Strona 1 z 82
Mazda Xedos 6 (CA) – Opinie i Informacje
Napisane:
17 mar 2004, 09:53
przez nor
Planuje kupic mazde xedos 6. Gdy ja zobaczylem, pomyslalem ,ze musi byc moja i zaden inny samochod nie wchodzi w gre. Jest z 95 roku z silnikiem 1.6 + gaz. cena 24500. Mam prosbe, podpowiedzcie mi na co powinienem zwrocic uwage, i jakiego stanu technicznego moge sie spodziewac i ile jeszcze bym musial wlozyc w to cacko(teoretycznie), czy ta cena nie jest zbyt wygorowana jak na ten rocznik. Z gory dziekuje za podpowiedzi.
Napisane:
17 mar 2004, 10:45
przez xXx
Silink 1,6 mało popularny, mało egzemplarzy w zadowalającym stanie technicznym.
Napisane:
17 mar 2004, 12:28
przez XsiX
super auto, chore ceny na większość części (eksploatacyjne ujdą w tłoku),
pozdrawiam
Napisane:
17 mar 2004, 15:29
przez HERCIK
Mysle ze porazka silnik 1,6 przeciez to sie nadaje do 323.
Napisane:
17 mar 2004, 17:47
przez Zombi
super auto, chore ceny na większość części (eksploatacyjne ujdą w tłoku)
Ja nie wiem czemu straszysz człowieka chorymi cenami skoro sam kupiłeś amory w cenie koło 300 za sztukę i to w ASO.
1.6 to pomyłka do tego auta ale to pewnie miała być wersja Xeda dla ubogich. Moim zdaniem cena jak za ten rocznik jest niska ale to pewnie ze względu na silnik 1.6. Czy bite czy nie to już sam musisz oblukać. Wiadomo że 90% Xedów 6, 9 i Milleni jest po przejściach i nic się na to nie poradzi.
Napisane:
17 mar 2004, 18:16
przez Globy
Poczytaj prosze artykuly na stronie klubowej (dzial Modele i Obsluga) oraz spojrzyj
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... highlight= 1.6 jest silnikiem do spokojnej jazdy, co wcale nie przekresla go jako napedu do Xedosa.
Napisane:
17 mar 2004, 19:40
przez XsiX
Ja nie wiem czemu straszysz człowieka chorymi cenami skoro sam kupiłeś amory w cenie koło 300 za sztukę i to w ASO.
Jedna jaskółka wiosny nie czyni, 80% części do xedosa ma chore ceny
Silniki wcale nie padją jak muchy
tiaaaa tylko że w klubie jestem niespełna 3 rok i w tym czasie padło 5 czy 6 xedosowych V6-tek o których mi wiadomo osobiście,
pokaż mi jakieś bardziej awaryjne silniki w mazdach o których słyszałeś od ich właścicieli
Moim zdaniem cena jak za ten rocznik jest niska
niska to byłaby 20 tys
Czy bite czy nie to już sam musisz oblukać. Wiadomo że 90% Xedów 6, 9 i Milleni jest po przejściach
zgadzam się
i nic się na to nie poradzi.
zawsze można wybrać inne auto
Napisane:
17 mar 2004, 19:45
przez Zombi
Jedna jaskółka wiosny nie czyni, 80% części do xedosa ma chore ceny
Wiesz poza blachą to nie znam ceny części bo to auto się nie psuje a to co wymieniałem ma takie same ceny jak częśco do 626 GE mniej więcej
tiaaaa tylko że w klubie jestem niespełna 3 rok i w tym czasie padło 5 czy 6 xedosowych V6-tek o których mi wiadomo osobiście,
eeee to były jakieś dziwne przypadki
)
niska to byłaby 20 tys
za 95 to niska cena zwłaszcza że na pewno da się coś stargować
zawsze można wybrać inne auto
no dokładnie 929 na przykład hihi
Napisane:
17 mar 2004, 19:56
przez XsiX
Wiesz poza blachą to nie znam ceny części bo to auto się nie psuje
a to co wymieniałem ma takie same ceny jak częśco do 626 GE mniej więcej
akurat ceny części typowo eksploatacyjnych (klocki, paski, filtry) są w normie, gorzej z blachami,
oświetleniem, uszczelkami elementami wnętrza itp. te są (nie czarujmy się) chore.
Dlatego też właśnie napisałem we wcześniejszym poście żeby szukać auta KOMPLETNEGO
Napisane:
17 mar 2004, 21:52
przez nor
A wlasnie a jak jest z korozja takiego autka.
niska to byłaby 20 tys
Fakt ze cena jest z komisu no ale jest zamontowany gaz jak wspomnialem na poczatku
Napisane:
17 mar 2004, 22:06
przez Zombi
Auto niebite nie ma prawa korodowac.
