Lowiec napisał(a):Dotknęły mnie wszystkie słabe punkty...wymieniłem już wiele części...To solidne, normalne auto, porządnie zbudowane. Ale...stare i wyeksploatowane.
nic dodać nic ująć:) ja swoją zrobiłem już 100k, ale jeżdżę też 3 BK i mam porównanie. Xedos ciągle coś..... Mazda 3 oleje i filtry:) No ale różnica to 10 lat i fakt, że tą M3 znam od nowości, a Xedos przez 13 lat jeździł nie wiadomo jak i nie wiadomo po co. Aktualnie w Xedosie dotknęły mnie zjedzone mocowania amortyzatorów tył/góra. Przy okazji konserwuje nieco tył, bo ruda bardzo namiętnie tam przesiaduje. Ale czasem tak sobie myślę, że to musiała być wielka radość jak ktoś wsiadał do właśnie zakupionego nowiuśkiego Xedosa w salonie:) Wszystko nowe, pachnące, działające jak należy. Sprężynki na wałkach nie hałasowały, harmonijka w dolocie nie pękała, wszystkie żarówki świeciły..... ach
![cisza <cisza>](./images/smilies/cisza.gif)