Klub MazdaSpeed

Nie, ogólny udział nie bedize wysoki, ale w swojej klasie ma dużą szansę przegonić Accorda. Czas pokaże.

pawel-kowalski napisał(a):Nie, ogólny udział nie bedize wysoki, ale w swojej klasie ma dużą szansę przegonić Accorda. Czas pokaże.

Możliwe. Myślisz, że to Honda zapłaciła panu redaktorowi?

Ja osobiście nie jestem zwolennikiem spiskowej teorii dziejów, ale zastanawiające jest to, że opinia tego Pana tak bardzo mija się z prawdą (oczywiste fakty neguje) jak i znacząco odbiega od innych opini na temat modelu, które były opublikowane na łamach innych pism.

pawel-kowalski napisał(a):Ja osobiście nie jestem zwolennikiem spiskowej teorii dziejów

Ja też.

pawel-kowalski napisał(a): ale zastanawiające jest to, że opinia tego Pana tak bardzo mija się z prawdą (oczywiste fakty neguje) jak i znacząco odbiega od innych opini na temat modelu, które były opublikowane na łamach innych pism.

Pewnie kombinacja niewiedzy, niechlujności, specyficznych przyzwyczajeńi i przypadku...

Maciej Loret napisał(a):

Wiedenka napisał(a):
A powinien był napisać, że jest boska i jedyna w swoim rodzaju...
Widzisz jakiś sens płacenia panu redaktorowi przez inne koncerny motoryzacyjne za pogrążanie Mazdy 6?
Ile procent rynku w Niemczech zajmuje Mazda 6 w swoim segmencie?
Widziałbym sens porążania Audi A4 czy Passat, ale Mazdy 6?
To do kompletu proponuję jeszcze pogrążyć Alfę 159 i Subaru Legacy, które się sprzedają w milionach egzemplarzy i zagrażają produktom niemieckim w tej klasie...

Powinien był obiektywnie opisać auto, zarówno wady jak i zalety. Osobiście mam wrażenie , że gość tylko stał obok auta
A jeśli chodzi o sens płacenia, to faktycznie widzę,bowiem w tym roku rozpoczyna sie oficjalna dystrybucja Mazdy w Polsce, która wprowadza auto bardzo konkurencyjne choćby dla Hondy ale to tylko moja teoria spiskowa, która może być kompletną bzdurą.
Jedno jest pewne gosć nie miał pojecia o czym pisze bo nie odrobił zadania domowego z tematu "neu Mazda 6"
Mówcie sobie co chcecie dla mnie nowa 6 jest boska

Nie trzeba pisać peanów na temat nowej szóstki ale jak redaktor nie potrafi znaleźć komputera pokładowego to dla mnie na prawdę kompromitacja... Mało tego pisze, że to blamaż Mazdy, blamaż tak, tylko kogo?
Ogólnie i tak czekam na oficjalne salony Mazdy w Polsce i sam się przekonam o wskazanych wadach jak i zaletach nowej M6. Nie lubię po prostu braku profesjonalizmu, w końcu temu panu za to płacą...

czytajac artykul redaktor wymienil kilka wad ktore borykaja moja 6 z 2006 roku:
zarzucanie tylu,
chumorzasty sterownik wycieraczek,
ciezko wchodzaca 2 przy zimnym silniku

wychodzi ze w nowym modelu nie poprawiono tych "wad"
natomiast czepianie sie skory, przyciskow podgrzewania foteli, etc jest po prostu smieszne

Jak na razie sprawdziłem scenariusz Pana Petryńskiego – w długim łuku na mokrym kiedy zapala się dsc wcisnąłem hamulec na maxa i.... auto pojechało jak po szynach dalej. Nic niewłaściwego nie zauważyłem. Może dlatego że to nie kombi a liftback. Nie wiem. Pojadę na tor i popróbuję, bo troszkę strach takim samochodem jeździć jeśli to prawda... Z drugiej strony CRVką też będę musiał pojechać na tor, ponieważ przy normalnej jeździe na mokrym (szybkiej, kiedy kontrolka miga) nie widzę różnic.

Pozdrawiam,
Paweł

Maciej Loret napisał(a):A powinien był napisać, że jest boska i jedyna w swoim rodzaju...
Widzisz jakiś sens płacenia panu redaktorowi przez inne koncerny motoryzacyjne za pogrążanie Mazdy 6?
Ile procent rynku w Niemczech zajmuje Mazda 6 w swoim segmencie?
Widziałbym sens porążania Audi A4 czy Passat, ale Mazdy 6?
To do kompletu proponuję jeszcze pogrążyć Alfę 159 i Subaru Legacy, które się sprzedają w milionach egzemplarzy i zagrażają produktom niemieckim w tej klasie...

