Co was irytuje w waszych gf/gw

Mazda 626 1998–2002

Postprzez chudya » 15 wrz 2012, 22:08

Lord napisał(a):Jak dla mnie beznadziejna widoczność przy cofaniu w sedanie. Do tej pory (ok. 2 lata) wydaje mu się na parkingach, że prawie najechałem na przeszkodę cofając, a po wyjściu z auta okazuje się, że prawie metr jeszcze luzu. No, może przesadzam, że metr, ale jeszcze sporo można cofnąć.

Już nawet się zastanawiałem nad montażem czujników parkowania :)

EDIT: Czujniki założyłem :)
Ostatnio edytowano 3 wrz 2013, 23:16 przez chudya, łącznie edytowano 1 raz
Artur
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lis 2007, 17:40
Posty: 122 (4/3)
Skąd: Zamość
Auto: 626 GF 2,0 136KM '01
była: 323F BG 1,8i 16V 103KM

Postprzez Lord » 15 wrz 2012, 22:13

ja wciąż się zastanawiam ale mam hak niedemontowalny i nie wiem, czy nie będzie wchodził w pole widzenia czujników. A poza tym chyba musiałbym ściągać zderzak, bo belka od haka pod zderzakiem uniemożliwia mi dostanie się pod niego, aby wszystko podłączyć.
Forumowicz
 
Od: 6 cze 2010, 01:30
Posty: 87
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 6 GY 2.0 LF-DE 2007
było: Corolla e12 2.0 D4D | 626 GF 2.0

PostTen post został usunięty przez siegu 17 wrz 2012, 20:39.
Powód: OT.

PostTen post został usunięty przez siegu 17 wrz 2012, 20:40.
Powód: OT.

Postprzez prywatny » 16 wrz 2012, 09:23

Lord napisał(a):Do tej pory (ok. 2 lata) wydaje mu się na parkingach, że prawie najechałem na przeszkodę cofając, a po wyjściu z auta okazuje się, że prawie metr jeszcze luzu

Jak dla mnie to raczej zaleta niż wada. Lepiej niech się wydaje, że to już, niżby znienacka miałoby nastąpić łubudu :D
Piszczący pasek :| Trochę opadu lub wilgoci w powietrzu w połączeniu z zimnym silnikiem wróży doznania akustyczne, aczkolwiek niekoniecznie pożądane <zawstydzony>
Raczej spotkać niedźwiedzicę, co straciła małe, niżeli głupiego z jego głupotą. Prz 17,12
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 sty 2012, 13:30
Posty: 44 (0/6)
Skąd: środkowe podlasie... a teraz południowe
Auto: GF FP
GF FS
GG L3

PostTen post został usunięty przez siegu 17 wrz 2012, 20:42.
Powód: OT.

PostTen post został usunięty przez siegu 17 wrz 2012, 20:43.
Powód: OT.

Postprzez Lord » 17 wrz 2012, 00:39

prywatny napisał(a):Piszczący pasek :| Trochę opadu lub wilgoci w powietrzu w połączeniu z zimnym silnikiem wróży doznania akustyczne, aczkolwiek niekoniecznie pożądane <zawstydzony>

Mi tez po wymianie paska piszczał o porankach (wszechobecna rosa) czy deszczowej pogodzie, ale podjechałem do warsztatu i odrobinę naciągnęli i od tamtej pory spokój, wiec może i u Ciebie podobnie będzie.

prywatny napisał(a):
Lord napisał(a):Do tej pory (ok. 2 lata) wydaje mu się na parkingach, że prawie najechałem na przeszkodę cofając, a po wyjściu z auta okazuje się, że prawie metr jeszcze luzu

Jak dla mnie to raczej zaleta niż wada. Lepiej niech się wydaje, że to już, niżby znienacka miałoby nastąpić łubudu :D

Wszystko fajnie, ale jeśli chcesz zaparkować przy krawędzi ulicy, gdzie z przodu i z tyłu jedynego wolnego miejsca stoją auta – równolegle do jezdni, to czasami robisz manewr na tzw. "10 razy" podjeżdżając do tylu i do przodu. Mało ciekawa perspektywa, gdy nie ma nikogo, kto powie, że jeszcze spokojnie możesz cofnąć te przykładowe 70 cm.

