[Xedos6 CA] Szybkie pytania
MichałBNo to dokładnie tak jak ja
też planuje obniżyc. A teraz w seryjnych spreżynach mam te gumy w zwojach. Profilaktycznie wsadzilem ale jak na razie nie jechalem z obciążonym tyłem wiec nie powiem czy pomogło 
- Od: 4 mar 2012, 02:28
- Posty: 224
- Skąd: Czarnowąsy
- Auto: Była: Mazda Xedos 6 2.0 V6
Tymczasowo: Honda Civic EG4
d15b2
A ja sie zapytam czy oceniacie to po komentarzach w internecie? Owszem, zgadzam sie z tym ze to ma wpływ na prace spręzyny, czytałem ze "pękają od tego spręzyny". Ale zazwyczaj wkładają to ludzie w sprężyny które juz wczesniej dostały w d... od zużytych amorków, do samochodów które są za bardzo obciązane albo do golfów z przycinanymi sprężynami
A tak na poważnie, ja praktycznie wcale nie obciążam tyłu ( może raz na miesiąc siądzie jedna osoba z tyłu), ciężarów w bagażniku też nie wożę i planuję niższe twardsze spreżyny (bez gum) więc w moim przypadku nie uważam tego za 

- Od: 4 mar 2012, 02:28
- Posty: 224
- Skąd: Czarnowąsy
- Auto: Była: Mazda Xedos 6 2.0 V6
Tymczasowo: Honda Civic EG4
d15b2
Kacpero napisał(a):twardsze spreżyny
Skoro tak to po co Ci jakieś gumy?
A jeżeli potrzebne, to od razu załaduj odboje od tira zamiast sprężyn.
Ja kiedyś kupiłem takie gumy

Planuje twardsze spręzyny. Na razie nie mam kasy na to, a co prawda raz, ale jednak zdarzyło sie ze otarło o nadkole wiec wsadzilem puki co.
- Od: 4 mar 2012, 02:28
- Posty: 224
- Skąd: Czarnowąsy
- Auto: Była: Mazda Xedos 6 2.0 V6
Tymczasowo: Honda Civic EG4
d15b2
Nie chcę żebyś odebrał to źle ale uważam ze powinieneś zacząć od doboru felgi z odpowiednim et
Wtedy skończą się problemy z przycieraniem i montowaniem jakichś pół środków które właśnie zalatują wiochą
Wtedy skończą się problemy z przycieraniem i montowaniem jakichś pół środków które właśnie zalatują wiochą
XED nie no spoko
, ale jakby to powiedziec.... ;p felgi miały lekko wystawac
Nadkola mam do zrobienia wiec.... może sie poszerzy
Szeroko jest spoko
Szeroko jest spoko
- Od: 4 mar 2012, 02:28
- Posty: 224
- Skąd: Czarnowąsy
- Auto: Była: Mazda Xedos 6 2.0 V6
Tymczasowo: Honda Civic EG4
d15b2
To zamiast jakichś gum pod sprężyny daj amorki to tokarza i niech Tobie zrobi fasolki na górnej śrubie dolnego mocowania amortyzatora, zrobisz wtedy lekki negatyw w minus i koło się ładnie schowa w nadkole przy dobiciu i będzie za razem ładnie wyglądać 

XED napisał(a):Nie chcę żebyś odebrał to źle ale uważam ze powinieneś zacząć od doboru felgi z odpowiednim et![]()
Wtedy skończą się problemy z przycieraniem i montowaniem jakichś pół środków które właśnie zalatują wiochą
czyli nasz kolega ADHD jest wiejski bo z tego co czytałem tez to zastosował... pisałeś mu o tym?
trochę przesadzacie z tym pękaniem sprężyn, wiadomo ze jak będzie jeździło się z załadowanym samochodem i gumami to sprężyny mogą szybciej się zużywać bo wtedy pracuja w 100%
rozmyślałem żeby gumy zakładać głownie na trasy
MichałB napisał(a):rozmyślałem żeby gumy zakładać głownie na trasy
Bardzo dobry pomysł
Tylko może nie od razu a jak zajdzie taka konieczność w trasie

