Klub MazdaSpeed

Witam...

Nie to bym narzekał czy coś ale spierdzielił mi się immo, wczoraj byłem się przejechać i podjechałem pod sklep. Jak wróciłem nie chciał zapalić, jak się zorientowałem, że się nie zapala kontrolka immo to o dziwo akurat zaskoczył i zapalił...

Stał sobie całą noc i rano – dupa... Pobiegłem po 2 kluczyk i też nic, raz udało mi się go odpalić ale co z tego jak nie chodzi. Kiedy zostawiałem go na zapłonie to po pewnym czasie kontrolka immo 'wymrygała' mi błąd 24, czyli Immobilizer system fault – dużo mi to mówi :–)

Co sądzicie? Zapowiedziałem, że jeśli się okaże, że nie da się nic za małe pieniądze zrobić to wywalić Immo na stałe, dobry pomysł? Dodam, że mam custom'owe zabezpieczenie założone...

Pozdrawiam

Stał w garażu i wyschło – niby chodzi Oddam go do mechanika po sesji

Pozdrawiam

Jaki to był sklep?

Spożywczy... ABC ... a czemu ?

Wiesz, to że masz customowe zabezpieczenie świadczy tylko i wyłącznie o tym, że to one robi problemy.

Najlepszy kierunek to ASO

Customowe nie robi problemów gdyż jest to profesjonalne zabezpieczenie robione na zamówienie wykonane w sieci Perfect Servis Zresztą dokładnie widać co nie działa, to zabezpieczonko odcina całe zasilanie z furki, po rozbrojeniu wszystko jest ok, kontroleczki się zapalają i jest ok, aczkolwiek po włożeniu kluczyka immo się nie zapala i nie gaśnie, wyschło i jest ok.

Jak skończę sesje to oddam go do serwisu, muszą mi poduchy zrobić – też raz działają a raz nie – pewnie sterownik... Do tego zobaczą co z immo.

pozdrawiam