Strona 1 z 1

Czy to sprzegło? szarpanie

PostNapisane: 11 mar 2006, 01:24
przez BIGer
Witam problem wystepuje oid dluszego czasu,ale nie przejmowalem sie nim bo nie bylo potzreby ale zapytam: na 1 i 2 biegu gdy puszcze i nacisne gaz tak z 2 razy to autko szarpie to dosc sporo zauwazylem takze ze sprzeglo jest strasznie twarde tzw zmiana biegow jest odczuwalna lekkim szarpaniem,ja sie przyzwyczailem obslugiwac to sprzeglo delikatnie, ale pytam co moze byc tego powodem,bo ostatnio mnie troche to irytuje.

PostNapisane: 11 mar 2006, 01:55
przez siwy_dymek
Moze Ci sie sprzeglo juz konczyc! W celu oceny stanu sprzeglamozesz zrobic prosty test! Na 5tym biegu jedziesz ok 80km/h, puszczasz noge z gazu i wbijasz gaz gwaltownie w podloge-prawidlowo poinno byc odczuwalne lekkie szarpniecie (no nalezy sile szarpniecia odniesc tez do ilosci koni pod maska). To brazuje nam stan docisku! Jesli chodzi o lozysko, to na odpalonym silniku na biegu jalowym wbijasz sprzeglo i puszczasz i nasluchujesz czy jest jakas roznica w odglosie pracy-czy zmienia sie dzwiek dochodzacy do kabiny! Prawidlowo powinien byc identyczny albo bardzo zblizony! No a twarde sprzeglo z tego co kojarze moze wlasnie oznaczac ze malo materialu ciernego juz zostalo, zwlaszcza jezeli "bieze Ci na gorze"/jest krotki skok w ktorym sprzeglo bierze!

PostNapisane: 11 mar 2006, 02:12
przez BIGer
sprzeglo mi sie nie slizga chyba <killer> bo jadac 80 pedal w podloge a on sie zamula obroty nie powyszaja sie co ma miejsce w sjechanym sprzegle chociasz moge sie myslic,czasam jak depne jej i przezucam z 1 na 2 przy wysokich obrotach potrafi sie przeez chwile slizgac.

PostNapisane: 11 mar 2006, 02:30
przez Briareos
U mnie się nie ślizgało, lecz poprzedni właściciel wymienił tylko samą tarczę, ale nie docisk, no i słabo trzymało już – efekt taki że się koło zamachowe zaczęło przypiekać. Zaczęło się od wymiany łożyska, a ostatecznie musiałem kupić kompletne sprzęgło nowe :D To jest jednak element który się zużywa i można to odwlekać, ale wymienić w końcu trzeba.

Szarpanie może być też związane z uszkodzeniem sprężyn w tarczy, kompensujących drgania i udary skrętne. Taką tarczę wypadało by wymienić, bo to nie służy skrzyni ani silnikowi.

PostNapisane: 11 mar 2006, 12:45
przez BIGer
Szarpanie może być też związane z uszkodzeniem sprężyn w tarczy, kompensujących drgania i udary skrętne. Taką tarczę wypadało by wymienić, bo to nie służy skrzyni ani silnikowi


Moze to i to jest uszkodzone,ale ja nauczylem sie delikatnie obslugiwac to sprzeglo i nie dopuszczam do szarpania,stara autko to zawsze trzeba umiec obsluzyc:)