W jakich sytuacjach na ten pin podawana jest masa?
U mnie tej masy brak i przez to klima się załącza i wyłącza co kilkanaście sekund.
To odpowiada za włączenie jednego z obwodów wentylatora.
Jak zwieram ten pin do masy to wygląda na to, że wszystko prawidłowo działa ale to jest półśrodek i nie wiem jak to się zachowa na dłuższą metę.
U mnie tej masy brak i przez to klima się załącza i wyłącza co kilkanaście sekund.
To odpowiada za włączenie jednego z obwodów wentylatora.
Jak zwieram ten pin do masy to wygląda na to, że wszystko prawidłowo działa ale to jest półśrodek i nie wiem jak to się zachowa na dłuższą metę.
Zopiniuję publicznie swój mod z tylnym zawieszeniem.
Z racji, że 626 GE w sedanie mają większe teoretyczne obciążenie tylnych amortyzatorów to wymieniłam w xedosie na takie. Zmienił się nieco kąt pochylenia kół ale jakoś niespecjalnie to czuć czy widać... pion jest. Po przejechaniu ponad 900km w trasie z obciążeniem 4 osób i pełnego bagażnika nie zauważyłem żadnych nieprawidłowości
a co najważniejsze nie obciera na felgach 7/7.5" ET 38
Autko trzyma się drogi zaskakująco dobrze
Z racji, że 626 GE w sedanie mają większe teoretyczne obciążenie tylnych amortyzatorów to wymieniłam w xedosie na takie. Zmienił się nieco kąt pochylenia kół ale jakoś niespecjalnie to czuć czy widać... pion jest. Po przejechaniu ponad 900km w trasie z obciążeniem 4 osób i pełnego bagażnika nie zauważyłem żadnych nieprawidłowości
Autko trzyma się drogi zaskakująco dobrze
- Od: 17 sie 2009, 11:45
- Posty: 4292 (76/34)
- Skąd: Janów Lubelski / Kraśnik / Lublin
- Auto: Xedos 6 (ex)
Lexus GS300 II (ex)
Mazda 6 GJ 2,5
Siw-y napisał(a):U mnie tej masy brak i przez to klima się załącza i wyłącza co kilkanaście sekund.
to chyba normalne....? spreżarka nie pracuje cały czas
Kupiłem nowy moduł sterowania oświetleniem wnętrza (taka szara puszka przy skrzynce bezpoieczników) i oświetlenie wróciło do normy, ale kiedyś alarm pikał mi tylko przy zapalonych światłach i otwartych drzwiach, teraz pika też nawet przy włożonym kluczyku do stacyjki i otwartych drzwiach, da rade to jakoś wyłączyć???

