Mazda 626 (GF / GW) – Opinie i Informacje

Mazda 626 1998–2002

Postprzez crouch196 » 3 sty 2010, 00:05

a jak z awaryjnością i znoszeniem lpg? dany egzemplarz ma gaz sekwencyjny od 2006r założony w holandii
Forumowicz
 
Od: 20 kwi 2008, 22:31
Posty: 32
Skąd: Koscierzyna/Gdańsk
Auto: Mazda mx-3 1.8 v6 133km/Opel Omega 2.0 16v 136km

Postprzez gazparts » 3 sty 2010, 00:26

ja na lpg zrobiłem moją 120tys km , a z awaryjnością jak dobry egzemplarz kupisz to będziesz bardzo zadowolony z mazdy, ja już miałem trzy modele tej marki
bananmin
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 24 gru 2006, 11:49
Posty: 989 (1/9)
Skąd: BUSKO KIELCE gdzieś pomiędzy
Auto: było BA, GF, GW LW fs i L3 MURANO i VOLVO v50T, S-Max 2,5Ljest ESCAPE 2l TURBO i Warrior 1700

Postprzez belmondo23 » 3 sty 2010, 00:28

A w jaki sposób najlepiej podnieść moc w tym silniczku?
Bo zastanawiam sie nad kupieniem takiego egzemplarza, ale jak dla mnie to on będzie bardzo słabiutki.
belmondo23
 

Postprzez gazparts » 3 sty 2010, 00:34

belmondo23 to kup sobie GF tą z 2,0 motorkiem 136KM w benzynie mój FS ma 115 KM i się dość miło zbiera
http://bananmin.wrzuta.pl/film/2xQC6gXa ... nie_626_gw
bananmin
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 24 gru 2006, 11:49
Posty: 989 (1/9)
Skąd: BUSKO KIELCE gdzieś pomiędzy
Auto: było BA, GF, GW LW fs i L3 MURANO i VOLVO v50T, S-Max 2,5Ljest ESCAPE 2l TURBO i Warrior 1700

Postprzez Skrzypek_na_dachu » 3 sty 2010, 11:33

Ja miałem 1.8 z holenderskim LPG i oceniam dobrze. Oleju nie brał i nie bierze (brat teraz nim jeździ)przebieg ok 185 tys. km. Spalanie w mieście między 11-12,5 w trasie przy prędkości 90 nawet 8. Oczywiście dynamika mogłaby być lepsza, ale jeśli spojrzeć na masę auta to radzi sobie nawet w miarę.
Forumowicz
 
Od: 24 sty 2008, 11:45
Posty: 201
Skąd: Bilcza/Kielce
Auto: Ave t25

Postprzez crouch196 » 3 sty 2010, 12:39

bananmin napisał(a):ja na lpg zrobiłem moją 120tys km , a z awaryjnością jak dobry egzemplarz kupisz to będziesz bardzo zadowolony z mazdy, ja już miałem trzy modele tej marki


Jestem bardzo zadowolony z mazdy :P to już moja druga. Pierwsza to była 626 2.0 lpg z 1990r., którą osobiście zrbiłem 45tys. km bez najmniejszej awarii. Podczas sprzedaży miała na liczniku ponad 300tys. km przebiegu i gaz od ponad 10lat!!!! Żeby nie tak słabe blachy w moim egzemplarzu to może nadal bym ją miał.
Dzięki "bananmin" za rade odnośnie 626. Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 20 kwi 2008, 22:31
Posty: 32
Skąd: Koscierzyna/Gdańsk
Auto: Mazda mx-3 1.8 v6 133km/Opel Omega 2.0 16v 136km

