Mily napisał(a):dwie wiadomosci:
– dobra odpalili mazde
– zla kosztowalo to w sumie 600 zl.
troche duzo jak na zalane swiece.....
trochw sporo. ja za to samo mieisac temu dalem 270 zl.
www.mazdaspeed.pl

Marco7 napisał(a):Niech ktoś napisze DUŻYMI literami czego nie robić by nie zalewało świec...



jordanas napisał(a):
juz nic nie trzeba pisac, moja piekna wlasnie wrocila do swiata zywych
oczywiscie sposob z gazem nic nie dal, dalo za to normalne klasyczne odpalenie z dwojki na holu, znaczy sie ze nie byl jakos baaardzo zalany i dobrze, bo juz sie martwilem ze nie bede mial jak jutro do pracy dojechac, ale bedzie dobrze

vlaad napisał(a): nie móc zgasić silnika np. na imprezie imienionowej u cioci gdy się odpaliło na chwilę by wójek mógł wyjechać swoim poldkiem i skoczyć po parę flaszek (który oczywiście odpala bez problemu i zgasić go można w dowolnym momencie).

jordanas napisał(a):dziekuje bardzo milemu i marcinowi rx za pomysly i rady i wam wszystkim za ten temat
pozdrawiam
.

, ale to nie było zalanie – bardziej moja głupota 


spe3d1 napisał(a):Przed chwila co wymieniłem akumulator przestało stukać ale dalej nie chce zapalać a DSC dalej migaznalazłem świece
ale nie umiałem wykrecić ich
nie wiem co mam dalej robić


. Przez 3/4 roku jak śmigam tym autem trzymałem się zasady żeby nie gasić zimnego. Wczoraj chciałem dać posłuchać dziadkowi jak pracuje wankiel. Koncert był krótki, a przez to silnik zalany
Hehe tym samym dołączam do grona, a mam teraz taki zapier***, że nie wiem kiedy będe miał czas na majsterkowanie. Auto jest do tego w parkingu pod blokiem z którego wątpie, żeby laweta wyjechała z RXem (ostry zjazd).

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości