Mazda 626 (GF / GW) – Opinie i Informacje
Mam pytanie do użytkowników 626 GF. Czy kupując w/w furkę trzeba się liczyć z remontem silnika, mam na myśli niebieski dymek z rana, czy jest to przypadłość tylko GE? Jak jest z waszymi GFkami? Dotyczy was ten problem?
- Od: 30 kwi 2010, 21:56
- Posty: 122
- Skąd: Otwock
- Auto: Mazda 626 2.0L z 1994r
Benzyna+LPG II gen.
niestety wiekszosc puszcza sztuka jest znalesc nie zakatowany egzemplarz ewentualnie mocno nie prany podstawa bierz bez haka
Historia;) --->323F 1.6 16v 91r.-->323F 1.8 16v 92r.-->626 2.0 FS 16v GW 98r.;–)-->w przyszłosci ?
Lepiej brac bez haka tak jak sugerujesz, nie mniej jednak nie powinno to przekreslac samochodu. Madzie kupilem z hakiem, dymku nie puszcza, a odkad kupilem, a bylo to na poczatku zeszlego roku, to haka jeszcze nie uzywalem 
lepiej dmuchac na zimne nie wiadomo co ktos targal taki samochodem kilo pierza czy dwa razy jak samochod przyczepe kempingowa w gory

Historia;) --->323F 1.6 16v 91r.-->323F 1.8 16v 92r.-->626 2.0 FS 16v GW 98r.;–)-->w przyszłosci ?
tego niestety sie nigdy nie wie
ja kupiłem bez haka dymku nie puszcza z rana a olej bierze
ja kupiłem bez haka dymku nie puszcza z rana a olej bierze
–=[SzkodniK]=– –=[506112282]=– –=[790525980]=– –=[szkodnikbyd@gmail.com]=–
roberto81 napisał(a):Mam pytanie do użytkowników 626 GF. Czy kupując w/w furkę trzeba się liczyć z remontem silnika, mam na myśli niebieski dymek z rana, czy jest to przypadłość tylko GE? Jak jest z waszymi GFkami? Dotyczy was ten problem?
Problem dymienia ponoć dotyczy GF w wersji tylko przed liftem.
Ja mam wersję po lifcie. Zero dymienia. Nigdy nawet najmniejszego.
Oleju też nie ubywa. Zauważyłem, że różnica w stanie na bagnecie pomiędzy wymianami (wymieniam co 10tys. km) to około 0.5cm w dół. I to wszystko
I od razu powiem, że z pewnością nie wycieka mi płyn chłodzący do oleju ani na odwrót. Płyn w chłodnicy po 2 latach jest tak samo mocno zielony jakbym go tam przed chwilą wlał. Sprawdzałem zarówno w zbiorniczku jak i w chłodnicy.
Wszystko więc zależy od stanu w jakim się ma samochód. Niestety często stan w jakim się ma zależy też od poprzedniego właściciela, bo jednak większość z nas ma je z rynku wtórnego, i tu niestety ciężko naprawić niedbalstwo poprzednika.
- Od: 27 gru 2008, 21:56
- Posty: 102
- Skąd: Nysa
- Auto: Mazda3 BP 2024, AT, Takumi, eSkyActiv-X
Dobra, ale z tego co wiem to silnik jest ten sam przed i po lifcie, więc dymienie może też występować w rocznikach po 2000r. Coś w nim zmieniali? Kupując furę najlepiej odpalić na zimnym silniku, ale to też nie jest reguła. Naciąłem się tak kupując swoją GE. Odpaliłem na zimnym i zero dymku było. Okazało się później, że oleju było na minimum od bardzo dawna(typ co miał samochód nie zwracał na to uwagi) i po wymianie na nowy czekała mnie niemiła niespodzianka rano
. Macie jakieś sprawdzone sposoby żeby mieć pewność czy silnik kwalifikuje się do remontu w GF?

- Od: 30 kwi 2010, 21:56
- Posty: 122
- Skąd: Otwock
- Auto: Mazda 626 2.0L z 1994r
Benzyna+LPG II gen.
To nie od oleju na minimum nie dymiło, tylko od motodoktorka. Dlatego po wymianie miałeś niespodziankę.
MarTnes pisze że często stan autka zależy od poprzedniego właściciela, no chyba w naszym przypadku zawsze, bo nowej GF-ki to raczej nie kupimy
To że poliftowe były w czymś lepsze to legendy, bo to była tylko delikatna zmiana wyglądu, wszystkie elementy pasują zamiennie – maska, klapa, lampy, zderzaki, błotniki...
MarTnes pisze że często stan autka zależy od poprzedniego właściciela, no chyba w naszym przypadku zawsze, bo nowej GF-ki to raczej nie kupimy
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Witam Mazdowiczów 
jestem tutaj nowy i mam od razu pytanko
mam możliwość nabycia takiego wozu:Mazda 626 kombi 110KM,2.0 diesel, białe zegary,2001r. (srebrna),sprowadzana od naszych zachodnich sąsiadów, zarejestrowana na kobiete, prawdopodobnie 1 własiciel, 149000km (do 2006r, do 90000km serwisowany w salonie Mazdy później w jakims innym serwisie), bezwypadkowa (jedynie do naprawy/wymiany prawy przedni błotnik+kierunkowskaz – lampa i zderzak o.k....koszt o.k 600PLN).
