alk80 napisał(a):widocznie kilkanaście koników zdechło, bo ja przyzwyczajony do GW to raczej przy ruszaniu gaszę każde inne auto
Co może być tego powodem? Może miałeś podobny kłopot?
www.mazdaspeed.pl


tolo84 napisał(a):2,0 115KM FS
– korozja na przednim prawym nadkolu bliżej silnika, widoczna po otwarciu maski pod przewodami od klimy (norma w 626gf i 323bj)
grzech_z napisał(a):korozja na przednim prawym nadkolu bliżej silnika, widoczna po otwarciu maski pod przewodami od klimy (norma w 626gf i 323bj)
Riki napisał(a):grzech_z napisał(a):korozja na przednim prawym nadkolu bliżej silnika, widoczna po otwarciu maski pod przewodami od klimy (norma w 626gf i 323bj)
no no, u siebie wyjmowałem zawczasu wygłuszenie i wypsikałem wsioo – jakoś się 3ma
albo jak ktos juz tu opisał jeździli całe życie maybachami , eskami czy też be emami siodemami i troche stopa zyciowa im się pogorszyła weszli do sredniej klasy mazdy i uważaja ze to kartoflowóz. Ale tak to już jest bo ile dałeś tyle przejechałeś :–).

I to mimo tego, że mam w pełni wygłuszoną ścianę grodziową, czego w wielu 626 brakuje. Co do Focusa to też mam nawę to pośrednie porównanie – sporo tym jeździłem swego czasu jako pasażer – faktycznie, zawieszenie zwłaszcza na studzienkach (a moja koleżanka lubi w nie wjeżdżać) zachowuje się lepiej niż w 626 – nie jest tak głośne, nie ma uczucia dobijana. W Maździe mam wrażenie, że czuć każdą dziurkę, każdy liść po którym przejeżdżamy. Ale poziom spasowania wnętrza – tak samo słaby, podobnie z korozją. Jak dla mnie to oba modele mają najlepsze lata za sobą.



Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6