Postprzez dziwny80 » 15 sty 2010, 11:42

Witam. Dołączę się do tematu. Od 4 miesięcy jestem szczęśliwym posiadaczem 626 GW 2.0 FS 115Ps.2001r. z przebiegiem 145tyś.Jestem bardzo zadowolony świetne auto, ale trzeba uważać przy zakupie na pewne wady tego samochodu. Mianowicie: korozja w tylnej części podłogi i ranty tylnych błotników. Oglądałem parę egzemplarzy, Które podłogę w części przedniej i środkowej miały idealną a tył bardzo skorodowany. Gdy uda nam się kupić dobrym stanie od razu polecam zabezpieczyć przeciw korozji cały spód, profile i błotniki.Ja w Łodzi zapłaciłem za to 400zł. Kolejną wadą którą ciężko wykryć przy zakupie, są pierścienie tłokowe(zbierające), powodujące kopcenie na niebiesko przy odpalaniu zimnego silnika oraz branie oleju. Przy zakupie upierać się by auto było zupełnie zimne nie odpalane. Sprawdzić ręką czy silnik jest zupełnie zimy, uruchomić i obserwować wydech, ale i to nie daje gwarancji dobrych pierścieni. Często klekocze przednie zawieszenie, zazwyczaj łączniki stabilizatora, w moim przypadku gumy po drążkiem stabilizującym co przyprawiło mnie o ból głowy bo nie mogłem znaleźć przyczyny klekotania.Koszt łączniki 70zł gumy 36zł robocizna 80zł. Dla tych którzy się wahają nad zakupem tego auta, to ja gorąco je polecam, duże, wygodne, trochę tańsze od tak bardzo popularnego i chcianego Passata, który wcale nie jest taki doskonały. W wersjach po lifcie piękne jasne wnętrze i welur oraz podłokietniki z przodu i z tyłu. 115 koni naprawdę daje radę i chwilami pozytywnie zaskakuje. Spalanie benzyny zimą po mieście 10,5 do 11l . Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 3 lis 2009, 18:58
Posty: 9
Skąd: Zgierz
Auto: Mazda 626 GW 2.0 FS 115km 2001

Postprzez zibi626 » 15 sty 2010, 13:53

A ja mam pytanie czy GFki po lifcie miały wszystkie klimatronik ??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 gru 2006, 19:54
Posty: 796
Skąd: Kraków
Auto: Były:
Mazda 626 Cronos 2.0 16V '95 LPG BRC24,Mazda Xedos 9 2,5 KL A/T '94 LPG BRC56 :(
Jest
Honda Stream 2.0 iVTEC '01 BRC24

Postprzez MarTnes » 16 sty 2010, 00:24

dziwny80
Kopcenie na zimnym silniku z tego co wiem było tylko w GF przed liftem. Po lifcie problem został rozwiązany. Proszę mnie poprawić jeśli się mylę. Korozja to niestety prawda. Dodam jeszcze, że rdza lubi atakować drzwi od spodu. Ale nie jest to regułą.

zibi626
Nie wszystkie miały klimatronik. Tak jak i nie wszystkie miały komputer pokładowy. To jest uzależnione od wersji wyposażenia, oraz kraju dla jakiego były produkowane. Ponoć największa bieda pochodzi z Holandii...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 gru 2008, 21:56
Posty: 102
Skąd: Nysa
Auto: Mazda3 BP 2024, AT, Takumi, eSkyActiv-X

Postprzez dziwny80 » 17 sty 2010, 21:15

Niestety Gf-ki po lifcie też mają problem z pierścieniami, przekonałem się na własnym przykładzie. Kupując auto wiedziałem, że kopci na zimno. Po wyminie oleju na Motul 10w40 kopcenie poranne ustało ale Madzia łykała mi olej w ilości około 400ml na 1200km. Wymieniłem pierścienie(tylko zbierające) co poskutkowało spadkiem spalania oleju :–) Jak na razie zrobiłem 3000 km i oleju nie ubywa.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 3 lis 2009, 18:58
Posty: 9
Skąd: Zgierz
Auto: Mazda 626 GW 2.0 FS 115km 2001

Postprzez Martinator » 21 sty 2010, 10:45

mam GW z 1999r od dwoch lat,
od razu wymienilem tarcze i klocki-wszystkie-auto mialo wg blatu prawie 100tys.
nie trzymal reczny-ciagle sa z nim problemy
korozja tylnych blotnikow
silowniki klapy byly kaput
byl blad abs jak sie okazalo padniety lewy tylny czujnik abs padl
wybite laczniki stabil i gumki-wymieniono
wybity sworzen wahacza lewyprzod-wymieniono
byl problem ze sciaganiem na prawo po wizycie w kilku warsz mowili ze katy sa ok wkoncu w jednym usuneli problem...jest ok
w trakcie mojej juz eksploatacji:
pozniej padla jeszcze cala pompa abs-wymienilem (nie dala sie diagnozowac)
pozniej padl znow prawy tyl czujnik abs
wymienilem aku
padl modul centralnego zamka
stacyjka dziwnie lapie-na samym koncu
a ostatnio odpalilem po 2tyg postoju i komp nie pokazuje mi remaining sa same kreseczki.....???

