Klub MazdaSpeed

Riki · przez **Riki** » 28 kwi 2006, 20:59

Chyba jednak zdecyduje sie na DiTD.... chcialbym sie przejechac 626 z tym silnikiem ale nie mam niestety mozliwosci ale z tego co mowicie to lux silniczek. Ogladalem FP/FS ale nic ciekawego nie znalazlem.... zreszta benzyna idzie w gore i utrzymanie bylo by duuzo drozsze... nie mowiac juz o V6 <lol>

na 90% GD zostaje i go raczej nie sprzedam wiec koszta beda wyzsze... juz wole GF przed FC niz po FC i sprzedaz GD

Puhcio napisał(a):Nie ma to jak dobre V6 ... a nie jakiś klekot dupa

Jaksa napisał(a):...hihi.....połowa kosztow DiTD vs KL,nie ma to jak klekot łoł

Nie tylko V6 sie liczy ale i koszta, myslalem nad KL ale postanowilem ze w moim przypadku nie ma sensu kupowac V6... lepiej DiTD i miec male spalanie i super elastycznosc

Puhcio · przez **Puhcio** » 28 kwi 2006, 21:07

Riki napisał(a):lepiej DiTD i miec male spalanie i super elastycznosc

Nio i zrytą pompę denso

Riki · przez **Riki** » 28 kwi 2006, 21:12

Puhcio napisał(a):Nio i zrytą pompę denso

Denso to swietna firma z tego co wiem to zalozona przez Toyote...Nie jest wcale zryta....... jak lejesz dobre paliwo to nic ją nie zameczy, kiedys nawet kolega tomekrvf pisal ze jest pancerna w porownaniu do innych nowoczesnych pomp...

Puhcio to ja mam napisac o stukających V-kach??

Jaksa · przez **Jaksa** » 28 kwi 2006, 21:13

Puhcio napisał(a):Nio i zrytą pompę denso

Jak będzie lał red bula to napewno <lol>

Riki · przez **Riki** » 28 kwi 2006, 21:14

Jaksa napisał(a):Jak będzie lał red bula to napewno łoł

bedzie wtedy Clean Power <lol>

Puhcio · przez **Puhcio** » 28 kwi 2006, 21:16

Riki napisał(a):ie jest wcale zryta....... jak lejesz dobre paliwo to nic ją nie zameczy

A jaką masz pewność, że robił to poprzednik ?

Riki napisał(a):Puhcio to ja mam napisac o stukających V-kach??

A pisz sobie pisz ... i tak mam DU hahaha

***

DitD ma troche za mala moc ... przydałoby się 150 KM 380 Nm i byłoby gicior

Przemol · przez **Przemol** » 28 kwi 2006, 22:04

sie czepiacie....KLekot nie jest taki zły – zresztą, co ja wom małolitrażowcom bede godać!

Barthez · przez **Barthez** » 5 maja 2006, 14:05

Puhcio napisał(a):DitD ma troche za mala moc ... przydałoby się 150 KM 380 Nm i byłoby gicior usmiech

tez jestem tego tego zdania.
przymierzam sie do zmiany autka i powiem szczerze ze bylem troszke zawiedziony dynamika jazdy w 323 101km a przeciez 626 jest ciezsza...
narazie jeszcze kalkuluje miedzy 110km a benzyna 2.0 136km (626 sedan)
i tu moje pytanie w tym dziale:
czy ktos z was probowal jakis chipow na 101 i na 110km?
jesli tak to jakie sa tego efekty?
Edit:
http://www.godula.cc.pl/index.php?mode=modul_mazda
edit2:
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... c&start=30
to tez przeczytalem i nie napawa mnie to optymizmem ale w dalszym ciagu uwazam ze 110 km na taki duzu samochod to troche malo – nie chce sie przesiadac na wolniejszy niz mam.... a ok 140km powinno mnie zadowolic

xANDy · przez **xANDy** » 5 maja 2006, 14:14

Widziałem 110KM przerobioną na 130. Ale jakie są owoce jeśli chodzi o wytrzymałość – to już zupełna zagadka...

