Grzechy młodości – usterki i akcje serwisowe

[Mateusz L]

A sorki:) Mimo wszystko sądzę, że może on być zamocowany tak, by się nie naprężać, bo wszyscy mieli by to samo.
krzysg czy z prawej strony nie wozisz czasem kogoś w szpilkach?

[Riki]

Masakra... jednym słowem.

[miro81]

Witam wszystkich!

Po przeczytaniu wiekszosci wypowiedzi chcialbymi podzielic sie z Wam moimi doswiadczeniami z mazda 6 ultra – wersja na rynek amerykanski.
Mieszkam w Emiratach Arabskich i jezdze tym somochodem juz od 3 miesiecy. Pelna wersja 2,5l full wypas (wypakowana wszystkim co dostepne) kosztowala mnie po przewalutowaniu 70K zl Jak widac duuuzo taniej niz w Polsce. A dlaczego az tak?
A dlatego, ze "mazda" poza granicami Polski i moze europy nalezy do klasy samochodow tanszych w przeciwienstwie do np: toyoty czy hondy. Za honde accord z podobnym wyposazeniem zaplacilbym w emiratach okolo 100K zl.
Odnosnie wad i usterek to nie zauwazylem az takich problemow jak poruszacie na forum. Jedynie same pierdolki typu pas pasazera (sposob mocowania do siedzenia jest felerny i niestety zle sie uklada udezajac o slupek) czy chlupotanie w baku...
Lakier jest naprawde ok – walnalem zderzakiem w slupek betonowy i zona nawet nie zauwazyla
Samochod chodzi ciuchutko, nie ma zadnych problemow ze sprzeglem czy wibracjami.
Nic sie nie zawiesza, bluetooth montowali mi dodatkowo i dziala ok.

Naprawde przestraszylem sie Waszych komentarzy i tym samochodzie!

Wynika z tego, ze wersja amerykanska nie ma az takich wad jak europejska. Jedyna wada wersji amerykanskiej jest dokladnosc wykonania – slyszalem ze jest to standard w amerykanach.
Ogolnie jestem zadowolony z tego samochodu.

P.s. z tymi "oryginalnymi" dywanikami do mazdy to moze zdazyc sie chyba tylko w Polsce

Pozdrawiam,
Mirek

[miro81]

ups zapomnialem, ze u mnie nie ma sprzegla bo mam automata Wszystko pozostale dziala jak narazie.

[mazgh]

Ale osłonę progu plast. czarną masz tez zajechaną od obuwia ile masz przebiegu, ja ma za sobą 1,5 roku eksplatacji i nic mi się nie rysuje i nie odchodzi na progu, a nie przygniotłeś ty lub ktoś inny tego progu a w następstwie lakier pęka i łuszczy się.
pozdr.

[Mateusz L]

Wynika z tego, ze wersja amerykanska nie ma az takich wad jak europejska

Myślę,że to problemy jednostkowe (poza rysującym się lakierem i mocowaniem pasa), bo nie każdy na nie narzeka.

Mieszkam w Emiratach Arabskich i jezdze tym samochodem juz od 3 miesiecy
Lakier jest naprawdę ok

Na jasnych tak nie widać, a w ZEA jeździsz pewnie białą perłą ?

Pzdr

[miro81]

Kolor lakieru mam "sangria red" jest troche ciemniejszy niz w wersji europejskiej. Szczerze to mylem ten samochod moze raz tygodniowo bez zadnych woskow itp.
Wydaje mi sie, ze ilosc defektow zalezy od serii. Miozliwe ze amerykany weszly pozniej na rynek. Pewnie seria 2010 bedzie juz bardziej dopracowana.
Poza tym wersje te sie troche roznia szczegolnie nadwozie. Srodek jest bardzo podobny. Wiem, ze skora w wersji amerykanskiej jest dziurkowana lub laczona z materialem. Na zdjeciach wersji europejskiej widzialem troche inne wykonczenie.