Marcin
626gw 136KM
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2007, 20:11
Posty: 63 (4/0)
Skąd: Kraków
Auto: mazda 626 GW 2.0 136KM kombi. 1999r.
kolor
Szampanski zloty

Postprzez Radex » 21 sty 2010, 11:14

a ile masz benzyny w baku?? jak jest benzyny na mniej niz 50km to pokazuje tylko kreski. moze cos nie tak z cuzjnikiem jak stal 2 tygodnie bez ruchu. moze jak zalejesz benzyny sytuacja wroci do normy

od kogo kupowales auto? albo trafiles na taki egzemplarz ze akurat niektore rzeczy wysiadaly albo autko bylo bardziej wyeksploatowane..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2007, 23:24
Posty: 8982 (46/30)
Skąd: Zawiercie
Auto: Bunia

Postprzez MarTnes » 21 sty 2010, 15:19

A akumulator Ci nie padł? Bo odpięciu akumulatora komp się resetuje i potrzebuje czasami około 100km aby zaczął wskazywać prawidłowe wskazania "remaining". Albo masz już że tak powiem "głęboką rezerwę" i komp przestał liczyć. Ale o tym możesz poczytać w instrukcji obsługi.
"Stacyjka dziwnie łapie" to może świadczyć już o jej zużyciu...
Sprawa ręcznego, pewnie do wymiany masz łożyska igiełkowe, no niestety to sypie się z wiekiem więc przydałby się mały remont hamulców z tyłu.
Czujniki ABSu niestety padają w GF, aczkolwiek chyba nie aż tak często.
Siłowniki i rdza na nadkolach z tyłu... No cóż samochód ma już 11lat, a na dodatek te 2 rzeczy to częsty przypadek w GF. Jeden się zużywa, a drugi to błąd fabryczny czy coś takiego :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 gru 2008, 21:56
Posty: 102
Skąd: Nysa
Auto: Mazda3 BP 2024, AT, Takumi, eSkyActiv-X

Postprzez masakrator » 21 sty 2010, 21:11

Martinator napisał(a):mam GW z 1999r od dwoch lat,
od razu wymienilem tarcze i klocki-wszystkie-auto mialo wg blatu prawie 100tys.
nie trzymal reczny-ciagle sa z nim problemy
korozja tylnych blotnikow
silowniki klapy byly kaput
stacyjka dziwnie lapie-na samym koncu


Ja swoja kupiłem jak miała 160kkm – realny przebieg spodziewam się ze jest w okolicach 250kkm i oprócz problemów z olejem, siłowników klapy i dziwnego łapania stacyjki nic jej nie dolega. W sumie przez 2 lata największe wydatki to był olej na dolewki. Wszystko kwestia jaki egz. trafisz – mój był zadbany – wszystkie paski filtry siedziały ori.
Forumowicz
 
Od: 12 lut 2008, 10:21
Posty: 33
Skąd: Białystok
Auto: 626 GF 2.0i FS

Postprzez Martinator » 21 sty 2010, 22:07

MarTnes napisał(a):A akumulator Ci nie padł? Bo odpięciu akumulatora komp się resetuje i potrzebuje czasami około 100km aby zaczął wskazywać prawidłowe wskazania "remaining".

Sprawa ręcznego, pewnie do wymiany masz łożyska igiełkowe, no niestety to sypie się z wiekiem więc przydałby się mały remont hamulców z tyłu.


aku roczne, centra futura ale klema odpieta przez te dwa tyg. wiec moze to byc to.
mozesz prrzyblizyc sprawe tego recznego co trzeba tam powymieniac zeby bylo ok?

Marcin
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2007, 20:11
Posty: 63 (4/0)
Skąd: Kraków
Auto: mazda 626 GW 2.0 136KM kombi. 1999r.
kolor
Szampanski zloty

Postprzez MarTnes » 21 sty 2010, 22:22

Odłączyłeś klemę... No to już wiadomo czemu trip computer przestał pokazywać możliwy dystans do przejechania na paliwie w baku :] Trochę trzeba pojeździć, aby ta funkcja znów wróciła do normy. Ja raz po odłączeniu klemy przejechałem około 100km i dopiero zauważyłem, że ta informacja znowu wróciła na wyświetlacz. Przedtem były same kreski.
Co do remontu tylnych zacisków w GF, a i GW to jest świetna relacja
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=38111
Polecam :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 gru 2008, 21:56
Posty: 102
Skąd: Nysa
Auto: Mazda3 BP 2024, AT, Takumi, eSkyActiv-X

