Co was irytuje w waszych gf/gw

Mazda 626 1998–2002

Postprzez Radex » 25 wrz 2012, 10:50

Fasola napisał(a):U mnie znów przegub, teraz drugi...lol

jak się pałuje na zakrętach to potem trzeba wymieniać :P <czarodziej>

VeryCoolMan napisał(a):Aż mi się przypomniało o trzeszczącej desce oczywiście po stronie kierowcy przy samej szybie.. tam gdzie wylot nawiewu!! smarowanie głaskanie nic nie pomaga! co jak co ale powiem Wam ze pierd%%%$$ można przez to dostać!!

wypadałoby ją zdjąć i podkleić np jakimś filcem.
trzeszczenie elementów wykończeniowych w starszych samochodach jest rzeczą normalną i wymaga po prostu trochę chęci i pracy, wyczyszczenia niektórych mechanizmów i przesmarowania na nowo.
ja kiedyś zrobiłem taką akcję i umyłem wszystkie nawiewy i przesmarowałem żeby fajnie chodziły :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2007, 23:24
Posty: 8982 (46/30)
Skąd: Zawiercie
Auto: Bunia

Postprzez grzech_z » 25 wrz 2012, 11:57

VeryCoolMan napisał(a):Mnie irytuje to, że gdy zrobię jedno to wychodzi następne :P


No otóż to :) Mam tak samo więc przestałem cokolwiek robić – szkoda czasu, zresztą i tak go nie mam.
Z ostatnich – ocierała obudowa rozrządu, irytowała nie powiem, jednak się nie dałem i samo przeszło:)

O i wczoraj też nie zapaliła się choinka w postaci ABS TCS R – już drugi dzień mam ciemno na kokpicie <jupi>
Ostatnio edytowano 28 wrz 2012, 08:01 przez grzech_z, łącznie edytowano 1 raz
szerokości
grzech
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 gru 2011, 11:08
Posty: 903 (2/28)
Skąd: Kanie
Auto: 626; 99r; 2.0; 136KM

Postprzez Fasola » 25 wrz 2012, 12:27

Radex napisał(a):jak się pałuje na zakrętach to potem trzeba wymieniać :P <czarodziej>


Spadaj :D, jak kupię mazdę z przednim napędem to zazwyczaj po 20 tysiakach mam przeguby do wymiany :|, pech jakiś :(. Jeżdżę spokojnie w miarę i nie zrywam laczków, wyjątkiem była wścieklizna <serduszka> ale tam było wszystko cacy.......ach......te czasy już nie wrócą <płacze>
Fasola
 

Postprzez House » 28 wrz 2012, 14:02

Osobiście od paru lat śmigałem mazdą 626 2.0 DiTD w kombiku , a gdzieś od roku śmigam nią non stop codziennie i zrobiłem już ponad 10 tyś km ....

+ mały spalanie
+niezła elastyczność
+ przyjemne , w miarę porządne materiały we wnętrzy , chociaż plastikowa obudowa siedzenia pasażera i dolne części boczków drzwi to raczej pasują do fiata ..
+ autko jest wygodne i pakowane , sam mam 195 cm wzrosu a fotel też mam odsunięty na przed przed ostatni ząbek , i nawet pasażerowie mający 2m z tyłu mają jeszcze minimalny luz nad głową , w bagażniku też mieszczą się jeszcze 2 osoby , więc auto jest w sumie 7 osobowe :D
+ szybkie działanie podnośników szyb i ogólnie całej elektryki , wcześniej miałem BMW E34 i tam szyby opuszczały się i podnosiły tak powoli "majestatycznie" haha

Poza tym autko ma wiele plusów ale z minusów mogę wymienić

– korodujące krawędzie nadkoli z tyłu
– auto jest ogólnie twarde , mocno i głośno czuć wszelkie nierówność – OK może tak być , ale właściwościami jezdnymi też nie grzeszy więc zawieszenie in minus... Poza tym nie należy do najtrwalszych .
– straszliwie brudząca się tylna klapa !
– brzęczące i klikające plastiki kokpitu – przy szybie koło kierowcy i od strony pasażera tam gdzie drzwi się stykają prawie z deską rozdzielczą
– trzeszczące boczki w drzwiach – masakra pierdzą non stop jak się je naciśnie lekko !
– marne wyciszenie na prawdę marne ...