[Mateusz L]

"sangria"

Hmm...Jest też taki "trunek"

Może w USA są inne lakiery, bo piasek (a tego chyba macie dostatek) niesiony wiatrem pewnie już by zostawił ślady

Poza tym wersje te sie troche roznia szczegolnie nadwozie.

Przód podchodzi ma bardziej z Europejskiej, za to tył A -Spec jest jak z klasy wyższej.

[krzysg]

Sorry mazgah ale przeoczyłem twój post.
Auto ma przejechane ok 35tys

A teraz trochę informacji.
Właśnie wróciłem ze spotkania z przedstawicielem Mazdy Deutschland, i tak jak obiecałem informuję to co usłyszałem:
– problem "brzęczącego" sprzęgła, Szanowny Pan stwierdził, że to normalne, ale ja się upierałem przy swoim i poprosiłem o ekspertyzę niezależnego eksperta, oraz o umożliwienie mi zrobienia jazdy testowej takim samym modelem o podobnym przebiegu. Na co usłyszałem, że to będzie problem. Po niespełna półgodzinnym pingpong-u Pan zaproponował, że dostanę coś w rodzaju żelaznego listu, w którym firma Mazda zobowiązuje się do bezpłatnego usunięcia wszystkich usterek związanych ze sprzęgłem, nawet po wygaśnięciu gwarancji.
– problem spalania, na początek zaatakowaliśmy pod korek i jazda. I tu dostałem pokaz wzorowej jazdy, jedynka 2000rpm, dwójka i 2000rpm itd, aż do szóstki gdzie pan sobie pozwolił na 120km/h przy ok 2100rpm. I mało mnie cholera nie wzięła, ponieważ wskazanie komputera było 6l/100 km co jest oczywiście w granicy błędu. Ale problem rozwiązał się sam, po ponownym zatankowaniu pod korek (8,9l na 100km). I tu Szanowny Pan przyznał, że jest coś nie tak i zabrał się do sprawdzania auta. Przyczyna banalna, aż się dziwię, że wcześniej mechanicy tego nie odkryli – wtryski podają za dużo paliwa, może to ściema ale brzmi dość realnie. Co o tym sądzicie Koledzy
– problem lakieru, to rozłożyło mnie na łopatki. Pan stwierdził, że za często jest wsiadane i wsiadane z auta. Na co grzecznie zareagowałem i poprosiłem Pana o specjalne ochraniacze na szpilki dla żony i kochanki (Mateusz L dzięki za zasugerowanie). Na co dostałem odpowiedź, że Mazda jest na etapie testów takich to ochraniaczy i w związku z czym chociaż nie muszą, ale dbają o dobro klienta i wadę usuną, oczywiście za darmo.

Cóż to tyle na chwilę obecną.
Spotkanie oceniam bardzo pozytywnie, aczkolwiek na początku miałem wrażenie, że przedstawiciel próbował mnie wybadać, na ile może sobie pozwolić.

Pozdrawiam i może ktoś chce kupić Mazdę ;–)

[mazgh]

krzysg

Co do spalania to mogą mieć racje ,ja robie sobie kalibracje i tam cały kpl raz na kwartał no i może dla tego jakoś u mnie jest wszystko ok.

Zauwałyłem natomiast ,że od czasu do czsu potrafi sobie zgasnać na wolnych obrotach i to w różnych okolicznościach, brak skutków ubocznych natychmiast po przękręceniu startera silnik uruchamia i chodzi super, brak informacji o usterce lampki kontrolnej i brak zapisu błędu w rejestrze sterownika – zmiany programów dostępnych na bieżąco w
IDS -ie nic na to nie pomagają , wymiana kpl listwy paliwowej ,zaworu w pompie wtryskowej ani czujników poł.wałka i wału nic nie daje-poprostu jak sobie chce to raz na jakiś dłuższy okres poprostu zgaśnie no i taki lekki ból.

Lakier jak wspominałem wcześniej u mnie i w 2 które widziałem strasznie piaskuje się na rantach drzwi i mocno odpryskuje nawet od delikatnych kamyków.