Cena 2150 + 150ojro za kpl. kół letnich (jeśli się znajdą)+o.k 600PLN za sprowadzenie (benzyna, tablice itp.)
Proszę o poradę, z góry dziękuję.
jestem tutaj nowy i mam od razu pytanko
mam możliwość nabycia takiego wozu:Mazda 626 kombi 110KM,2.0 diesel, białe zegary,2001r. (srebrna),sprowadzana od naszych zachodnich sąsiadów, zarejestrowana na kobiete, prawdopodobnie 1 własiciel, 149000km (do 2006r, do 90000km serwisowany w salonie Mazdy później w jakims innym serwisie), bezwypadkowa (jedynie do naprawy/wymiany prawy przedni błotnik+kierunkowskaz – lampa i zderzak o.k....koszt o.k 600PLN).
Cena 2150 + 150ojro za kpl. kół letnich (jeśli się znajdą)+o.k 600PLN za sprowadzenie (benzyna, tablice itp.)
Proszę o poradę, z góry dziękuję.
Ostatnio edytowano 10 maja 2011, 19:18 przez osabeerladen, łącznie edytowano 3 razy
- Od: 10 maja 2011, 18:59
- Posty: 18
...zapomniałem dodać, ze przebieg autentyczny bo w TUV z czerwca 2010 jest napisane, ze przebieg wynosi 140515km
- Od: 10 maja 2011, 18:59
- Posty: 18
Ooo, widze, ze mam zaległości. Zapomniałem sprawdzić świece jednak wiem ze na 100% NGK i na 100% cena 57zł komplet bo znalazłem rachunek w kajeciku w którym wszystko sobie notuje:). Co do ubytków oleju, to ja wymieniam swój co 15000 i dopiero po ok 10tys zauważam na bagnecie, ze troszeczkę zaczyna schodzić ze stanu maksymalnego i do 15tys schodzi niecałe 0,5cm . Leje jeszcze syntetyka dexelie ultra 5w30. Dodam, ze sprawdzałem tylko 2 razy, ale szykuje sie do 3 wymiany. Po wskaźniku widze, ze to prawidłowość, bo przejechałem 10k i zaczyna delikatnie być to widać na bagnecie. No i Madzia przed liftowa a żadnego dymienia. Może te dymy to przez to, ze ktoś oszczędził na rozrządzie i nie wymienił uszczelniaczy wałków rozrządu oraz wału korbowego które dzieki Rikiemu teraz wiem, ze też należy wymienić. Swoją droga dzieki za wycenę.
fiat 126p => Ford Fiesta I => Ford Fiesta II (LPG) => Opel Vectra (LPG) => Citroen XM (PB) => VW Passat (LPG) => Volvo V40 (ON) => Mazda 626 GF (LPG). – to są pojazdy którymi jeździłem dłużej niż rok. Mogłem coś pominąć.
- Od: 4 kwi 2011, 15:06
- Posty: 92
- Skąd: Wrocław/Strzelin
- Auto: Mazda 626 GF 1.8 (90km) 98r + LPG
co do brania oleju to na forum były informacje, że w wersjach poliftowych pierścienie zostały poprawione i problem brania oleju w dużej mierze zniknął. Wiadomo, że każdy silnik można skatować, ale po 2000r jest już zdecydowanie lepiej. Jest zresztą mnóstwo info na forum o dymieniu i braniu oleju.
U mnie po odpaleniu nawet w zimie przez pierwsze parę minut nawet najmniejszego dymka nie puści. Dopiero po paru minutach zaczyna kopcić na biało i tak już kopci, ale dopóki dym nie jest niebieski ani siwy to podobno jest ok
Olej wcześniej zalałem niezbyt rozsądnie castrolem półsyntetykiem. Jakieś 3tys km temu zrobiłem płukankę, do tego dexelia 5w30 i oleju nie bierze póki co nic, chicaż dym biały przy niskiej temperaturze jest.
U mnie po odpaleniu nawet w zimie przez pierwsze parę minut nawet najmniejszego dymka nie puści. Dopiero po paru minutach zaczyna kopcić na biało i tak już kopci, ale dopóki dym nie jest niebieski ani siwy to podobno jest ok
Olej wcześniej zalałem niezbyt rozsądnie castrolem półsyntetykiem. Jakieś 3tys km temu zrobiłem płukankę, do tego dexelia 5w30 i oleju nie bierze póki co nic, chicaż dym biały przy niskiej temperaturze jest.
Mazda 626 GF 2001r. 2.0 115 km.