Podsumowując autko jest dobre , ma tam swoje minusiki , ale poza niezbyt ciekawym zawieszeniem można wszystko mu wybaczyć i ma mnóstwo zalet ;) i Na pewno pojeździ o wiele dłużej niż wszelkiej maści ople , fordy , a tym bardziej francuzy ;)
Obrazek
Początkujący
 
Od: 30 gru 2010, 12:11
Posty: 18
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Auto: 626 GW 2.0 DiTD

Postprzez pete14 » 2 paź 2012, 12:09

mnie denerwuje wyciszenie silnika, ciszej na zewnątrz niż w kabinie :D
do tego za miękkie wspomaganie.
wolę takie jak są w 323 ba.
aha i trzeszczenie czegoś na niskich obrotach pod deską w lewym rogu w okolicy słupka.
w 323 też tak było.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 paź 2009, 17:18
Posty: 202
Skąd: ワルシャワ
Auto: 6 GY RF5C
E46 Compact N47D20
były:
323F Z5'98
626GW RF2A '02
6GH R2AA

Postprzez mateo2244 » 4 sie 2013, 21:59

To co tu wypisujecie to nie wady tego modelu a wasze porównania do innych aut czy tez gabarytów.
Jak na ten model i tyle miejsca to schowki są za małe.. Troszke męczy wrzucanie jedynki i utrudnione szybkie wlaczanie 2ojki. Ale to bardziej auto na dłuższe trasy niż miasto.

Jak by nie patrzeć to musze zaznaczyć że zawsze dotarłem do celu i nie było niespodzanek na trasie ! Kochane autko.

(ps. najgorsze ze tak łatwo przyzwyczajamy sie do udogodnien, i ciagle wytykamy tylko minusy)
Początkujący
 
Od: 13 gru 2011, 22:53
Posty: 27
Auto: 626 (2000r) 1.8
POZNAŃ

Postprzez dopawcia » 5 sie 2013, 09:02

House napisał(a):...chociaż plastikowa obudowa siedzenia pasażera i dolne części boczków drzwi to raczej pasują do fiata ..


House, jakbyś nie wiedział to fotel pasażera robi za stolik i ta plastikowa tylna część to jest właśnie blat jak złożysz fotel i to jest mega plus akurat.
dopawcia bo tak pamiętam login ale wolę Paweł :]
Forumowicz
 
Od: 2 sie 2012, 18:54
Posty: 199 (0/1)
Skąd: Lublin
Auto: Mazda 626 1.8 1999

Postprzez Fasola » 5 sie 2013, 10:55

House napisał(a):– straszliwie brudząca się tylna klapa !


House napisał(a):od paru lat śmigałem mazdą 626 2.0 DiTD


zrób pompę lub wtryski :D

mnie przeszkadza na obecna chwile to, ze nie jest kabrioletem.
Fasola
 

Postprzez mzebrows » 5 sie 2013, 15:03

W mojej GW najbardziej razi mnie:

1.RDZA – szczególnie bierze lewe, tylne nadkole. Podwozie całe rude. Już się boję jakąkolwiek śrubkę odkręcać w podwoziu bo na 90% łepek urwę. Z drugiej strony, porównując jak rdzewieją inne auta w tym wieku mazda nie odbiega od średniej.

2.Wyciszenie kabiny – rzeczywiście jest słabe. Wprawdzie w benzynie po mieście tragedii nie będzie ale już przy 140km/h jazda staje się męcząca.

3.Słabe zawieszenie – mało komfortowe moim zdaniem i dość awaryjne. Może to kwestia wieku tego samochodu, ale co pół roku coś tam mam do wymiany.