Marcin L · przez **Marcin L** » 5 maja 2006, 18:36

wiem ze VW TDI zależnie od mocy ma tloki z innego materiału, łatwo się domyslic co moze sie stac po chip-tuningu

macmil1 · przez **macmil1** » 11 maja 2006, 22:56

Witam! Mam wlasnie 626 2,0D 2001r.i czytając wypowiedzi na temat spalania jestem w rozpaczy.Moja 626 przy najspokojniejszej jezdzie po mieście nie schodzi poniżej 8,3l/100 km a w trasie nawet przy stałej 110km/h w porywach do 120 nie mniej niż 6,5 .Żeby wyeliminować zarzuty "ciężkiej nogi" dodam że wiem co to jazda ekonomiczna (zawodowe prawko od 1974r).Jeśli to naprawde jes kosmos (ilość spalanego paliwa) to może mi ktoś doradzi jakie regulacje zrobić a przede wszystkim gdzie(adres).Mieszkam w Trojmieście ale mogę się "kawałek" przejechać(100-200 km) byle miało to sens.

xANDy · przez **xANDy** » 11 maja 2006, 23:14

Który masz model 110 czy 101 KM (rozumiem, że chodzi o DiTD)
Najpierw sprawdź dolot (czy jest szczelny, czy intercooler nie jest rozerwany albo dziurawy), jakie ma dymienie na obrotach (czy nie kopci w trasie)... przeglądnij filtr powietrza... Może sterowanie EGR robi zamieszanie.
Ten silnik generalnie nie przekracza 6/100. Trzeba mieć niezłą stopę aby z niego coś więcej wydusić.
PS. a gdzie tankujesz?? bo ja raz miałem 6,7 i NIGDY więcej nie zatankowałem na tej stacji. Zazwyczaj mieszczę się 5.5-5.7. Poza tym kup sobie Xeramic Diesel Additive itd. (w nazwie jeszcze trochę jest ale xeramic do diesla) i wlej na pełny bak – dobrze czyści i wycisza.
Poszukaj na stronie o klubowiczach kto jest z regionu 3miasteczka.....

macmil1 · przez **macmil1** » 12 maja 2006, 00:10

Dzięki za szybką odpowiedź i porady na pewno z niektórych skorzystam bo do tej pory wymieniłem tylko filtry+olej.Jest to model 81 kW = 110 km. Bylem na komputerze w serwisie i niby wszystko dobrze ale niestety tak nie jest tym bardziej że ostatnio po ok 1-2 min.pracy silnika silnik zaczyna skakać na wolnych obr.– chodzi nierówno i strasznie halasuje, przy próbie przyspieszenia przerywa, po osiągnięciu ok. połowy normalnej temp.wszystko OK.Oprócz tego nieszczęsnego spalania.Zarzut ciężkiej stopy odpada zdecydowanie , paliwo tankuję na BP a jeśli nie po drodze to też nie "w krzakach".Jeszcze tylko dla pewności ile tego Xeramic diesel na 60l(full bak) bo może są w sprzedaży rożne opakowania

Jaksa · przez **Jaksa** » 12 maja 2006, 00:53

xANDy napisał(a):Ten silnik generalnie nie przekracza 6/100.

Moja nadal pali 7/100 w miescie i mniej sie nie da – pchać auta nie będę. <lol>

xANDy · przez **xANDy** » 12 maja 2006, 09:19

macmil1 sprawdź czy Ci kopci jak jedziesz w trasie. Niech ktoś pojedzie za Tobą jak przyspieszasz np. przy 80tce czy pojawia się tylko jedna chmurka dymu czy dymisz cały czas (mowa o dobrym przyspieszaniu a nie o agresywnym nabieraniu prędkości