Postprzez dziwny80 » 23 sty 2010, 21:12

Skoro już jesteśmy przy hamulcach, to chciałem zapytać czy 626 gf ma "czujniki akustyczne" zużycia klocków. Dzisiaj w mojej madzi zaczęło coś strasznie piszczeć przy hamowaniu z prawej strony. Niestety nie chce mi się sprawdzać co to bo na dworzu jest teraz -20 :–(
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 3 lis 2009, 18:58
Posty: 9
Skąd: Zgierz
Auto: Mazda 626 GW 2.0 FS 115km 2001

Postprzez Waluś » 24 sty 2010, 12:07

jeśli juz by cos takiego istniało to raczej było by to zależne od klocków nie od auta :P
W oryginale raczej nie ma. Na jesień zjadłem tylne klocki do zera <glupek2> no cóż zdaża się. Okazało się że były jeszcze oryginalne hehe i na bank nic tam nie piszczało. Czujnik dopiero zadziałał jak zaczęło trzeć metal o metal hahaha
Raczej bym zapytał czy przednie klocki maja czujniki zużycia – zapala się wtedy kontrolka. ??
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez dziwny80 » 24 sty 2010, 17:32

Dzwoniłem do sklepu i koleś zaproponował mi klocki Lukasa z czujnikiem akustycznym, więc teraz już nie wiem o co tu chodzi :)
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 3 lis 2009, 18:58
Posty: 9
Skąd: Zgierz
Auto: Mazda 626 GW 2.0 FS 115km 2001

Postprzez Janusz626 » 24 sty 2010, 18:46

Martinator napisał(a):mam GW z 1999r od dwoch lat,
od razu wymienilem tarcze i klocki-wszystkie-auto mialo wg blatu prawie 100tys.
nie trzymal reczny-ciagle sa z nim problemy
korozja tylnych blotnikow
silowniki klapy byly kaput
byl blad abs jak sie okazalo padniety lewy tylny czujnik abs padl
wybite laczniki stabil i gumki-wymieniono
wybity sworzen wahacza lewyprzod-wymieniono
byl problem ze sciaganiem na prawo po wizycie w kilku warsz mowili ze katy sa ok wkoncu w jednym usuneli problem...jest ok
w trakcie mojej juz eksploatacji:
pozniej padla jeszcze cala pompa abs-wymienilem (nie dala sie diagnozowac)
pozniej padl znow prawy tyl czujnik abs
wymienilem aku
padl modul centralnego zamka
stacyjka dziwnie lapie-na samym koncu
a ostatnio odpalilem po 2tyg postoju i komp nie pokazuje mi remaining sa same kreseczki.....pytajnik?

Marcin
626gw 136KM

sorki za ten cytat ale cos nie halo... kto tym jezdzil wczesniej ? albo po jakich drogach bo polskie chyba sa lepsze... ogolnie to nie za ciekwie wychodzi to u Ciebie... i to jeszcze z licznikiem prawie 100tkm
Fakt, Mazda jest wiernym autem, trzeba popiescic, przesmarowac podokrecac co nieco itd a bedzie sie odwdzieczac bezkonfliktowa jazda.

Mialem 626 DiTD z 98r. sprzedalem z licznikiem ponad 250tkm pod moja noga ponad 110tkm ale o ile miala cofniety licznik to nie wiem a moze wogole...
to co ja wymienilem w GF to:

kompletny rozrzad
paski alternatora+lozysko napinacza
klocki kilka razy ale bez tarcz (przednie mialy jeszcze pow 21mm)
oczywiscie regeneracja wszystkich zaciskow hamulcowych
dwa razy laczniki stabilizatorow
raz sworznie [waaaczego?]
oczywiscie silowniki klapy

wiecej grzechow nie pamietam, rdze to mialem tylko w jednym miejscu tj owszem w tylnym nadkolu wielkosci monety 5zl przez 4 lata byla i nie rosla, zadnego problemu z elektronika, ABS, stacyjka ??... centralny,itd jak pisales wyzej.
Lalem paliwo i nic mnie nie interesowalo.

Wedlug mnie bardzo pewne i niezawodne auto, bardzo dobrze wspominam czasy uzytkowania GF DiTD mialbym inne zachcianki to bym nie sprzedawal.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 wrz 2007, 16:14
Posty: 1880 (49/17)
Skąd: PTR
Auto: Mazda 6 2.0 Sky-G 2017 SkyPassion

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6