Mazda6 (GH) – Szybkie pytania

Mazda6 2007–2012

Postprzez Wojtek » 12 cze 2013, 04:36

ramzes28 napisał(a):w Lewym rogu na dole gdzie są bezpieczniki tam jest taka centralka

to jest BCM (Body Control Moduke)
moze podjedz do ASO i niech sprawdza centralny...
Skoda Rapid Obrazek , Mii FR-line 1.0 Obrazek
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
 
Od: 21 gru 2013, 13:44
Posty: 17490 (110/470)
Skąd: UK
Auto: Rapid 1.2 SE-L 110KM
Mii FR-line 1.0 75KM

Postprzez ramzes28 » 12 cze 2013, 06:14

Wojtek napisał(a):
ramzes28 napisał(a):w Lewym rogu na dole gdzie są bezpieczniki tam jest taka centralka

to jest BCM (Body Control Moduke)
moze podjedz do ASO i niech sprawdza centralny...


Myśle ze to ten BCM na niektórych stykach był zielony nalot czyszczenie nie pomogło może gdzieś woda leciała po nim chciałem kupić inny i podmienić zobaczyć czy jest poprawa czy ten będzie pasował co podałem GS1E 67 560H M oryginalny ma taki numer GS1E 67 560F zadziała ??
Początkujący
 
Od: 23 maja 2013, 21:44
Posty: 22
Auto: Mazda 6 GH 2008r 2.0 16v 108kw

Postprzez dunci » 12 cze 2013, 15:25

czy 120um lakier na przednich blachach to ok ?

Oryginalny lakier ma poniżej poniżej 100µm. Jeśli masz więcej, to znaczy, że elementy były dodatkowo lakierowane. Musiałbyś dokładniej przemierzyć te elementy na całej powierzchni, żeby wykluczyć grubiej położoną szpachlę ze względu na uszkodzenia blachy. Może się okazać, że skoro jest to tylko z przodu, to elementy mogły być lakierowane ze względu na odpryski po uderzeniach kamieni.
Ja kupiłem auto z takimi odpryskami i zdecydowałem się na lakierowanie błotników i maski, chociaż te elementy były z oryginalnym lakierem.


Nie do końca z tym się zgodzę, mam auto 100% bezwypadkowe, i u mnie powłoka lakiernicza ma właśnie 120um. To że jest różnica 10-20um nie świadczy o tym ,że auto było malowane. Z resztą lakiernik nigdy nie pomaluje elementu tak że będzie miał np 120um ,wartość ta będzie zbliżała się do 150-170um. Mierzyłem czujnikiem już wiele samochodów w tym mazdy, i zawsze jak było coś powtórnie malowane ,to wartości były większe.
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 00:09
Posty: 56
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 6 GH 2.2 MZR-CD 163km Sport

Postprzez Slavoo » 12 cze 2013, 15:39

dunci napisał(a):czy 120um lakier na przednich blachach to ok ?

Oryginalny lakier ma poniżej poniżej 100µm. Jeśli masz więcej, to znaczy, że elementy były dodatkowo lakierowane. Musiałbyś dokładniej przemierzyć te elementy na całej powierzchni, żeby wykluczyć grubiej położoną szpachlę ze względu na uszkodzenia blachy. Może się okazać, że skoro jest to tylko z przodu, to elementy mogły być lakierowane ze względu na odpryski po uderzeniach kamieni.
Ja kupiłem auto z takimi odpryskami i zdecydowałem się na lakierowanie błotników i maski, chociaż te elementy były z oryginalnym lakierem.


Nie do końca z tym się zgodzę, mam auto 100% bezwypadkowe, i u mnie powłoka lakiernicza ma właśnie 120um. To że jest różnica 10-20um nie świadczy o tym ,że auto było malowane. Z resztą lakiernik nigdy nie pomaluje elementu tak że będzie miał np 120um ,wartość ta będzie zbliżała się do 150-170um. Mierzyłem czujnikiem już wiele samochodów w tym mazdy, i zawsze jak było coś powtórnie malowane ,to wartości były większe.


Trudno mi z Tobą dyskutować, nie jestem specem od lakiernictwa, a czujnikiem sprawdziłem raptem trzy mazdy 6, ale moje spostrzeżenia są następujące:
1. jedna ze sprawdzanych przeze mnie mazd na żadnym elemencie nie miała wartości powyżej 100µm. Zresztą chyba Marianek też potwierdzał, że orygialny lakier powinien mieć poniżej 100µm.
2. moja mazda miała poprawiane drzwi, prawdopodobnie po obcierkach i grubość lakieru na drzwiach nie przekracza 120-140µm, pozostałe elementy mają poniżej 100µm.
3. Jeśli Ty masz 120µm i wszystkie elementy mają taką wartość w miejscach obok siebie sąsiadujących (na styku), to być może trafił Ci się egzemplarz "grubiej" malowany. A tak z ciekawości zapytam... ile masz na dachu?
Pozdrawiam, Sławek