). Uciekające z dolotu powietrze jest najprostszą i najczęstszą przyczyną nadmiernej konsumpcji.
Dziury w intercoolerze albo w pośrednich przewodach nie pokaże Ci żaden czujnik. Tylko dymówa z wydechu i brak mocy (i spalanie właśnie).
Jeszcze jeden wskaźnik – czy powyżej 2-2,5 tys. obrotów silnik ma wyraźniejszy mocniejszy ciąg? (tak, jakbyś nagle miał pół silnika więcej...?).
Napisz jeszcze – jaki masz przebieg; jaką budę (kombi, sedan), sprawdź ilość płynu chłodzącego.
Jaksa – też sobie wlej ten xeramic... – w moim przypadku to była różnica ok 0.2-0.3 litra, więc w Twoim może być i 0,5. No i wyraźniejsza cisza!
http://www.xeramic.pl/show.php?idprod=9 ... 25&level=3
http://www.xeramic.pl/show.php?idprod=9 ... 25&level=3
Absolutnie nie wierzyłem w takie rzeczy póki sam nie zastosowałem tego preparatu. Potem poszukałem i okazało się, że jako jedyny sprzeciwia się efektowi placebo i rzeczywiście w wielu motorach "coś" robi pozytywnie.

macmil1 · przez **macmil1** » 14 maja 2006, 15:06

nie sprawdziłem jeszcze dymienia w/g rady 80/h+ostro+obserwator z tyłu . Natomiast podaję dane o które pytasz i to co zaobserwowałem . Silnik 110 KM ditd 160 tkm chyba faktyczne (książka serwisowa z Berlina no i rocznik 01 to trzyma się logiki).Buda kombi płyny kontroluję na bieżąco więc są ,chłodzenie dobre , aż za dobre . Przy okazji wymiany rozrządu w tym tygodniu sprawdzę termostat podejrzewam pracę silnika cały czas na dużym obiegu . Xeramic nalałem pojeżdżę zobaczymy , a propos lać go przy każdym tankowaniu do pełna(zawsze tankuję do pełna).Przy zimnym silniku od 2-2,5 tys.obr. silnik przerywa skacze jakby np. chwilami nie dostawał paliwa przy ok.2,5 tys.lub troszkę więcej dostaje kopa i idzie , natomiast przy rozgrzanym silniku nie ma tych przydławień,szarpnięć ale specjalnie wielkiego przyrostu mocy nie czuję.Może nie odczuwam tego należycie ale np. w mercedesie sprinter czuję to b.wyraźnie

Bokciu · przez **Bokciu** » 18 maja 2006, 18:46

Piotrek napisał(a):Wad niestety ma kilka – silnik rano nie zawsze pali za pierwszym, dwojka haczy jak w GE, slabiutko wyciszona, wiecej denerwujacych drobnych awarii niz w GE,

No właśnie.
Bo słyszałem juz kilka opinii,ze GF jest głosniejsza od GE.
Jak to jest faktycznie?Zastanawialem sie swojego czasu czy nie odmlodzic sobie troche i zmienic na GF no ale jesli ma byc glosniej i bardziej twardo to pozostane przy GE.

cimoch · przez **cimoch** » 19 maja 2006, 14:34

Co do twardości zgadzam się, ale za to pewniej się prowadzi i nie buja jak poldolotem. Natomiast głośność chyba jest zbliżona, ja nie odczuwam po GE zadnej zmiany in plus lub minus. Zeby nie te dymienie czasami rano to jestem jak najbardziej zadowolony ze zmiany z GE na GF.

Bokciu · przez **Bokciu** » 19 maja 2006, 16:41

Czyli GE nie dymi?
A mi sie wydawało ,ze moja GE jest twarda.

Riki · przez **Riki** » 19 maja 2006, 20:06

Bokciu napisał(a):Czyli GE nie dymi?

Tez moze dymic... silnik FP/FS praktycznie ten sam

Klub MazdaSpeed

Mazda 626 (GF / GW) – Opinie i Informacje

Kto przegląda forum

Moderator