problem z odpaleniem silnika

Witam.
Posiadam mazdę 323, 88 rok, 1,5 benzyna,gaźnik, bez instalacji gazowej. Problemy z samochodzikiem zaczęły się około 2 miesięcy temu. Pierwsze oznaki to nierówna praca zimnego silnika, brak pracy 4 cylindra, sporadycznie 1. Po rozgrzaniu samochód chodził jak zegarek. Następnie na zimnym silniku oprócz nierównej pracy pojawiło się nagłe gaśnięcie (tak jakby zupełne odcięcie prądu). Zapalałem ponownie i trzymałem na ok 3000 obr/min aż do momentu uzyskania temp roboczej ponieważ poniżej tego pułapu gasł Zaznaczam ze cały czas kłopoty występowały na zimnym silniku. Po rozgrzaniu znowu ok. Lecz w tym tygodniu gaśnięcie pojawiło sie również na ciepłym silniku aż w końcu samochód przestał zapalać. W międzyczasie wymieniłem kopułkę, palec rozdzielacza, przewody i świece zapłonowe, wyczyszczony i wyregulowany została gaźnik. Dodatkowo sprawdziłem ciśnienie sprężania (rozgrzany motor) i wynosi ono na każdym cylindrze w granicach 12. Aktualnie sprawdzaliśmy ze znajomym iskrę na poszczególnych świecach i okazało się że iskra jest (raczej wydaję się za słaba) lecz mimo wszystko nie odpala. Rozrusznik kręci normalnie, kontrolki nie przygasają. Prawdę mówiąc brakuje mi już pomysłów co sie mogło popsuć. Pomocyyyyy.
Posiadam mazdę 323, 88 rok, 1,5 benzyna,gaźnik, bez instalacji gazowej. Problemy z samochodzikiem zaczęły się około 2 miesięcy temu. Pierwsze oznaki to nierówna praca zimnego silnika, brak pracy 4 cylindra, sporadycznie 1. Po rozgrzaniu samochód chodził jak zegarek. Następnie na zimnym silniku oprócz nierównej pracy pojawiło się nagłe gaśnięcie (tak jakby zupełne odcięcie prądu). Zapalałem ponownie i trzymałem na ok 3000 obr/min aż do momentu uzyskania temp roboczej ponieważ poniżej tego pułapu gasł Zaznaczam ze cały czas kłopoty występowały na zimnym silniku. Po rozgrzaniu znowu ok. Lecz w tym tygodniu gaśnięcie pojawiło sie również na ciepłym silniku aż w końcu samochód przestał zapalać. W międzyczasie wymieniłem kopułkę, palec rozdzielacza, przewody i świece zapłonowe, wyczyszczony i wyregulowany została gaźnik. Dodatkowo sprawdziłem ciśnienie sprężania (rozgrzany motor) i wynosi ono na każdym cylindrze w granicach 12. Aktualnie sprawdzaliśmy ze znajomym iskrę na poszczególnych świecach i okazało się że iskra jest (raczej wydaję się za słaba) lecz mimo wszystko nie odpala. Rozrusznik kręci normalnie, kontrolki nie przygasają. Prawdę mówiąc brakuje mi już pomysłów co sie mogło popsuć. Pomocyyyyy.