Klub MazdaSpeed

cimoch · przez **cimoch** » 19 maja 2006, 20:22

Ale moja nie dymiła i nie trzeba było się wstydzic.

Bokciu · przez **Bokciu** » 19 maja 2006, 21:46

cimoch napisał(a):Ale moja nie dymiła i nie trzeba było się wstydzic.

Heh no wlasnie niekiedy chce czlowiek sobie polepszyc ,kupuje nowszy model ,mlodszy rocznikowo i pojawiaja sie usterki lub wady ktorych nie bylo w poprzednim starszym modelu.
tak to juz jest

Riki napisał(a):Tez moze dymic

No wiem,wiem przeciez moj tez dymi.

**malkontent** · przez **malkontent** » 13 lip 2006, 14:54

Już pewnie wiecie, że jestem tu nowy

Mój pierwszy temat na forum to był niewypał hehe

Ale do rzeczy – oglądałem dziś 626 DITD z 99 roku. Bardzo ładna z zewnątrz, zadbana – najechane 170 000 km. Bez fajerwerków – ma tylko 1 jaśka i klimatyzację.
Potem się przejechałem i....
wielkie rozczarowanie, autko zaczyna jechać przy 2,5 tyś obrotów – jak na diesla to chyba trochę słabo – nie sądzicie??

Gość chciał za nią 19 500 – warto by było??

xANDy · przez **xANDy** » 13 lip 2006, 15:06

malkontent napisał(a):warto by było

Nie wiadomo. W tych autach nie jest ważny rocznik i przebieg a stan i zadbanie użytkownika. Nie chodzi o wyczyszczenie wnętrza i wypucowanie, ale o prawdziwą, normalną troskę. Wtedy jest warto.

malkontent napisał(a):wielkie rozczarowanie, autko zaczyna jechać przy 2,5 tyś obrotów

Nie rozumiem co to znaczy "zaczyna jechać". Moje jedzie zawsze – tak jak depczę w pedały. Może mieć zapchany EGR, co skutkuje kiepskim "dołem" a może Ty nigdy nie prowadziłeś diesla 16V z turbiną (8V ma moment wcześniej, ale więcej pali w trasie).
Jeśli chcesz być spod świateł pierwszy – to zapomnij o dieslu. Jeśli całe życie spędziłeś jeżdżąc po trasach benzyniakami, to diesel z turbiną będzie dla Ciebie po prostu rakietą. Wiele zależy od Twoich doświadczeń oraz ewentualnych usterek tamtego modelu.
PS – nie zapomnij, że madzia 626 jest ździebko ciężka – wiadomo, że Golfik weźmie ją bez problemu. Co innego w trasie gdzie komfort i pewność jazdy jest w odwrotną stronę nieporównywalna (z wyjątkiem może głośności).
Poza tym – jakas mocno okrojona wersja. Jakby na "ruski" rynek. PS – jeśli miałeś włączoną klimę to przy tych temperaturach musiała zachowywać się jak powolna krowa. Klima "zjada" PÓŁ silnika.
Znajoma ma nissana micrę – przy włączonej klimie i +31 za oknem nie może przekroczyć 90tki...

**malkontent** · przez **malkontent** » 13 lip 2006, 15:29

Klimę specjalnie wyłączyłem

A "zaczyna jechać" oznacza, że do 2,5 tyś obr/min wcale nie chce przyspieszać. Powyżej 2,5 k głośno w środku jak cholera

– jak to wszystko się ma do wyprzedzania na trasie?

arekzgorek · przez **arekzgorek** » 13 lip 2006, 15:32

malkontent napisał(a):– jak to wszystko się ma do wyprzedzania na trasie?

Diesel ma wysoki moment obrotowy przy niskich obrotach silnika.

**malkontent** · przez **malkontent** » 13 lip 2006, 15:36

Jestem całkowitym laikiem jeśli chodzi o motoryzację, ale to co napisałeś to mi się wydje, że wlaśnie auto przyspiesza już na niskich obrotach – lepiej niż w benzyniaku.

xANDy · przez **xANDy** » 13 lip 2006, 15:40

U mnie przyspiesza od 1500 (a mam kombi!). Jak jest klima teraz na full – to od 1800-2000 zaczyna mocno ciągnąć. Do normalnej jazdy i tak nigdy nie przekraczam 2200. Chyba, że wyprzedzam jakoś specjalnie albo coś.
A Twoje pytanie

malkontent napisał(a):jak to wszystko się ma do wyprzedzania na trasie?

pokazuje, że chyba raczej nigdy nie jeździłeś dieslem z turbiną. Tu jest ważny moment obrotowy.
Zobacz sobie mojego posta: http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... &start=164

Masz rację co do "wydaje mi się, że..." – bo tylko Ci się wydaje

Przy 100km/h diesel na piątce przyspiesza wduszając w siedzenie. Benzyna ledwo się kula... Przy takiej prędkości 100 konny Diesel łyknie spokojnie 140 konnego benzyniaka V6 (ta sama kasta i ten sam bieg)

Jaksa · przez **Jaksa** » 13 lip 2006, 19:21

xANDy napisał(a):i tak nigdy nie przekraczam 2200

To teraz juz wiem dlaczego Twoja spala 5,5 l ropy a moja 7,5 ( z klimą ) <lol>

xANDy · przez **xANDy** » 14 lip 2006, 12:51

Wiedza – to jedno. Ale umiejętność zastosowania – to drugie...

kiku1 · przez **kiku1** » 27 lip 2006, 20:25

Witam
jestem nowym uzytkownikiem mazdy 626 z lilnikiem DiTD 74kW mam pytanie odnośnie rozrządu (choć nie wiem czy już nie było) wiem że jeżeli pasek rorządu to tylko Unitta ale jeżeli chodzi o rolki napinającą i prowadzącą oraz hydronapinacz to jakiej firmy powinien byc?

koleś w serwisie polecił mi rolki firmy TNT ( o ile dobrze pamiętam), a jeże li chodzi o hydronapinacz to powiedzial że występuje tylko w oryginale, i mam mały dylemat poniewaz w serwisie hydronapinacz kosztuje prawie 800 w pewnym sklepie, który odwiedziłem powiedzieli mi 550 a w jcauto 400. czy to możliwe by była taka różnica w cenie i czy te tańsze też sa ori?