Żeby jeszcze dodać swoje "5 groszy" do tematu to wspomnę o zapiekających się tylnych zaciskach hamulcowych, co powoduje w efekcie nietrzymający hamulec ręczny. Zregenerowane zaciski kosztują sporo, a pod blokiem nie bardzo można zabrać się za to.
Aha i jeszcze notorycznie, praktycznie w każdym egzemplarzu korodujące tylne krawędzie nadkoli. Są tam dwie blachy – zewnętrzna część karoserii połączona z wewnętrznym nadkolem i pomiędzy nie dostaje się woda (wilgoć) i sieje spustoszenie.

Na chwilę obecną więcej nic nie przychodzi mi do głowy, więc wydaje się, że poza tym to same zalety.
Forumowicz
 
Od: 6 cze 2010, 01:30
Posty: 87
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 6 GY 2.0 LF-DE 2007
było: Corolla e12 2.0 D4D | 626 GF 2.0

Postprzez Skwarmi » 17 wrz 2012, 21:02

Marko91 napisał(a):Po prostu powinieneś widzieć na desce, TCS, albo ruszasz tak jakbyś chciał spalić gume, tzn gaz w podłogę i szybko sprzęgło i zobaczysz. Albo daj VIN i zobaczymy ale skoro twierdzisz że nie wiesz czy masz to chyba nie masz bo byś widział raczej od razu :)

Mam VIN, mam i wyszło mi:

"Нет системы регулирования тягового усилия на ведущих колесах" – googiel przetłumaczył przy wsparciu – "Brak regulacji mocy na koła napędowe" – chodzi tu o ESP (TCS) czy ASR ? Czy nasze mazdy GF\GW zawsze maja ASR a nie zawsze ESP.

lucas83 napisał(a):Obecność TCS da się sprawdzić po przycisku (lub jego braku) do wyłączenia układu (TCS OFF) po lewej stronie kierownicy (tam, gdzie są przyciski od świateł przeciwmgielnych i od regulacji wysokości reflektorów).

Nie mam takiego przycisku. Obok mam kontrolka od kierunkowskazów

Sorki za męczenie tematu.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 28 sie 2012, 22:27
Posty: 26
Skąd: Ostrów Wlkp. /Warszawa
Auto: Mazda 626 GW 2.0 DiTD, 2000. szczęśliwy jestem.

Postprzez lucas83 » 17 wrz 2012, 22:54

Nie męcz już tematu. Nie masz ani TCS, ani ASR, ani tymbardziej ESP. Mylisz pojęcia.

TCS (kontrola trakcji) i ASR to jest to samo. W Maździe nazywa się to TCS, w innych autach może nazywać się ASR, albo jeszcze inaczej. ESP (stabilizacja toru jazdy) to inna bajka, która w Maździe nazywana jest DCS, ale w 626 nigdy tego nie było i nie będzie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2008, 19:17
Posty: 810
Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Auto: Mazda 626 GF 2.0 '97 115 KM – była.

Postprzez Radex » 17 wrz 2012, 23:04

zresztą po co Ci TCS, chyba tylko dla Twojej świadomości że masz to możesz się przylansować że masz. w rzeczywistośći TCS jest uciążliwy i wkurzający. w zimie pierwsze co robie wchodząc do auta to wyłączam TCS, a ostatnio i w sezonie letnim zacząłem to robić.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2007, 23:24
Posty: 8982 (46/30)
Skąd: Zawiercie
Auto: Bunia

Postprzez jurek3290 » 19 wrz 2012, 20:47

hamulce , ręczny ,nadkola to prawda. ale jak madzia nie jest od kowala zawsze pojedzie i wróci ,jeśli ją boli długo ostrzega żadnych niespodzianek .mam mazdy od 17 tu lat .żonka ma 206 bo ładny i 3 razy buło w nim game over i ratuj
Początkujący
 