- Od: 9 lis 2007, 12:57
- Posty: 42
- Skąd: Ostrowiec Świętokrzyski/Wrocław
- Auto: Mazda 626 GF 2001 2.0 115km Benzyna +gaz
witam – moja madzia GF 01' 1840ccm 74kW 225tys-nie bierze ani grama oleju (półsyntetyk) nie ma problemu z zapalaniem. zimą ucieka płyn z chłodnicy – ale to tylko jak webasto uruchamiam co jakis czas.
jedyny mankament
to korozja
klapa kombiaka zgnita, nadkola przeżarte – mechanicznie jest zajefajna... spalanie prawie zawsze 8,90 L na 100km (z klimą) – bez klimy nie wiem czy mniej – jedynie co wkurza to brak mocy przy klimie...
jakieś pytania to gg 2659926 -chętnie wymienię się doświadczeniem
jedyny mankament
jakieś pytania to gg 2659926 -chętnie wymienię się doświadczeniem
- Od: 17 cze 2008, 09:00
- Posty: 6
- Auto: Madzia 626 2001 1840ccm FP
Taki mały OT...
W Polsce, jeśli tylko się da naciągnąć i wyklepać, auto robi się oczywiście bezwypadkowe...
osabeerladen napisał(a):Witam Mazdowiczów
(jedynie do naprawy/wymiany prawy przedni błotnik+kierunkowskaz
W Polsce, jeśli tylko się da naciągnąć i wyklepać, auto robi się oczywiście bezwypadkowe...
Artur
Sepsik napisał(a):witam – moja madzia GF 01' 1840ccm 74kW 225tys-nie bierze ani grama oleju (półsyntetyk) nie ma problemu z zapalaniem. zimą ucieka płyn z chłodnicy – ale to tylko jak webasto uruchamiam co jakis czas.
jedyny mankamentto korozja
klapa kombiaka zgnita, nadkola przeżarte – mechanicznie jest zajefajna... spalanie prawie zawsze 8,90 L na 100km (z klimą) – bez klimy nie wiem czy mniej – jedynie co wkurza to brak mocy przy klimie...
jakieś pytania to gg 2659926 -chętnie wymienię się doświadczeniem
Mam starszy sprzęt od Ciebie (98r), ale nigdzie (!!!) nie mam żadnego ogniska rdzy. Duma mnie wypełnia gdy staje obok mazd 6 lub 3 znajomych, które mają zgniłe błotniki, lub rudy wychodzi z pod uszczelek szyb. Nic mi nie cieknie, nie ubywa. Nie mam webasto, a utrata mocy na klimatyzacji prawie niezauważalna. Jedynie przy wyższych prędkościach i jak chce wyprzedzać czuje, ze trochę słabsza jest. Ostatnio tylko mi ją porysował jakis baran na parkingu gwoździem i boję sie, ze tam może rdza wychodzić.
fiat 126p => Ford Fiesta I => Ford Fiesta II (LPG) => Opel Vectra (LPG) => Citroen XM (PB) => VW Passat (LPG) => Volvo V40 (ON) => Mazda 626 GF (LPG). – to są pojazdy którymi jeździłem dłużej niż rok. Mogłem coś pominąć.
- Od: 4 kwi 2011, 15:06
- Posty: 92
- Skąd: Wrocław/Strzelin
- Auto: Mazda 626 GF 1.8 (90km) 98r + LPG
yusuf napisał(a):Sepsik napisał(a):witam – moja madzia GF 01' 1840ccm 74kW 225tys-nie bierze ani grama oleju (półsyntetyk) nie ma problemu z zapalaniem. zimą ucieka płyn z chłodnicy – ale to tylko jak webasto uruchamiam co jakis czas.
jedyny mankamentto korozja
klapa kombiaka zgnita, nadkola przeżarte – mechanicznie jest zajefajna... spalanie prawie zawsze 8,90 L na 100km (z klimą) – bez klimy nie wiem czy mniej – jedynie co wkurza to brak mocy przy klimie...
jakieś pytania to gg 2659926 -chętnie wymienię się doświadczeniem
Mam starszy sprzęt od Ciebie (98r), ale nigdzie (!!!) nie mam żadnego ogniska rdzy. Duma mnie wypełnia gdy staje obok mazd 6 lub 3 znajomych, które mają zgniłe błotniki, lub rudy wychodzi z pod uszczelek szyb. Nic mi nie cieknie, nie ubywa. Nie mam webasto, a utrata mocy na klimatyzacji prawie niezauważalna. Jedynie przy wyższych prędkościach i jak chce wyprzedzać czuje, ze trochę słabsza jest. Ostatnio tylko mi ją porysował jakis baran na parkingu gwoździem i boję sie, ze tam może rdza wychodzić.
Zabezpiecz tą rysę jakims lakierem jeśli jest głęboka, lub tymczasowo czymś prowizorycznie.. jeśli chcesz oczywiście sie cieszyć z tego, że chyba trafiłeś na wyjątkowy egzemplarz. większość nie ma tyle szczęścia
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6