Strona 1 z 1

Przy właczaniu świateł,dmuchawy podnoszą się obroty i nie ch

PostNapisane: 11 cze 2006, 22:11
przez Cysiek
Mam problem który mnie denerwuje. Polega na tym, że jak włanczam światła nawet postojówki lub dmuchawe to obroty wzrastają z 900 na 1000 i falują 1000-1100 i dopiero po 5 do 10 sek opadają( bez różnicy czy to PB czy Lpg ). Dzieje się tak również jak dojeżdzam do skrzyżowania. Wszystko jest wpożadku jak nie ruszam pedałem gazu. Rano autko odpala ładnie obr są na 1500 i po chwili opadają na 1100. Nie miałem strzału na Lpg. Świece brisk, producenta kabli WN i kopułki nie znam. Wszystko wymieniałem 7 tyś km temu. Wyczyściłem przepustnice obroty ustawiałem w tzw. trybie serisowym. Sprawdzałem kompa i pokazuje błąd nr 15 wiem, że chodzi o sonde. Byłem u elektryka i zmierzył ją miernikiem i stwierdził że jest Ok. Zresetowałem go już nie pokazuje tego błędu. Autko poza tymi obrotami jeździ normalnie nic nie przerywa nie szarpie spalanie w normie. Proszę o jakieś rady bo już mi się kończą pomysły i cierpliwość.
Ps przeszukałem archiwum, ale nic nie znalazłem. Jak coś to proszę o jakiś link

PostNapisane: 11 cze 2006, 22:13
przez Kajman
A aku masz naladowane i sprawne?

PostNapisane: 11 cze 2006, 22:15
przez Cysiek
Kajman napisał(a):A aku masz naladowane i sprawne?

Rano odpala normalnie bez żadnego problemu. Na aku jest taka lampka i świeci na zielono tzn że jest Ok

PostNapisane: 11 cze 2006, 22:50
przez Grzyby
Cysiek – dawno kasowałeś błędy? (+/– w km)

PostNapisane: 11 cze 2006, 23:02
przez Cysiek
Grzyby napisał(a):Cysiek – dawno kasowałeś błędy? (+/– w km)

Jakieś 50km temu.
Po wyczyszczeniu przepustnicy jest troszke lepiej ( tak mi się zdaje ) może to przez te świece Briska. Jutro zamówie Ngk, bo na forum raczej zbierają kiepską opinie.

PostNapisane: 11 cze 2006, 23:13
przez Grzyby
Cysiek napisał(a):Jakieś 50km temu.

przejedź jeszcze trochę i sprawdź błędy jeszcze raz. Po skasowaniu (w przypadku usterki) trochę mija do ponownej sygnalizacji.
Jak będziesz miał ponownie kod sondy to masz odpowiedź.

A profilaktycznie sprawdź poziom płynu w chłodnicy i zalej ile wejdzie.

PostNapisane: 12 cze 2006, 17:49
przez Cysiek
Grzyby napisał(a):A profilaktycznie sprawdź poziom płynu w chłodnicy i zalej ile wejdzie.

To była pierwsza rzecz którą sprawdziłem. Ile trzeba przejechać km i sprawdzić kompa. Tak orientacyjnie

PostNapisane: 12 cze 2006, 18:24
przez Grzyby
Cysiek napisał(a):Ile trzeba przejechać km i sprawdzić kompa. Tak orientacyjnie

różnie – czasem wystarczy 10-20, czasem błąd wraca po 100.
U mnie błąd jeden (przepływomierza) pojawiał się po mniej niż 10km, za to lambda po ok. 100.
Nie wiem od czego to zależy.

PostNapisane: 12 cze 2006, 21:16
przez Cysiek
Po dzisiejszym dniu wydaje mi się, że problem jest większy na lpg niz na pb. Objaw występuje na rozgrzanym silniku.