Mazda6 (GH) – Szybkie pytania

[polak900]

Przy takiej jeździe prędzej czy później budżet naszego kraju wzbogaci się o parę złotych
Czytałem że w planach jest inwestowanie w system odcinkowego mierzenie prędkości, który będzie monitorował także zwykłe drogi
Ale i tak spoko prędkość Gdzie taką rozwinołeś ?

[damianko]

Ale i tak spoko prędkość Gdzie taką rozwinołeś ?

zrobili nam w Kielcach 6 km drogi ekspresowej i jak droga była już skończona a jeszcze nie otwarta z powodu braku odbioru to wieczorami można sobie było tam cichaczem poszaleć.
0
A co do dokładania do budżetu to od 4 lat nie zapłaciłem mandatu jeśli nie liczyć dwóch za nie posiadanie przy sobie jakiegoś tam dokumentu.

[glowasiek]

Przy takiej jeździe prędzej czy później budżet naszego kraju wzbogaci się o parę złotych

Wlasnie, w Polsce tylko o to chodzi, nic innego .... jakby zalezalo rzadowi czy GDDKiA na bezpieczenstwie to zamiast wydawac miliony na glupie kamery, pobudowali by lepiej wiecej drog ekspresowych albo dwujezdniowych i ilosc wypadkow smiertelnych spadla by conajmniej o polowe bo nie ryzykowalbys wyprzedzajac samochod jadacy 50km/h na 90ce (itp sytuacjach)

[zielony110]

Oj pojawiały się już i okolice 230-240

A to nie ma kaganca
Myslalem ze maja takowy na 215-220 ustawiony

[damianko]

Myslalem ze maja takowy na 215-220 ustawiony

No widzisz. jak ty myślałeś to ja sprawdzałem

[Waldek91]

Oj pojawiały się już i okolice 230-240

A to nie ma kaganca
Myslalem ze maja takowy na 215-220 ustawiony

Trzeba przetestować
Albo nie każda ma kaganiec

[polak900]

Ale i tak spoko prędkość Gdzie taką rozwinołeś ?

zrobili nam w Kielcach 6 km drogi ekspresowej i jak droga była już skończona a jeszcze nie otwarta z powodu braku odbioru to wieczorami można sobie było tam cichaczem poszaleć.
0
A co do dokładania do budżetu to od 4 lat nie zapłaciłem mandatu jeśli nie liczyć dwóch za nie posiadanie przy sobie jakiegoś tam dokumentu.

4 lata to nie jest to jakiś wyczyn, ja nie chwalić się i nie zapeszając od kiedy dostałem prawko nie miałem żadnego.
Jak rzeczywiście spełnią swoje obietnice to nie będzie się opłacało kupować szybki wersji samochodów.
Jakby zbudowali kolejne drogi ekspresowe to i tak obstawią je sprzętem monitorującym, bo to dal nich duży zysk z naszych portfeli

[zielony110]

No widzisz. jak ty myślałeś to ja sprawdzałem

echs, nastepmnym razem w niemczech sam sprawdze
W UK za cos takiego z miejsca na lekko 18m-cy stracil bym prawko, wiec wole poczekac

[damianko]

4 lata to nie jest to jakiś wyczyn,

biorą pod uwagę jak zbierałem je wcześniej to jest bardzo bardzo duży wyczyn

A na fotoradary, lasery, bramki tez są sposoby, mniej oficjalne ale sposoby.

[Popo]

by lepiej wiecej drog ekspresowych albo dwujezdniowych i ilosc wypadkow smiertelnych spadla by conajmniej o

No moja żonka na A1 wyciągnęła jakieś 225 km/h, ale był silny wiatr. Ja przy 200 stu, zdjąłem noge .

Ja odkąd zrobiłem prawko to nie miałem mandatu za prędkość. Do czasu oczywiście zakupu Madzi. Na szczęście policjanci zawsze obniżali mi mandaty, chyba lubią te auta .

