Myślę, że w ogóle kupno Xedosa niewymagającego wkładu finansowego jest dość trudne ze względu na to że najmłodsze egzemplarze mają po 13 lat, a najstarsze 20 (mój obchodzi niedługo 20). Na moto allegro pewnie patrzyłeś i widziałeś jakie są ceny poszczególnych roczników, wersji silnikowych i wersji wyposażenia. Dla kupującego plusem jest to, że Xedy nie sprzedają się na pniu i czasem właściciel obniża cenę licząc na szybką sprzedaż – wtedy można trafić na coś ciekawego w niedużych pieniądzach. Kupując V6 – uważaj, remont tego silnika do tanich nie należy.
Chodziło mi bardziej o taki samochód, który na początku jadąc nie będzie gubił za sobą części. Jak szukałem to właśnie w gazie i wielkiego wyboru nie było, ceny zazwyczaj poniżej 6tyś i właśnie taki przedział mnie interesuje, tylko właśnie kwestia tego czy silnik nie będzie zarzygany olejem, żeby blacha nie była jednym wielkim parchem, a środku nie było przetrzymywane stado szczurów
patrzyłem też na opla omegę b (2.5 v6), niby też segment e (?) ale ciekawe jak z ceną mazdy (omegę w takiej cenie mógłbym wyrwać), a xedos również jest bardzo ładny 
xedos na tle omy wypada lepiej czy gorzej? Można to nazwać tak że w linii nadwozia xedosa zakochałem się od pierwszego wejrzenia xD
Chociaż kupując samochód człowiek chciałby jechać a nie wstawiać zabawki do warsztatu.
