Strona 1 z 1

Półpierścień dystansowy w misce olejowej?

PostNapisane: 24 cze 2007, 12:48
przez Gość
Jest tak :D . Gdy wymieniałem uszczelke po miska znalazłem w misce półpierścień.Teraz nie wiem czy to jest od mojego silnika czy po prostu ktoś sobie go tam wrzucił.Rozkręciłem półpanewki na czopach korbowodu i nic tam nie widziałem takiego.Może ktoś ma dokładny opis i rysunek układu tłokowo korbowego.Bo ja nie mam. Mam jakąś książkę do niej ale w niej nic nie ma.Proszę o pomoc.Pozdro

EDIT, Porek: tym razem poprawiłem Twój temat na zgodny z regulaminem działu. Następnym razem proszę zapoznać się i stosować do regulaminu.
Regulamin
PS, dopisz jaka pojemność silnika.

PostNapisane: 24 cze 2007, 21:45
przez riplej
tutaj mam od innego rocznika 323f tak zebys mial jako taka " wizje " u Ciebie powinno byc podobnie
Obrazek
Pozdro

PostNapisane: 25 cze 2007, 00:45
przez riplej
w kazdym silniku sa przynajmniej 2 dystanse to co znalazles w 90 procentach jest od twojego silnika bo przeciez nikomu niechcialoby sie odkrecac miski i wzucac jakies badziewie do srodka bo inna droga sie nieda wiec sprawdz przy drugiej panewce od kola zamachowego tak jak na rysunku czy z ktorejs strony dystans niewypadl jezeli wypadl to musi byc cos nietak ze wylecial poniewaz on niemoze tak poprostu wyleciec sam od siebie .

PostNapisane: 25 cze 2007, 15:31
przez buba74
:| :| :|
riplej napisał(a):sprawdz przy drugiej panewce od kola zamachowego

Koniecznie.Trzeba odkręcić panewkę główna. powinne być 2 sztuki po 1 i 2 stronie. Bez tego może się skończyć uszkodzeniem całego silnika. Jeżeli wyleciała sama (z czym sie jeszcze nie spotkałem) to oznacza , że wał musi być nieźle wytarty. jest jeszcze ewentualność, że silnik był w rękach mechanika sprint – gapy...ale takie czymś moiżna przypłacić utratą silnika....

PostNapisane: 25 cze 2007, 19:34
przez Gość
Drodzy koledzy.Z żalem stwierdzam że mechanik który wymieniał panewki(bo są nowe) nie zrobił tego dobrze.Na 2 podporze wału korbowego jest takie zjechanie że szok.Wał sie ściął jakieś parę milimetrów.Przez ten dystans znowu jestem w plecy.Ktoś może wie o jakim silniku do sprzedania(1.6 8V – Mazda z rocznika 89 sedan/limuzyna) :(

PostNapisane: 26 cze 2007, 09:15
przez buba74
biger20 napisał(a):zjechanie że szok

Przykre...aż się scyzoryk otwiera w kieszeni. <killer>

PostNapisane: 26 cze 2007, 18:14
przez riplej
ten mechanik to musial byc jakis <jelen>
Wspolczuje koledze dodatkowych kosztów zwiazanych kupnem nowego silnika troszke Cie skrobnie