Napisane:
17 mar 2004, 22:19
przez Paweł
Bez przesady. Nic nie jest wieczne. Jesli w GE sa miejsca, w ktorych na 100% pojawi(a) sie korozja, to na pewno to samo dotyczy Xedosa.
ma takie same ceny jak częśco do 626 GE mniej więcej
...A czesci do GE maja niebotyczne ceny – dla przykladu za poduszke silnika chca ode mnie 1500PLN, zamiennikow brak – i kolo sie zamyka. Mazda to strasznie drogi samochod w utrzymaniu.
Watek przenosze do "ogolnego".
Pozdrawiam
Napisane:
17 mar 2004, 22:39
przez Zombi
W ASO na pewno.
Napisane:
17 mar 2004, 22:43
przez Paweł
A niestety _sporo_ czesci nie da sie dostac poza ASO. Chyba, ze masz jakies dojscia, ale w normalnej sytuacji Płać&Płacz.
Napisane:
17 mar 2004, 22:45
przez XsiX
Auto niebite nie ma prawa korodowac.
Podszybie jest słabym punktem xedosa tak samo jak w GE .
A może moja była bita w podszybie ?
Napisane:
22 mar 2004, 09:53
przez XsiX
jaki jest koszt wymiany tlumika?
do 2.0 V6 tłumik środkowy + końcowy firmy BOSAL to ponad 1000 zł
zamienników praktycznie brak (poza środkowym który jest w ofercie dirmy ASMET).
Tłumiki oryginalne (a tym samym najtrwalsze) w ASO to wydatek około 2 tys.
Xedos 1.6 czy 2.0???
Napisane:
5 lis 2004, 11:14
przez viento
Witam,
proszę właścicieli Xedosów (i nie tylko) o poradę: mianowicie zamierzam kupić w/w samochod, ale nie zdecydowalem się jeszcze co do pojemności. Czy możecie wyrazić swoje opinie na temat silników?
z góry dzięki:)
ps. może macie jakieś linki, gdzie mógłbym o tym poczytać?
Napisane:
5 lis 2004, 11:38
przez XsiX
1.6 – nie słyszalem jeszcze żeby sie komuś wykończył ten silnik
Nie zapominajmy jednak że xedosów z tymi silnikami jeździ bardzo mało.
2.0 V6 – przez 4 lata od kiedy jestem w klubie słyszałem o 6-8 awariach tego silnika. Awarie kończyły się w większości przypadków wymianą silnika na nowy. Faktem jest że silnik ten jest dużo bardziej popularny niż wspomniane 1.6 może to właśnie stąd ta różnica
Sam jestem posiadaczem już drugiego xedosa z silnikiem 2.0 V6 i jestem z niego naprawdę zadowolony. Zapewnia on bardzo dobre osiągi przy umiarkowanym apetycie na paliwo. Przyspieszenie w wersji z przekładnią manualną jest bardziej niż zadawalające, a kultura pracy silnika – rewelacyjna.
Napisane:
5 lis 2004, 12:12
przez XsiX
GreG napisał(a):XsiX napisał(a):przy umiarkowanym apetycie na paliwo
moja pali od 6.5 wzwyż
czy to tak dużo jak na 2.0 V6 ?
na zbiorniku paliwa robię przeważnie 540-580 km,
po tym przebiegu zaczyna mi mrugać rezerwa
więc tankuje do pełna i wszystko zaczyna się od nowa
Napisane:
5 lis 2004, 16:07
przez b2
no u mnie przy 420 km na ogół zapala się rezerwa.
viento:
1. nie kupuj xedosa.
2. naprawdę nie kupuj tego samochodu.
3. jesli już się uparłeś i masz w zanadrzu 5-7 tys na remonty to proszę bardzo (chyba że wspomnianą kwotę dorzucisz do ceny auta z nadzieją, że droższe będzie w lepszym stanie).
4. jak chcesz bez kompleksów gonić się po ulicach i robić szał samochodem – kup 2.0
5. jak chcesz tylko robić szał – kup 1.6
6. jak bardzo chcesz robić szał i mieć frajdę z jazdy – MX5 NB + hardtop na zimę ;–)
To tak pół żartem – pół serio. Sam musisz wiedzieć, czego oczekujesz od auta. Pamiętaj, że V6 jest dość kosztowne w utrzymaniu, w porównaniu z rzędówka.