Obrazek LPG
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 paź 2006, 19:46
Posty: 105 (1/2)
Skąd: Józefosław
Auto: Mazda 6 GH 2.0 MZR A/T + LPG Landi Renzo Omegas

Postprzez dunci » 12 cze 2013, 18:24

Na dachu również 120 um. Cały samochód sprawdzałem czujnikiem, i wszędzie wartości były 120 um. Rozmawiałem również z bardzo dobrym lakiernikiem który powiedział ,że zakres fabrycznej powłoki lakierniczej w samochodach nowych różnych marek waha się od 90um do nawet +/– 160um .
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 00:09
Posty: 56
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 6 GH 2.2 MZR-CD 163km Sport

Postprzez maselek » 12 cze 2013, 19:59

maselek napisał(a):Czy ktoś się orientuje jaką grubość powłoki lakierniczej powinna mieć GH ??
Za cholerę nie mogę znaleźć :P


Marianek napisał(a):Jak będzie przekraczać 100 to już malowanie. Najlepiej napisz do jakiegoś ASO albo do MMP.


A więc napisałem do MMP i odpowiedzi brak <cisza>
Więc napisałem do ASO i taką oto dostałem odpowiedź:

ASO napisał(a):Oryginalna grubość powłoki lakierniczej powinna wynosić od 70-120 mikronów.
Dolna granica jest w zasadzie nie ustalona, zdarzają się pomiary ok. 50 mikronów.


A oto odpowiedź innego ASO:

ASO napisał(a):W nawiązaniu do Pańskiego emaila chciałbym poinformować, że grubość lakieru
w samochodach Mazda waha się w granicy od 50 do 90 mikronów.


I bądź tu człowieku mądry :>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 kwi 2008, 20:51
Posty: 523 (1/2)
Skąd: E£K
Auto: M6' GH 2.0 Pb

Postprzez Wojtek » 12 cze 2013, 20:11

te 120um jest w miejscach szczegolnie narazonych... jak nadkola czy progi... ;)

ps. nikt reka dobrze nie nalozy tych 120um..
Skoda Rapid Obrazek , Mii FR-line 1.0 Obrazek
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
 
Od: 21 gru 2013, 13:44
Posty: 17490 (110/470)
Skąd: UK
Auto: Rapid 1.2 SE-L 110KM
Mii FR-line 1.0 75KM

Postprzez Marianek » 12 cze 2013, 20:47

Dach, maska, nie powinna przekroczyć 100, są to duże powierzchnie które roboty malują najszybciej.
Grubiej może być na zagięciach. Dodatkowo w dobie księgowych każda kropla lakieru się liczy <glupek2> co widać w codziennej eksploatacji :( .
Pamiętajcie ze może się zdarzyć ze samochód był drugi raz malowany w fabryce i becie więcej lakieru.
Jeśli lakier na samochodzie w rożnych miejscach będzie miał kosmicznie rożne pomiary to coś jest na rzeczy, jeśli nie odbiega znacząco to jest ok :)
"Życie jest jak badziewie na kole – raz na górze, a raz na dole."
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
Zoom -Zoom from Belgium
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Beneluxu i Niemiec
 
Od: 26 mar 2010, 14:31
Posty: 6993 (208/245)
Skąd: Benelux/Szczecin
Auto: Było CP,
Była M6 GH
Jest MX-5NBfl
Jest M3 BM Sport 2.2 Diesel Sedan.

Postprzez Wojtek » 12 cze 2013, 21:43

ramzes28 napisał(a):Myśle ze to ten BCM

masz PW z odpowiedzia ;)
Skoda Rapid Obrazek , Mii FR-line 1.0 Obrazek
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
 
Od: 21 gru 2013, 13:44
Posty: 17490 (110/470)
Skąd: UK
Auto: Rapid 1.2 SE-L 110KM
Mii FR-line 1.0 75KM

Postprzez CudownyBocianek » 13 cze 2013, 00:26

Koledzy, którzy macie GH z motorem 2.2 180kucy, i którzy aktualizowaliście soft powiedzcie jak możecie jakie są wasze odczucia po zmianie softu. Chodzi mi głównie o dynamikę auta, spalanie, kulturę pracy itp. po zmianie softu i przed zmianą. Czy ktoś ma może jakieś porównanie (z jazdy) GH przedlifta po zmianie softu z poliftem? Czy po update czasami motor nie uzyskał podobnej krzywej momentu jak polift i nie zdławiono mocy?
Jak nie ma polskich znaków to sorry ale pisze ze srajtfona Szajsunga... Amen
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2013, 22:29
Posty: 315 (0/8)
Auto: Mazda 6 GH Kombi R2AA 2009 rok, Mazda 3 BK Hatchback Y6 2007 rok