Pozatym wszystko gra jak to w Mażdzie, a problemy jakieś zawsze są były i muszą być.

[Smaszcz]

Zauwałyłem natomiast ,że od czasu do czsu potrafi sobie zgasnać na wolnych obrotach i to w różnych okolicznościach, brak skutków ubocznych natychmiast po przękręceniu startera silnik uruchamia i chodzi super, brak informacji o usterce lampki kontrolnej i brak zapisu błędu w rejestrze sterownika – zmiany programów dostępnych na bieżąco w
IDS -ie nic na to nie pomagają , wymiana kpl listwy paliwowej ,zaworu w pompie wtryskowej ani czujników poł.wałka i wału nic nie daje-poprostu jak sobie chce to raz na jakiś dłuższy okres poprostu zgaśnie no i taki lekki ból.

powrót po latach ... problema SCV-ała?

[mazgh]

Smaszcz

jak już pisałem w temacie SCV również wymieniony na gwarancji niestety to nie był on.

[M6_marcin]

I stało się... u mnie tak samo się zmył lakier na progu jak u Krzys, tyle że po stronie pasażera od zewnętrznej strony, na szerokości ok. 5 cm...

[Tomek6]

I stało się... u mnie tak samo się zmył lakier na progu jak u Krzys, tyle że po stronie pasażera od zewnętrznej strony, na szerokości ok. 5 cm...

No to ja się już boję... :/ Zgroza z tym progiem. Byłeś w ASO?



P.S: Jest na to sposób – nie wpuszczać pasażerek i nie myć auta

[JimiM-6]

I stało się... u mnie tak samo się zmył lakier na progu jak u Krzys, tyle że po stronie pasażera od zewnętrznej strony, na szerokości ok. 5 cm...

te nowe szóstki to jednak porażka

[M6_marcin]

Byłem w Anndora ASO kraków, podkreśle po raz kolejny odradzam ten serwis . Gość pooglądał z pół godziny miejsce złuszczenia się lakieru, doszukiwał się uszkodzeń mechanicznych, których rzecz jasna nie było...następnie porobił fotki tego miejsca i wysłał do Warszawy. Ma zadzwonić do jutra tj. piątek 08.10 jaka jest odpowiedź MMP. Jeśli uznają usterke, to ASO zamawia cały próg już pomalowany i tylko wymiana. Ew, malowanie ponowne ( na co się nie chce zgodzić, chociaż nie wiem co gorsze...) Oczywiście pokłociłem się z kierownikiem odnośnie samochodu zastępczego w przypadku ponownego malowania. Pan odrazu mnie poinformował, że takich nie mają i NIE MUSZĄ MIEĆ tłumacząc sie warunkami serwisowymi jeśli się nie myle.

Narazie jestem rozczarowany Japońską myślą techniczną...

[Jaksa]

ja ma za sobą 1,5 roku eksplatacji i nic mi się nie rysuje i nie odchodzi na progu,

Moja tez sie dobrze trzyma ( mimo problemu z II biegiem ale to juz załatwione -czekam na czesci do skrzynki )

te nowe szóstki to jednak porażka

Jestem innego zdania , poczytaj o innych markach , nie ma idealnego auta .

[Yapa]

Pozdrawiam i może ktoś chce kupić Mazdę pytajnik ;–)

a ile chcesz?

[Riki]

te nowe szóstki to jednak porażka

Odważny jesteś... ja już nie wydaje opinii bo ciągle dostaje po deklu osobiście odchodzę od Mazdy.. nie czuje bluesa do tych aut.

P.S
Przyglądam się lakierom na mieście w GH i mam wrażenie, że albo wszyscy właściciele myją auta szczotką ryżową albo myjnia aut ale... porysowane jak cholera

[Jaksa]

osobiście odchodzę od Mazdy.. nie czuje bluesa do tych aut.

Sprzedajesz GF'kę ?