Od: 15 lis 2010, 16:16
Posty: 12
Skąd: Łódż
Auto: magda 323 ba 1.5 16v 1997 sedan .była.jest 626 1999 2.0 115km hb. lpg

Postprzez misiek@007 » 20 wrz 2012, 18:51

Najbardziej irytuje wszech obecna korozja. Poza tym jest ok <spoko>
Forumowicz
 
Od: 2 cze 2012, 12:54
Posty: 38
Skąd: Radzymin
Auto: Jest:
Skoda Octavia I 1.9 TDI 101 koni '07
Audi 80 B4 2.8 Quattro 174 konie '92
Było:
Mazda 626 GW 2.0 FS + LPG
Mazda 323F 1.8 FP + LPG
Mazda 626 GE 1.8 105 koni
VW Passat B3 2.0 Variant
itp....

Postprzez maxim_wawa » 20 wrz 2012, 19:11

mnie irytuje tylko kultura pracy zawieszenia nawet po wymianie całości – mogło by byc lepiej wygłuszone
NAPRAWA / POGOTOWIE KOMPUTEROWE

PRANIE TAPICERKI SAMOCHODOWEJ I DYWANÓW, TRZEPANIE MECHANICZNE I USUWANIE SIERŚCI

KOMPLEKSOWE PROJEKTOWANE ARCHITEKTONICZNE I ARANŻACJA WNĘTRZ
http://WWW.AKDECOR.PL
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 sie 2008, 15:28
Posty: 753 (0/1)
Skąd: Piaseczno
Auto: '03 VW Passat B5FL Vario 1.9 TDI 130KM Tiptronic Highline

Postprzez rumunn95 » 21 wrz 2012, 08:25

<spoko>
Historia;) --->323F 1.6 16v 91r.-->323F 1.8 16v 92r.-->626 2.0 FS 16v GW 98r.;–)-->w przyszłosci ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2009, 16:53
Posty: 901 (20/6)
Skąd: Biała Podlaska
Auto: MONDEO MK4 2.0TDCI GHIA ;) , Sachs Herkules i Sparta

Postprzez VeryCoolMan » 23 wrz 2012, 16:19

Mnie irytuje to, że gdy zrobię jedno to wychodzi następne :P

I wiele innych rzeczy które już tutaj zostały szeroko opisane..
Obrazek
Obrazek
マツダ永遠に
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2006, 14:10
Posty: 640 (1/0)
Skąd: Południowy wschód
Auto: Xedos 9 TA 2,5v6

Postprzez Mako » 24 wrz 2012, 22:00

Na ta chwile denerwuje mnie trzeszczaca pokrywa poduszki pasazera. Reszta w jak najlepszym porzadku mimo ze samochod nie nalezy do idealnych.
Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem. Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać.

Nic tak nie drażni kobiety jak....................................wszystko
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2007, 22:54
Posty: 2316 (3/13)
Skąd: Szamotuły
Auto: Sirion 1.3 s
Fiat Panda 1.1

Postprzez Riki » 24 wrz 2012, 22:22

Mako napisał(a): trzeszczaca pokrywa poduszki pasazera.


wyjm :P naszmaruj szylikonem w szpraju :P i złóż :P bedzie cisza :)
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5584 (2/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez VeryCoolMan » 24 wrz 2012, 22:38

Mako napisał(a):Na ta chwile denerwuje mnie trzeszczaca pokrywa poduszki pasazera. Reszta w jak najlepszym porzadku mimo ze samochod nie nalezy do idealnych.


Aż mi się przypomniało o trzeszczącej desce oczywiście po stronie kierowcy przy samej szybie.. tam gdzie wylot nawiewu!! smarowanie głaskanie nic nie pomaga! co jak co ale powiem Wam ze pierd%%%$$ można przez to dostać!! :P
Obrazek
Obrazek
マツダ永遠に
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2006, 14:10
Posty: 640 (1/0)
Skąd: Południowy wschód
Auto: Xedos 9 TA 2,5v6

Postprzez Fasola » 25 wrz 2012, 09:08

U mnie znów przegub, teraz drugi...lol
Fasola
 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 5 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6