Jaksa · przez **Jaksa** » 27 lip 2006, 20:35

kiku1 napisał(a):czy to możliwe by była taka różnica w cenie i czy te tańsze też sa ori?

Tak , ale wycofane z obiegu przez mazdę ( nie znam szczegółów – słyszałem to od Warszawskiego dealera )

kiku1 · przez **kiku1** » 27 lip 2006, 20:38

Jaksa napisał(a):Tak , ale wycofane z obiegu przez mazdę ( nie znam szczegółów – słyszałem to od Warszawskiego dealera )

czy to możliwe że są wadliwe?

Jaksa · przez **Jaksa** » 27 lip 2006, 20:41

kiku1 napisał(a):czy to możliwe że są wadliwe

Tak twierdzą niemcy.

kiku1 · przez **kiku1** » 27 lip 2006, 20:59

zastanawiam sie czy Mazda pozwoliła by sobie na wypuszczenie wadliwego napinacza, wycofanie go ze swoich serwisów i ponowną jego sprzedaż pozaserwisową?i czy to że sa wadliwe twierdzi niemiecki oddział mazdy
czy takie stanowisko jest przyjęte przez całą firme oraz czy sa jakieś oznaczenia typu nr seryjny, partia itd ....tych wadliwych ?

kiku1 · przez **kiku1** » 27 lip 2006, 20:59

jeżeli chodzi o rolki to jakiej firmy wybrać?

Jaksa · przez **Jaksa** » 27 lip 2006, 21:09

kiku1 napisał(a):zastanawiam sie czy Mazda pozwoliła by sobie na wypuszczenie wadliwego napinacza, wycofanie go ze swoich serwisów i ponowną jego sprzedaż pozaserwisową?i czy to że sa wadliwe twierdzi niemiecki oddział mazdy
czy takie stanowisko jest przyjęte przez całą firme oraz czy sa jakieś oznaczenia typu nr seryjny, partia itd ....tych wadliwych ?

Na takie pytanie nie umiem odpowiedzieć – wiem tylko ze mazda jako firma nie sprzedaje swoich wyrobów po za swoją siecią a JC Auto zaopatruje się w oryginały ( np. pompy wody do naszych samochodów ) w AZAuto. Aby sprzedawać legalnie taki towar musisz miec licencję /autoryzację mazdy.Wszystko inne nie jest w pełni legalne. ( chyba ze masz papier ze dana częsc jest uszkodzona/wadliwa )Wszyscy wiemy jak jest w polsce

kiku1 napisał(a):jeżeli chodzi o rolki to jakiej firmy wybrać?

Ja zakładam NTN.

**TomaszO** · przez **TomaszO** » 27 lip 2006, 23:54

Witam

Moja madzia ( 626 GF 2.0 98r. – benyzna 136 koni, hatchback, "Special Edition" – ful opcja – pełna elektryka, cztery jaski,tempomat, klimatronik ABS, TCS, itp .. )
przyjechała w kwietniu z niemiec, teoretycznie najechane miała 119 000 km,
kupiłem letnie oponki ( była na zimowych ), wymieniłem olej, przewody WN ( bo miała dziwne rwania przy przyspieszaniu – po wymianie idzie jak brzytwa )
wymieniłem pasek rozrządu, wszystkie filtry.

Samochód jak marzenie, na trasie pieknie się prowadzi, samochód stworzony do jazdy, kilometry po prostu połyka, ogromny bagażnik

!! jestem zachwycony tym samochodem

!!

mam nadzieję że będzie mi dobrze służyła

! goraco polecam

!

arekzgorek · przez **arekzgorek** » 28 lip 2006, 10:30

TomaszO napisał(a):!!!! jestem zachwycony tym samochodem !!

A patrzyłeś czy rano nie kopci i nie bierze oleju? Jak nie to gratulacje.

orzeł · przez **orzeł** » 2 sie 2006, 22:08

Witam
Również jestem posiadaczem GF 2,0 98, od 1,5 miesiąca przebieg 176tyś.
Wymieniłem już panewki i pierścienie w Japanserwice we Wrocławiu, pozostał jeszcze silnik krokowy.
We wtorek jestem umowiony na przeczyszczenie specjalnym preparatem.
Wolne obroty wariuja a jak włącze klim to wogóle po dodaniu gazu prawie gaśnie przez chwilę nie mówiąc że rano uruchamia też się na bardzo wolnych obrotac czyli bez ssania. , a tak na marginesie od samego poczatku miałem problem z praca silnika na wolnych obrotach trzęsie silnikiem i czuć to wyraźnie siedząc w aucie.
Mam nadzieje że wina leży w tym silniczku krokowym.
jak u was koledzy zachowuje się ten silnik na wolnych obrotach na biegu jałowym, czy słychac go , czuć ?

Pozdrawiam
grzegorz

Klub MazdaSpeed

Mazda 626 (GF / GW) – Opinie i Informacje

Kto przegląda forum

Moderator