Macieju nie ważne ile rynku zajmuje obecnie, ale ile może zająć poprzez nowy model. Po za tym artykuł ukazał się w polskiej prasie więc pisanie o pozycji M6 w Niemczech raczej bez sensu. Bardziej istotne co może osiągnąć M6 w Polsce. Z resztą o słabą pozycję M6 w Niemczech zadbał na pewno AutoBild

A propos tendencyjnych artykułów.
Także jestem daleki o mówieniu o spiskowej teorii dziejów, ale faktem jest że Niemcy robią dobry marketing w Polsce. Skutecznie wbili do głowy Polakom, że VW jest najlepszym samochodem na świecie, a japońskie auta to szmelc. Pamiętam w 1998 roku jak cliłem Nissana Sunny (rocznik 1995) celnik jak usłyszał, że auto jest uszkodzone(lampa, błotnik) powiedział: "Japończyk? Przecież to jednorazówka. Jak się zepsuje to koniec". No ręce opadają jak sie coś takiego słyszy.

Wracając do artykułu.
Nie zdziwiłbym się gdyby był on "ustawiony" bo wejście na polski rynek przedstawiciela Mazdy na pewno zamiesza w jakiś sposób również mocnej pozycji VW. A przecież pracodawca p.redaktora jest niemiecki.
Treść artykułu mijająca się z prawdą (komputer pokładowy), podsumowanie umieszczenia hamulca ręcznego jako próba zaoszczędzenia "księgowych" przy wersjach (nie zaznajomiwszy się ze zdjęciami wersji angielskiej w której widać, że jest także inaczej) lewej-prawej kierownicy czy też pisanie o tym "nieszczęsnym" otwieraniu klapy bagażnika bez dokładnego przyjrzenia się tematowi świadczą albo o celowej tendencyjności artykułu albo o braku elementarnego zaangażowania w pracę nad tym artykułem- po łebkach i na sztukę.
Aż dziw bierze, że facet zajmuje się profesjonalnie testowaniem samochodów. Nie zdziwiłbym się gdyby jego poprzednie "testy" innych aut były także tak "profesjonalne". Tyle, że nikt na to nie zwrócił uwagi...

Honestus napisał(a):Także jestem daleki o mówieniu o spiskowej teorii dziejów
[...]
Wracając do artykułu.
Nie zdziwiłbym się gdyby był on "ustawiony"

To się zdecyduj w końcu...

Honestus napisał(a):bo wejście na polski rynek przedstawiciela Mazdy na pewno zamiesza w jakiś sposób również mocnej pozycji VW.

Jasneee... Możemy wrócić do tej rozmowy po pełnych 12 miesiącach sprzedaży tego segmentu, ale zdziwiłbym się gdyby "6" zajęła więcej niż 5% rynku...

Maciej Loret napisał(a):

Honestus napisał(a):Także jestem daleki o mówieniu o spiskowej teorii dziejów
[...]
Wracając do artykułu.
Nie zdziwiłbym się gdyby był on "ustawiony"

To się zdecyduj w końcu...

A gdzie Ty tu widzisz jakieś zaprzeczenie?? "Daleki jestem o mówieniu o spiskowej teorii dziejów." Tłumacząc Ci: mam na myśli to, iż daleki jestem od twierdzenia, że wszystko co mówione jest w sposób negatywny o Mazdach(z resztą i innych japońcach) jest robotą marketingu niemieckich marek. Słowo "spiskowa teoria dziejów" powinna zasygnalizować Ci bardziej globalne podejście do problemu.
Jednak w konkretnym artykule nie zdziwiłbym się, gdyby był on "ustawiony". Reasumując, zaprzeczenie spiskowej teorii dziejów nie wyklucza tego, że w konkretnym przypadku mógł ktoś maczać swoje "niemieckie paluszki".

Honestus napisał(a):bo wejście na polski rynek przedstawiciela Mazdy na pewno zamiesza w jakiś sposób również mocnej pozycji VW.

Maciej Loret napisał(a):Jasneee... Możemy wrócić do tej rozmowy po pełnych 12 miesiącach sprzedaży tego segmentu, ale zdziwiłbym się gdyby "6" zajęła więcej niż 5% rynku...

Bardzo chciałbym aby zdziwienie nie zeszło z Twojej twarzy
Po za tym jestem przekonany, że VW będzie zasmucony jak kolejna marka wyrwie z przecież stosunkowo niewielkiego tortu 5%. Z resztą tą generacją może 5%, a następną może więcej? Ty byś nie dusił w zarodku sprzedaży produktów konkurencyjnych firm zanim się ona rozwinie(czytaj: ludzie się przekonają) na większą skalę ? Tym bardziej, że przedstawiciel jakiejś marki wchodzi właśnie na polski rynek. To ostatnie pytanie potraktuj jako retoryczne

Honestus napisał(a):Jednak w konkretnym artykule nie zdziwiłbym się, gdyby był on "ustawiony

Oczywiście. Jasna sprawa. Jeszcze trochę pomolestujesz autora i się przyzna ile wziął...

Honestus napisał(a):zaprzeczenie spiskowej teorii dziejów nie wyklucza tego, że w konkretnym przypadku mógł ktoś maczać swoje "niemieckie paluszki".

