Napisane: 23 gru 2011, 19:26
Jeżeli wszystkie popychacze są konstrukcyjnie takie same we wszystkich silnikach mazdy to idzie je rozebrać Osobiście rozbierałem w silniku KL. Normalnie jak wyciągniesz szklankę z gniazda to będzie wystawał z niej taki dzyndzelek to co max powiedział jak go wciśniesz to powinien pracować.
No i wystarczy go pociągnąć ręką albo kombinerkami i powinien wyskoczyć, będzie tam tez sprężynka i kuleczka o ile się nie mylę W każdym bądź razie bez problemu można potem to wszystko wyczyścić i złożyć z powrotem Tylko jak będziesz wyciągał to poznacz je sobie żeby włożyć je w te same gniazda.
No i musisz do tego ściągnąć wałki.
No i wystarczy go pociągnąć ręką albo kombinerkami i powinien wyskoczyć, będzie tam tez sprężynka i kuleczka o ile się nie mylę W każdym bądź razie bez problemu można potem to wszystko wyczyścić i złożyć z powrotem Tylko jak będziesz wyciągał to poznacz je sobie żeby włożyć je w te same gniazda.
No i musisz do tego ściągnąć wałki.