Auto nie działa po 2 tygodniach stania, akumulator?

Zostawiłam Mazdę na 2 tygodnie samą i nie wiem czy z tęsknoty, ale wsiadam, odpalam, a tu nic! Nie ma prądu nawet na otwarcie drzwi. Na pewno nie zostawiłam żadnej lampki czy coś. Wczoraj połączyłam ją kablami z drugim samochodem, to jedynie na wyświetlaczu coś migało, ale o odpaleniu nie ma mowy
Teraz mam podpięty prostownik, ale i tak czarno to widzę, jedna próba już nieudana. Co się mogło stać? Mam nadzieję, że przy próbach odpalania silnik się nie zalał np. Czy to może być alternator? Pomocy 