Klub MazdaSpeed

Hej witam,mam problem z MX-3 1.8 v6 1993.r ,problem polega na tym iż auto jeździło aż do wczoraj..w pewnym momencie zaczęła przerywać,prychać,szarpać i tak jej to zostało, ledwo jedzie rozgrzana,zimna nawet jeszcze jakoś tam pracuje,po rozgrzaniu nie gaśnie (gaśnie ale to w czasie ruszania np (daje się odpalić ją normalnie)
,błędów nie ma,
-Kable pomieniałem na NGK -zero poprawy
-sprawdzałem kostki,podcienia itp -zero poprawy,dolot szczelny
-Filtry,świece kopułka,palec,filtr paliwa wszystko jest prawie nowe w niej : / ,oleje itp 3 mieś temu jak auto miało swap na 2.0 v6 cały osprzęt 1.8v6.
–
Dodaję filmik na którym coś tam widać jaki jest stan jazdy nią
https://www.youtube.com/watch?v=6Adrzfm ... Jg75g-2y9E

Macie może pomysły bo siedzę cały dzień przy niej i ręce opadają ,auto miało jechać w trasę 300km (daily-robił takie trasy raczej bez problemu aż do wczoraj :/ )

Sprawa ma się tak,załatwiłem na szybkości aparat zapłonowy od 2.0v6 KF -czyli takie jak poliftowy w mx-3 ,zmieniłem dwa kable jak koś na na forum tutaj pisał ,mazda zagadała i nie przerywa zrobiła 350km do domu <uff>,ale to nie koniec bo kręci długo zanim zapali i jeszcze nie jest to co powinno być,wyrzuca błąd nr. 04 -czujnik położenia wału i teraz nie wiem jak to ugryźć bo mam jeden uszkodzony aparat K01 i dwa sprawne K34 -z silnika KF. I nie wiem co robić bo błąd 04. ewidentnie leży po stronie aparatów ich różnic