Postprzez amig1980 » 13 cze 2013, 18:41

Witam, ostatnio zmieniłem klocki hamulcowe na wszystkich kołach i płyn hamulcowy. Auto hamuje bardzo dobrze nie ma problemu, jednak na tylnych tarczach hamulcowych zauważyłem rdzawy nalot tak od połowy tarczy nawet po ostrym hamowaniu. Wygląda to tak jakby klocek hamulcowy nie przylegał do całej tarczy tylko do ok połowy. Czy klocki muszą się jakoś ułożyć i to wróci do normy czy powinienem wrócić do mechanika który to montował? Zrobiłem na tych klockach jakieś 200km. Przednie tarcze wyglądaja idealnie bez nalotu . Pozdrawiam Adam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 wrz 2011, 22:33
Posty: 39 (0/1)
Skąd: Lancashire - UK
Auto: Mazda 6 2.5 Sport 170 KM Kombi
VSI Prins

Postprzez janow » 13 cze 2013, 20:28

Mam do wymiany klamkę keyless. A właściwie jej założenie – taki spadek po poprzednim właścicielu, który przerysował bok, urwał klamkę i z sobie znanego powodu (zgaduję, że dlatego że nówka kosztuje 1450 zł) założył zwykłą :(
Samą klamkę trafiłem przypadkowo w używce za bezcen (mam nadzieję, że dobrą, rocznik pasuje)
i sie zastanawiam, czy to się łatwo zaadoptuje.
Ktoś wie czy jeśli w drzwiach mam wtyczkę ze starej klamki to wystarczy to podłączyć, czy trzeba programować?
Albo inaczej – jest szansa, że ogarnie to ktoś poza ASO? Kiedyś pytałem w ASO i mnie zniechęcili " o paaaanie, to skomplikowane, dużo roboty, rozebrać trzeba, ocenić ,raczej drogo wyjdzie..." i takie biadolenie
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2012, 17:16
Posty: 66
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 6 GH Sport 2.5

Postprzez KubaJ. » 13 cze 2013, 23:18

amig1980 napisał(a):Witam, ostatnio zmieniłem klocki hamulcowe na wszystkich kołach i płyn hamulcowy. Auto hamuje bardzo dobrze nie ma problemu, jednak na tylnych tarczach hamulcowych zauważyłem rdzawy nalot tak od połowy tarczy nawet po ostrym hamowaniu. Wygląda to tak jakby klocek hamulcowy nie przylegał do całej tarczy tylko do ok połowy. Czy klocki muszą się jakoś ułożyć i to wróci do normy czy powinienem wrócić do mechanika który to montował? Zrobiłem na tych klockach jakieś 200km. Przednie tarcze wyglądaja idealnie bez nalotu . Pozdrawiam Adam

Troszkę to dziwne. Sam wymieniałem tył u siebie i nic takiego nie było. Wiadomo że klocki się muszą dotrzeć z tarczą ale to jak mój gust nie jest normalne.
Początkujący
 
Od: 31 sty 2013, 14:26
Posty: 28
Auto: BMW E36 316i LPG
Mazda 6 GH 2.0 CiTD '08

Postprzez amig1980 » 14 cze 2013, 19:04

KubaJ. napisał(a):
amig1980 napisał(a):Witam, ostatnio zmieniłem klocki hamulcowe na wszystkich kołach i płyn hamulcowy. Auto hamuje bardzo dobrze nie ma problemu, jednak na tylnych tarczach hamulcowych zauważyłem rdzawy nalot tak od połowy tarczy nawet po ostrym hamowaniu. Wygląda to tak jakby klocek hamulcowy nie przylegał do całej tarczy tylko do ok połowy. Czy klocki muszą się jakoś ułożyć i to wróci do normy czy powinienem wrócić do mechanika który to montował? Zrobiłem na tych klockach jakieś 200km. Przednie tarcze wyglądaja idealnie bez nalotu . Pozdrawiam Adam

Troszkę to dziwne. Sam wymieniałem tył u siebie i nic takiego nie było. Wiadomo że klocki się muszą dotrzeć z tarczą ale to jak mój gust nie jest normalne.