[Tomek6]

Licznikowe 210 km/h wydusiłem jakieś 1,5 roku temu. Mam wrażenie, że było niewielkie nachylenie jezdni, które mi sprzyjało przy tym wyniku i bezwietrzna pogoda. Ciekawe ile by teraz poszła po remapie. Trzeba będzie kiedyś sprawdzić jak napatoczą się bezpieczne warunki

P.S Czytam tak czytam i wnioskuję, że Wasze żony mają większe jaja, jeśli chodzi o prędkość

[zielony110]

P.S Czytam tak czytam i wnioskuję, że Wasze żony mają większe jaja, jeśli chodzi o prędkość

Bo my jestesmy szybcy i rozwazni, a One wsciekle i romantyczne

[bartosz51]

Ja najwięcej 180 na fragmencie odcinka "siódemki" między Płońskiem a Warszawą. Muszę przyznać, że nie było mi już fajnie. Długo bym tak chyba nie jechał. Huk jak cholera i ogólne wrażenie, że jednak nas wszystkich, tj. mnie i maździochę trochę to za dużo kosztuje. Przyjemność kończy mi się chyba gdzieś tak między 150 a 160 i taką prędkość mogę trzymać. Więcej tylko okazjonalnie
Nie mam (chyba 'jeszcze') żony, więc nie mogę Wam powiedzieć, jak jeździ

[Tomek6]

Przyjemność kończy mi się chyba gdzieś tak między 150 a 160 i taką prędkość mogę trzymać

Dokładnie tak. 160 km/h w GH to jest właśnie taka granica, do której niezauważalnie można się zbliżyć, ale powyżej robi się już stopniowo głośniej chociaż i tak jest całkiem przyzwoicie

Nie mam (chyba 'jeszcze') żony, więc nie mogę Wam powiedzieć, jak jeździ

Czyli przybijamy piątkę Żony brak, ale materiał na ową już jest. Nawet dzwoniła z 15min temu, że idzie na jazdy, bo powiedziałem, że bez prawa jazdy "tak" nie powiem

[bartosz51]

Czyli przybijamy piątkę Żony brak, ale materiał na ową już jest. Nawet dzwoniła z 15min temu, że idzie na jazdy, bo powiedziałem, że bez prawa jazdy "tak" nie powiem

Nooo I tak trzeba
Żeby sobie później nie pomyślała, że ktoś inny może stawiać jakieś warunki. Tylko my możemy

[zielony110]

Żeby sobie później nie pomyślała, że ktoś inny może stawiać jakieś warunki. Tylko my możemy

sorki panowie, ale pogadamy za kilka lat. Ciekawe czy nadal bedziecie tak twierdzic

[bartosz51]

No to nastraszyłeś Będzie bić? I zabierze mi maździochę???

[zielony110]

I zabierze mi maździochę???

wlasnie tego bym sie obawial . Wtedy bedziecie wiedziec ile wasze mazdy wyciagaja

[Tomek6]

Żeby sobie później nie pomyślała, że ktoś inny może stawiać jakieś warunki. Tylko my możemy

Jakże inaczej Wiadomo, warunki i ustępstwa działają w dwie strony i póki równowaga jest względnie utrzymana to wszystko fajnie funkcjonuje. Moją dziewczynę poznałem z miesięcznym w portfelu. Nie za bardzo chciała iść na kurs, marudziła, bała się. Wjechałem jej trochę na ambicję. Pokazywałem inne kobiety za kółkiem dużych samochodów. E klasy, BMW 5, co się nawinęło. Uświadomiłem, że jakby kiedyś w przyszłości pojawił się bobas, zachorowałby, ja byłbym w pracy to co tramwajem z dzieckiem w zimę będzie jechała do lekarza? Argumenty zaskoczyły, sama znalazła sobie szkołę jazdy, zapisała się i jest zadowolona. Chwali się teraz tylko czego się nauczyła i, że już z ręcznego ładnie rusza, że dziś już nie zgasło i takie tam Ja się bardzo cieszę

[bartosz51]

Uważam, że koniecznie powinieneś użyczyć swoją Mazdę do poćwiczenia. Bo wiesz, to jednak od początku oswajać z właściwym do podejściem do rzeczy trzeba.
Po każdym kolejnym razie coraz mniej skręca – przysięgam