W tym konkretnym przypadku, ktoś tu szuka dziury w całym...

Honestus napisał(a):bo wejście na polski rynek przedstawiciela Mazdy na pewno zamiesza w jakiś sposób również mocnej pozycji VW.

Tobie nie płaci przypadkiem kiełkujące w Polsce przedstawicielstwo Mazdy?
Zobacz jakie recenzje zbiera cee'd. Poszukaj, a znajdziesz w niemieckiej gazecie test, w którym wygrywa on z Golfem. Myślisz, że VW trzepie portkami, bo Golf się przestanie z tego powodu sprzedawać? Może jakieś małe śledztwo ?

Honestus napisał(a):Bardzo chciałbym aby zdziwienie nie zeszło z Twojej twarzy

Mnie tam wszystko jedno, czy "6" zajmie zero czy sto procent w swoim segmencie...
Jak przekroczy 5%, to odszczekam, ale ani sake nie otworzę ani wieszał się nie będę...

Honestus napisał(a):Ty byś nie dusił w zarodku sprzedaży produktów konkurencyjnych firm zanim się ona rozwinie(czytaj: ludzie się przekonają) na większą skalę ?

Zdusiłbym. Oczywiście gdyby taki produkt miał jakieś znaczenie...

Maciej Loret napisał(a):W tym konkretnym przypadku, ktoś tu szuka dziury w całym...

Jeśli już poruszyłeś "dziurę w całym", to zbyt często jej szukasz
Pozdrawiam

Honestus napisał(a):Jeśli już poruszyłeś "dziurę w całym", to zbyt często jej szukasz

Lubię ten sport...

Honestus napisał(a):Po za tym jestem przekonany, że VW będzie zasmucony jak kolejna marka wyrwie z przecież stosunkowo niewielkiego tortu 5%.

Weźcie pod uwagę taką drobną rzecz... Mazda ma na dzień dzisiejszy mała sieć serwisową. Do tego przedstawicielstwo twierdzi że chce postawić na niskie koszty działalności serwisów, a tym samym wysoką rentowność. Dużo klientów kupujących samochód za ponad 100tys. chce mieć takie rzeczy jak np. samochód zastępczy na czas naprawy. Do tego na dzień dzisiejszy na częsci trzeba czekać tydzień. No i samo doświadczenie serwisantów – w Maździe wielu czynności będą się uczyć na nowych klientach.
U konkurencji są samochodu zastępcze. Części są od ręki, albo na następny dzień. Do tego jest większa sieć serwisów – więc jest "bezpeczniej".
Ta "otoczka" jest równie ważna jak sam samochód.

Panowie, stało się... po raz pierwszy wczoraj na Tarchominie widziałem na żywca stojąco czarną nową szóstkę... zakochałem się. Tyłek Magdaleny powalający...
Moja prywatna uwaga – tutaj nie ma co porównywać – nowe Mondeo się nie umywa.

tarkan napisał(a):na żywca stojąco czarną nową szóstkę... zakochałem się. Tyłek Magdaleny powalający...

Dokładnie,myślę to samo,a przód ma w sobie tyle agresji,że niemal zabija wzrokiem

O tak, przed chwilą Panowie z Yariska jednej z firm ochroniarskich także dostrzegli agresję przodu mojego autka i postanowili się z nią zmierzyć wrzucając wsteczny i parkując równie agresywnym tyłem Toyotki na moim zderzaku ... Buuu....

pawel-kowalski napisał(a):O tak, przed chwilą Panowie z Yariska jednej z firm ochroniarskich także dostrzegli agresję przodu mojego autka i postanowili się z nią zmierzyć wrzucając wsteczny i parkując równie agresywnym tyłem Toyotki na moim zderzaku ... Buuu....

to jest powód, dla którego nie wożę broni. Boję się, że zabiłbym w takiej sytuacji z zimną krwią

pawel-kowalski napisał(a):postanowili się z nią zmierzyć wrzucając wsteczny i parkując równie agresywnym tyłem Toyotki na moim zderzaku smutny... Buuu....

;( -biedactwo:( ale nic jej się nie stało bardzo złego ,prawda? Pogłaszcz ją po lampie odemnie i powiedz,że wszystko będzie ok... A Yariska tak miło wygląda z tyłu, tak niepozornie i łagodnie...

fin napisał(a):Mi się jazda bardzo podobała nie wiem czym te autko rozczarowuje pytajnik może jak by porównać do Audi A6
może ktos oczekiwał takiego samochodu .

Nie rozczarowuje,a A6 to ciut inny segment-ten co X9,a obecnie Mazda nie ma tam auta:(...

fin napisał(a):Silnik disla jest cichy choć mógłby mieć większą moc ale biedy nie ma

2.2 będzie miał większą moc:)

fin napisał(a):Mazda 6 spełnia moje oczekiwania z naddatkiem

Bo to Mazda:) Mojego brata GD też spełnia i dostanie za to 2 nowe Yokohamy:D