Czy to że mechanik nie założył tych blaszek podłużnych na klocki moze być przyczyną tego żę nie przylegają całą powierzchnią do tarczy hamulcowej? Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 wrz 2011, 22:33
Posty: 39 (0/1)
Skąd: Lancashire - UK
Auto: Mazda 6 2.5 Sport 170 KM Kombi
VSI Prins

Postprzez KubaJ. » 14 cze 2013, 23:25

Tak, ponieważ blaszki lezą w specjalnych gniazdach, dzięki czemu klocek trzymany jest w odpowiedniej pozycji. Jeśli Ci ich nie założył to wróć się do niego i więcej nie zostawiaj auta u niego ;)
Początkujący
 
Od: 31 sty 2013, 14:26
Posty: 28
Auto: BMW E36 316i LPG
Mazda 6 GH 2.0 CiTD '08

Postprzez boyazont » 17 cze 2013, 23:57

Witam ponownie, przedwczoraj wypalalem DPF metoda wszystkim juz chyba znana (czerwony PIN, drucik i masa), obroty wskoczyly na 1800/min po 30minutach opadly do normalnej wartosci biegu jalowego.
Czy to nie za niskie obroty zeby wypalic DPF??
Druga sprawa, po wypaleniu DPF'a chcialem skalibrowac wtryskiwacze, tez metoda z forum. Kiedys juz to robilem i wszystko bylo OK, ale przedwczoraj zamiast skalibrowac wtryski zaczela mi mrugac kontrolka od swiec i zapalila sie kontrolka "check engine"...
Dobrze, ze mialem podreczne urzadzenie do kasowania bledow, niestety nie pokazalo, jaki blad spowodowal zapalenie sie kontrolki ale go skasowal i kontrolki zgasly (obie), a auto jezdzi normalnie. Tylko teraz mam zagwostke czemu kilka miesiecy temu podzialalo a teraz nie???
Czy ktos z was tez tak mial??
Forumowicz
 
Od: 12 mar 2013, 20:52
Posty: 84 (1/2)
Skąd: Hampshire UK
Auto: Mazda 6 SPORT 2.2 DIESEL 2009 (185BHP)

Postprzez Janusz626 » 18 cze 2013, 00:04

Zaraz po wypaleniu DPF-u nie uda się przeprowadzić kalibracji, domniemywać można że pewne wytyczne sa ponad normę np temp silnika DPF-u itd....

Wysłano z LG 4X HD i Tapatalk II
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 wrz 2007, 16:14
Posty: 1880 (49/17)
Skąd: PTR
Auto: Mazda 6 2.0 Sky-G 2017 SkyPassion

Postprzez boyazont » 18 cze 2013, 17:34

W sumie przeszla mi przez glowe ta mysl... Zaraz ide do auta i sproboje jeszcze raz <oczko>
A tak na marginesie to zaswiecila mi sie czerwona lampka od kluczyka (mam keyless entry i START), z tego co pamietam z instrukcji to chyba oznacza awarie. Po wylaczeniu silnika i ponownym uruchomieniu gasnie i jest OK... Dzisiaj drugi raz mi sie to zdarzylo, wczesniej jakis tydzien temu. Chyba trzeba bedzie zajechac do ASO jak bede na urlopie w Polsce.. i tak musze sprawdzic RVM bo tez zapala sie na pomaranczowo co jakis czas... SAME PROBLEMY!!!

Dopisano 18 cze 2013, 17:04:

No i udalo sie.. Wtryski skalibrowane. Dzieki Janusz. Pozdro.
Forumowicz
 
Od: 12 mar 2013, 20:52
Posty: 84 (1/2)
Skąd: Hampshire UK
Auto: Mazda 6 SPORT 2.2 DIESEL 2009 (185BHP)

Postprzez Pyjter1981 » 21 cze 2013, 15:56

Witam czy ktoś z formuwiczów może mi na spokojnie napisać jak zrobić kalibracje w Mazdie 6 2.0 diesel z 2008 roku ?
Wydawało mi się ze robie wszystko dobrze wg. instrukcji (pin drucik 5 dotknięć karoserii ). Lecz zadna kontrolka sie nie zapaliła.
Nadmieniam iż samochód był dobrze rozgrzany
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2011, 14:46
Posty: 51 (1/0)
Skąd: Ruda Śląska
Auto: Mazda 6 GH 2.0 kombi 2008 diesel

Postprzez Slavoo » 24 cze 2013, 21:19

Czy używacie gniazdka AUX?
Kupiłem ostatnio mazdowski kabelek do iPod-a i wszystko byłoby OK, gdyby nie dziwne dźwięki z głośników. Związane są one najwyraźniej z pracą silnika, bo gdy silnik wchodzi na obroty, to i to dziwne gwizdanie-rzężenie z głośników zmienia swoje natężenie. Pamiętam takie efekty z dawnych czasów, gdy jeździłem maluchem, była to oznaka padniętego kondensatora na cewce, ale w maździe tego się nie spodziewałem...
Czy u Was jest podobnie? Można jakoś temu zaradzić?
Pozdrawiam, Sławek

Obrazek LPG
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 paź 2006, 19:46
Posty: 105 (1/2)
Skąd: Józefosław
Auto: Mazda 6 GH 2.0 MZR A/T + LPG Landi Renzo Omegas

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6