Nie rozumiem natomiast co można zarzucić hamulcom i wspomaganiu. Hamulce jak hamulce, może żyleta nie jest ale jeździłem autami z gorszym hamowaniem. Ręczniak jak przestaje działać to trzeba reparaturkę zakupić i znów jest mocny. Natomiast wspomaganie, moim zdaniem działa bajecznie. Kierownica chodzi tak lekko, że nie ma mowy o problemach z parkowaniem. Być może powinna chodzić ciężej przy wyższych prędkościach ale jak dla mnie rewelka. Porównywałem do focusa i zafiry z tamtych lat, to tam chodzi naprawdę ciężko. Jedyny chyba samochód, w którym spotkałem się z jeszcze lepiej działającym wspomaganiem to Audi A4 B8, tam można małym paluszkiem manewrować po parkingu;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 mar 2010, 09:28
Posty: 111 (6/0)
Auto: Mazda 6 2007r 2.0 LPG 147KM GY

Były:
Mazda 626 98r 2.0 LPG 115 GW
VW Polo 98r 1.4
Daewoo Tico
Fiat 126p

Postprzez Dominator » 5 sie 2013, 19:58

zawieszenie niestety nie jest komfortowe jak na ta klase. Taka octavia 1 wypada lepiej, o M6 nie wspomne..
Ale trwalosc zawieszenia lepiej niz dobra.
...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2011, 23:36
Posty: 4908 (66/68)
Skąd: Bielsko-Biała/KR/KTA
Auto: Accord 8 2.2 gnojówka

Postprzez Zibi85 » 9 wrz 2013, 22:42

Mam pytanie do wszystkich posiadaczy GF-ek.

Jeździłem ostatnio swoją 626 na tylnej kanapie (byłem wożony) i zaobserwowałem, a raczej usłyszałem, że tam dużo głośniej słychać silnik, a dokładnie taki jego niski-basowy pomruk, tak jakby jakiś rezonans się przenosił na tył. Dziwne. Nie jest to na 100% wydech, bo dźwięk dobiega wyraźnie od przodu, nawet odchylałem oparcie i wkładałem głowę do bagażnika, a tam cicho. Buczenie słychać tylko na tylnej kanapie i głównie w zakresie od 1,5 do 2,5 tyś obrotów (najgłośniej), powyżej też ale ciszej. Na wolnych obrotach praktycznie brak tego buczenia. Co ciekawe buczenie ustępuje prawie całkowicie po przybliżeniu głowy do zagłówków przednich foteli. Przez to buczenie na tylnej kanapie silnik jest słyszalny ze 2-3 razy głośniej, niż z przodu.

A i jeszcze – po przesiadce do przodu zauważyłem, że tam też to buczenie słychać, tylko z 10 razy ciszej (jest zagłuszane przez normalną pracę silnika dobiegającą zza grodzi), i dobiega to tak jakby z samego przodu tunelu środkowego. Ogólnie, to siedząc na przednim fotelu byłem w stanie odróżnić ten dźwięk dopiero po tym jak go usłyszałem z tyłu (gdzie jest wielokrotnie wzmocniony).

Jestem ciekawy czy to przypadłość wszystkich GF-ek, czy coś u mnie jest nie tak. Nigdy wcześniej nie jeździłem u siebie z tyłu, więc nie wiem czy tak było od zawsze.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 wrz 2011, 00:45
Posty: 181 (1/2)
Skąd: Tarnów okolice
Auto: Sprzedam opony: viewtopic.php?f=5&t=190412

Mazda 626 GF 1999r,
Exclusive
2.0 FS 136KM + LPG.

Postprzez zbygom » 10 wrz 2013, 11:09

W swojej z tyłu nie jeździłem, ale pamiętam, że kiedyś u kuzyna (również GF w dieslu), jadąc z tyłu tak buczało, że aż miałem zamiar poinformować go o jakiejś usterce. W końcu to jednak olałem a kuzyn sprzedał auto, tak więc wydaje się, że "ten typ tak ma" :D
Początkujący
 
Od: 12 sie 2010, 10:21
Posty: 6
Skąd: Zabrze
Auto: 626, GF, 2.0 Turbo DI, 1998r.

Postprzez slisman » 11 wrz 2013, 13:59

Ja też dorzucę coś od siebie....no i też ponarzekam na komfort (a raczej dyskomfort) akustyczny!
Szczególnie przy dużych prędkościach!