- Od: 22 lut 2009, 13:42
- Posty: 1169 (0/5)
- Skąd: Olsztyn / Kraków
- Auto: Xedos 6 KLZE
Xedos 6 KF 99r
Setritus napisał(a):to chyba normalne....? spreżarka nie pracuje cały czas
No chyba nie. Praca przerywana nie znaczy, że ma się załączać do kilka sekund na kilka sekund.
Od tego jest czujnik ciśnienia na osuszaczu i termiczny na sprężarce.
Kiedyś patrzyłem jak to u mnie wygląda, sprężarka załączała się co 15 sekund na 15 sekund, ale zauważyłem że w innych warunkach te czasy są inne (a zaraz po odpaleniu klimy chodzi kilkadziesiąt sekund żeby schłodzić cały układ). To normane zachowanie, spręzarka pracuje w zasadzie tylko 1/2 czasu dla oszczędności paliwa, a zauważ że chłodzi ciągle równomiernie...
- Od: 22 lut 2009, 13:42
- Posty: 1169 (0/5)
- Skąd: Olsztyn / Kraków
- Auto: Xedos 6 KLZE
Xedos 6 KF 99r
O to chodzi, że nie chłodzi równomiernie.
Pierwsze włączenie też trwa kilkadziesiąt sekund ale nie po to żeby schłodzić a po to aby nabić ciśnienie.
Klima jest po przeglądzie, jest szczelna, wymieniony został cały czynnik (przed wymianą też się tak działo).
Na początku myślałem, że te objawy były bo było za mało czynnika, ale było go o ok, 30% więcej niż powinno (jakiś dziwny zamiennik, którego się właśnie więcej nabija).
Klimatolog posprawdzał ciśnienia, wydajność sprężarki i powiedział, że jest OK ale pierwszy (albo drugi) bieg wentylatora nie działa i przez to niedostatecznie schładza skraplacz i dlatego tak często rozłącza.
Zwarcie czujnika nie zmienia objawów.
Posprawdzałem wszystkie przekaźniki i wiązki od nich i jest OK. Brakuje mi tylko sygnału masowego z kompa na dwa przekaźniki załączające ten bieg wentylatora.
Czy faktyczne ten sygnał wychodzi z kompa to nie wiem bo już nie miałem czasu sprawdzić, być może to kostka bo wg schematów jest po drodze jeszcze łączenie gdzieś w okolicach skrzynki z bezpiecznikami.
Miałem już fałkę z klimą i nawet przy temperaturach po 30 kilka stopni sprężarka załączała się o wiele rzadziej.
Nie pół czasu a do nabicie 20 kilu barów, potem ponownie po osiągnięciu chyba 6 (nie pamiętam)
Częste załączanie tylko nadwyręża elektrosprzęgło co z czasem może powodować uślizgi.
Pierwsze włączenie też trwa kilkadziesiąt sekund ale nie po to żeby schłodzić a po to aby nabić ciśnienie.
Klima jest po przeglądzie, jest szczelna, wymieniony został cały czynnik (przed wymianą też się tak działo).
Na początku myślałem, że te objawy były bo było za mało czynnika, ale było go o ok, 30% więcej niż powinno (jakiś dziwny zamiennik, którego się właśnie więcej nabija).
Klimatolog posprawdzał ciśnienia, wydajność sprężarki i powiedział, że jest OK ale pierwszy (albo drugi) bieg wentylatora nie działa i przez to niedostatecznie schładza skraplacz i dlatego tak często rozłącza.
Zwarcie czujnika nie zmienia objawów.
Posprawdzałem wszystkie przekaźniki i wiązki od nich i jest OK. Brakuje mi tylko sygnału masowego z kompa na dwa przekaźniki załączające ten bieg wentylatora.
Czy faktyczne ten sygnał wychodzi z kompa to nie wiem bo już nie miałem czasu sprawdzić, być może to kostka bo wg schematów jest po drodze jeszcze łączenie gdzieś w okolicach skrzynki z bezpiecznikami.
Miałem już fałkę z klimą i nawet przy temperaturach po 30 kilka stopni sprężarka załączała się o wiele rzadziej.
Setritus napisał(a):spręzarka pracuje w zasadzie tylko 1/2 czasu dla oszczędności paliwa,
Nie pół czasu a do nabicie 20 kilu barów, potem ponownie po osiągnięciu chyba 6 (nie pamiętam)
Częste załączanie tylko nadwyręża elektrosprzęgło co z czasem może powodować uślizgi.
Pany, mam problem i to dość denerwujący. A więc, auto ma czasami tak, że załapie wyższe obroty tak w granicach 1250 na rozgrzanym i nie schodzi, jak zgaszę auto przy takich obrotach, to później ciężko odpalić, pedał w podłogę i dopiero łapie. Mam problem z elektrozaworem na listwie paliwowej, lecz to na dniach wymienię. Co to może być
Krokowy
Teoretycznie przepustnica była robiona, ale co wniej było robione to nie wiem.
Mam błędy sond ale spalanie ok lecz muł totalny....
I co oznacza błąd 15 w systemie ABS
Mam błędy sond ale spalanie ok lecz muł totalny....
I co oznacza błąd 15 w systemie ABS
]
-
Kamil
- Od: 24 kwi 2009, 20:24
- Posty: 5561 (23/27)
- Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
- Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6