pomysł nie tak do konca dobry! gąbka wchłania wilgośc wieć po jakims czasie może śmierdziec od wilgoci
Robie tak od zawsze jak cos mi gdzies skrzypi i nic mi nigdy nie smierdzialo. Nie mam wilgoci w samochodzie bo mam zawsze wlaczony zewn. obieg i nie dopuszczam do "szklarni" w srodku- to inna sprawa. Ale zeby cos sie zasmierdzialo podejrzewam ze musialoby sie w wodzie moczyc bo para wodna wysycha przeciez tez. Pozatym idac tym tropem to w samochodzie nie tylko siedzenia ale i wykladzina, podsufitowka i obicia na drzwiach tez powinny sie zasmierdywac

Jak rozkrecisz troche plastikow w okolicy deski rozdzielczej na przyklad to zobaczysz ze sa fabrycznie w wielu miejscach wykonczone paskami gabkowymi, tak samo niektore wiazki przewodow w miejscach gdzie moglyby stukac o cos sa w gabkowych izolacjach. Dla malkontentow

pozostaje patent Mercedesa- filc na laczeniech plastikow ze soba.
Reasumujac- czarna gabka lub czarny filc na laczeniach plastikow lub gabka pod plastik jesli jest troche luzny- polecam, 100% sprawdzone.
pozdrowienia