No i praca zawieszenia.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lut 2010, 15:49
Posty: 981 (42/24)
Skąd: Trójmiasto
Auto: Ford Explorer 4.0 SOHC V6 205 km

Postprzez Marko91 » 14 wrz 2013, 23:03

U mnie tez buczenie występuje którego z przodu nie słychać, według mnie albo tłumik, rura wydechowa, można by było spróbować wygłuszyć wnęke koła, może coś by pomogło. <glupek2>
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2010, 16:58
Posty: 202 (0/3)
Skąd: Łódź
Auto: Była Mazda 626 GE Comprex
Jest 626 GF 2.0 FS 01'r

Postprzez Roni » 15 wrz 2013, 18:42

Klnę na poduszki silnika i na wyciszenie :| :| :| :| :| :|
Obrazek – Kliknij
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2010, 11:30
Posty: 691 (0/1)
Skąd: Radomsko
Auto: Mazda 626 GF 2.0 DiTD 18" – Kliknij

Postprzez seba626 » 15 wrz 2013, 19:58

wyciszenie auta marne, zawieszenie zbyt glosne(wszystkie nierownosci mozemy nie widziec ale napewno uslyszymy) szalu nie ma pupy nie urywa. nazekamy ale jezdzimy <serduszka>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2012, 11:45
Posty: 366 (0/1)
Skąd: Poniatowa
Auto: Mazda 626 (sedan) 2.0 DiTD RF2A 101KM, rok prod. 1999, Jest MAZDA jest jazda :))

Postprzez Marko91 » 16 wrz 2013, 16:53

Fakt, zawieszenie takie sobie chociaz są auta z dużo gorszym według mnie :) i wyciszenie kiepskie ale też nie jest najgorzej porównując do innych aut według mnie :) więc takie 2 minusy ale taki plus że wsiada się i jedziesz gdzie chcesz bez obaw że połowa podróży minie na lawecie niweluje te minusy . :) Powinni wsadzać jakąś V-ke albo 2.0 Turbo :D Auto kompletnie bezawaryjne :)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2010, 16:58
Posty: 202 (0/3)
Skąd: Łódź
Auto: Była Mazda 626 GE Comprex
Jest 626 GF 2.0 FS 01'r

Postprzez Gregory » 16 wrz 2013, 23:11

Mnie irytuje dźwięk/to kliknięcie automatu od wycieraczek przy ustawieniu czasówki, co rusz wycieraczką to cyk-klik. Chyba że to tylko u mnie? Bo nie sprawdzałem w innych GF/GW.
W uszach świst, w oczach mgła, a na liczniku 22
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
Forumowicz
 
Od: 29 lut 2012, 12:11
Posty: 356 (0/2)
Skąd: Krzeszów nad Sanem/Rzeszów/Paris
Auto: 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM+LPG
Mondeo MK3 2004 2.0 145KM+LPG
było: 323F 1990r. BG 1.6+LPG 88KM
Scudo 1999r. 1.9TD 92KM
Laguna 1995r. 1.8+LPG 90KM

Postprzez pete14 » 17 wrz 2013, 19:57

Dominator napisał(a):zawieszenie niestety nie jest komfortowe jak na ta klase. Taka octavia 1 wypada lepiej, o M6 nie wspomne..
Ale trwalosc zawieszenia lepiej niz dobra.

to może zawieszenie zrób a nie pierniczysz bzdury <glupek2>
szmelcwageny nadają się do pchania karuzeli.
nawet octavia z 2010 się nie umywa do 626.
tam zawieszenie to nieporozumienie.
gwoli ścisłości nie mam już 626 ale komfort tam był przedni.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 paź 2009, 17:18
Posty: 202
Skąd: ワルシャワ
Auto: 6 GY RF5C
E46 Compact N47D20
były:
323F Z5'98
626GW RF2A '02
6GH R2AA

Postprzez Riki » 18 wrz 2013, 10:47

wolę jednak ten komfort w Avensisie aniżeli w 626 – tak szczerze :)
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5584 (2/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 5 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6