Lusterka i pulsujące światła.

Bo kilku latach wróciłem do Mazdy intez czerwonej.
Mam dwa problemy ale może dla Was to pryszczyk.
Pierwsza sprawa to lusterka. Zauważyłem, że przytrzymując przycisk składają się lusterka ale nawet po wyłączeniu zapłonu i wyjęciu kluczyka lusterka wracają do swojego położenia.
Czy to normalne lub co można zrobić żeby lusterka były złożone i tak zostały podczas postoju.
Druga sprawa to pulsujące światła.
Kupując go myśleliśmy ze sprzedającym, że to może złe ładowanie lub za mała bateria bo włożona była 60Ah. Kupiliśmy 90Ah przez około 30 km było ok a później światła raz przygasły raz świeciły normalnie a na postoju drżały. Odstawiłem do warsztatu okazało się, że początkowo ładowania nie było ale przeczyszczono styki wtyczek i jest ładowanie. Na poziomie 14.2. Dziwne jest jednak to, że po wyłączeniu silnika też migają światełka .
Dzisiaj zrobiłem nim ponad 300 km i raz jest dobrze a za chwilę trochę przygasają .
Co to może być?
Pozdrawiam.
Mam dwa problemy ale może dla Was to pryszczyk.
Pierwsza sprawa to lusterka. Zauważyłem, że przytrzymując przycisk składają się lusterka ale nawet po wyłączeniu zapłonu i wyjęciu kluczyka lusterka wracają do swojego położenia.
Czy to normalne lub co można zrobić żeby lusterka były złożone i tak zostały podczas postoju.
Druga sprawa to pulsujące światła.
Kupując go myśleliśmy ze sprzedającym, że to może złe ładowanie lub za mała bateria bo włożona była 60Ah. Kupiliśmy 90Ah przez około 30 km było ok a później światła raz przygasły raz świeciły normalnie a na postoju drżały. Odstawiłem do warsztatu okazało się, że początkowo ładowania nie było ale przeczyszczono styki wtyczek i jest ładowanie. Na poziomie 14.2. Dziwne jest jednak to, że po wyłączeniu silnika też migają światełka .
Dzisiaj zrobiłem nim ponad 300 km i raz jest dobrze a za chwilę trochę przygasają .
Co to może być?
Pozdrawiam.