale nic nie daje:) Mimo to jest dramat kręgosłupowy!! Ale i tak nie przestane jezdzic Rx-8

PostNapisane: 9 maja 2007, 11:45
przez R-iksik8
według mnie to Wasze problemy kręgosłupowe spowodowane są złym ustawieniem fotela... mnie nic nigdy nie bolało :P

PostNapisane: 9 maja 2007, 12:46
przez tr
2 tygodnie zajelo mi takie ustawienia fotela w RX8 zeby plecy nie bolaly, ale zapewniam da sie :)
Pokombinujcie z ustawieniami tej czesci ktora macie pod <dupa> :) , dla mnie experymentowanie z drobnymi zmianami daly swietny efekt.
No i fotel pionowo, zeby podsufitka masowala wlosy ;)

PostNapisane: 10 maja 2007, 15:24
przez MKG
z tym fotelem to prawda <lol> trochę czasu upłuneło za nim znalazłem odpowiednią wysokość siedziska :D

Kilka pytan do uzytkownikow

PostNapisane: 29 maja 2007, 23:35
przez niewyspany
Witam
W zwiazku z planowanym zakupem Mazdy RX8 mam kilka pytan do uzytkownikow tego pojazdu:

1. Czy mial ktos okazje jezdzic obiema wersjami? Interesuje mnie jaka jest roznica w praktyce w spalaniu i dynamice pomiedzy modelami 192km i 231km. Czy w ogole warto brac pod uwage slabsza wersje?

2. Ile wynosi spalanie przy stalej predkosci ok 160km/h na autostradzie?

3. Czy na RX8 kupiona w UE obowiazuje akcyza 3,1% czy 13,6% jak dla silnikow powyzej 2000 ccm?

pozdrawiam i z gory dziekuje :)

PostNapisane: 30 maja 2007, 11:49
przez R-iksik8
Ja nie jeździłem obiema wersjami ale na pewno "mocniejsza" wersja jest nie na darmo mocniejszą. A czy brać pod uwagę słabszą wersje to musisz sobie sam odpowiedzieć...bo słabsze są tańsze i jeżeli tobie zależy żeby mieś RX-8 a nie koniecznie na lepszych osiągach to...odpowiedź nasuwa sie już sama. Jeśli chodzi o mnie to ja nie brałem pod uwagę słabszej wersji.

Nie jeżdżę dużo po autostradach ale jak już jadę to raczej szybciej niż 160km/h ale pali dużo

Z tego co wiem to obowiązuje akcyza jak za 1300ccm tak było rok temu jak sprowadzałem swojego RXa z USA.

I tym sposobem nie zaspokoiłem nic twojej ciekawości tylko tą pewnie podsyciłem. <diabełek>

ps. Cieszy mnie to że kolejny Poznaniak ma zamiar kupić RX-8 :)

PostNapisane: 2 cze 2007, 15:15
przez Marco7
1. Ja mam wersje 192 KM. W praktyce, jezdzie na codzien, nie odczujesz zadnej roznicy. Od osob ktore jezdizly obiema wersjami slyszalem ze podczas jazdy roznice sa prawie nie odczuwalne. Jednak przy porownaniu leb w leb wtedy zobaczysz roznice, ofkos na plus wersji 231 KM. Ja sie scigalem moim z 231 i kierownik nie mogl mnie dogonic <diabełek> , kwestia stylu jazdy :P . Ja jakbym mial mozliwosc wziecia, bralbym 231 dla swietego spokoju ;) . 192 pali praktycznie tyle samo –> duzo, w miescie jezdzac stylem 'nie dotykam gazu' ok 17l/100 to jest maksymalne minimum, a jezdzac na wysokich obrotach, 6-8rpm do ok 22.
2. Na trasie zejdziesz nawet do 11, przy 160 na oko z 12-13l/100km.
3. Oplaty jak za 1.3 :]

PostNapisane: 4 cze 2007, 14:20
przez vlaad
Marco7 napisał(a):3. Oplaty jak za 1.3 :]


a to zależy. mojej przy sprowadzeniu wpisali w dokumenty wartość przeliczeniową pojemności i opłaty mam jak od 2.6 :(
nie miałem na to niestety wpływu (nie ja sprowadzałem) a jak się pytałem przy rejestrowaniu po zakupie w urzędzie komunikacji to pani w okienku zaczęła podejrzewać jakiś przekręt i o mało nie cofnęła dokumentów. szczęślwie koleś w okienku obok już wiedział co to rx-8... ale szans na zmianę wpisanej pojemności wielkich nie widzieli...