Klub MazdaSpeed

Tak jak w temacie planuje do swojego mx-a wzucic silniczek 2,5 V6 KLZE i teraz chciałbym poznac zapewne istniejace niuanse który pojawią sie przy tej przekładce ... z czym sa problemy skrzynie zostawić czy wzucic inną co ze sprzegłem prosze o pomoc doswiadczonych w tym temacie MAZDOWICZÓW

Najłatwiej skomentować to tak:
Nie da się!

Oooczywiście jeżeli bardzo, bardzo się uprzesz, to zamontujesz. Musisz mieć świadomość, że przy okazji zmienisz pół przodu w aucie (silnik, skrzynia, sprzęgło, przeniesienie, hamulce, komputer, itd.).

Łatwiej będzie, jak sobie kupisz MX-6 z silnikiem KL.

Jeśli poszukujesz większych wrażeń, to sprzedaj swoje auto, dołóż tyle, co byś wrzucił przy SWAP'ie i kup sobie Mitsubishi 3000 GT VR4 4WD, 4WS. 324KM na BiTurbo i ponad 400Nm powinny Ci wystarczyć. Auto takie możesz kupić już poniżej 20kzł.

Pozdrawiam
..::GofNet::..

GofNet napisał(a):Nie da się!

dziwne... To po co ja ciułam kasę??

GofNet napisał(a):Mitsubishi 3000 GT VR4 4WD, 4WS. 324KM na BiTurbo i ponad 400Nm

No... przewiozl mnie kiedys koles taka fura jak łapałem autostop. K***a nie wiedzialem co sie dzieje Podjechalem tylko 10 km ale wrazenia niezatarte do dzis. Tylko ze wdupczać to to też musi

qlesh napisał(a):K***a nie wiedzialem co sie dzieje

–
qlesh to było dobre

Łukasz napisał(a):qlesh napisał:
K***a nie wiedzialem co sie dzieje
–
qlesh to było dobre

dzięki, dzięki, ale poważnie. Pierwszy raz wtedy dowiedzialem sie co to jest biturbo. W drodze do 200km/h dwa porządne strzały w plecy. Nawet przy starcie samolotu nie czulem czegos takiego, powaga.

Ja nie jechałem jeszcze 3000gt ,ale domyślam się co się wtedy dzieje.

GofNet Jak sie nie da jak sie da ... nawet Było to przerbaina np przez mordera i z tego co ja wiem wsytarczy podmienić ecu , oraz przeplywonierz no i oczywiscie silnik wart pomysileć o mocniejszym sprzegle ... i to wszytko a i jesczej jedno nie Proponuj mi zmiany marki czy auta bo to nie wchodzi w gre Moze dla ciebie mazda to Tylko auto dla mnie zdecydowanie coś wiecej wiec takie propozycjia zachowaj dla siebie !

Według mnie sie da i to bez wiekszych problemow.. silniki konstrukcyjnie sa takie same.. maja te same mocowania. Wraz z silnikiem powinno sie wymienic na pewno : ECU, przepływke i aparat zapłonowy. Skrzynia i sprzęgło myśle , że wytrzzymają bez większych problemów te 30 dodatkowych kucy Chyba, że bedzie SWAP na KL-ZE to wtedy bym wsadził skrzynie ze sprzęgłem od KL Półosie z przegóbami powinny wytrzymac Takie moje dzanie

Z tego co wiem, to KLZE w MX3 to mniejszy problem niż do BA. Taka sama przepływka i chyba aparat zapłonowy. Zostaje wymienić ECU albo zestroić to to jakąś świnką, dla świętego spokoju spiekowe sprzęgło, noi szersze opony, bo podobno z trakcją jest kłopot.

Zdaje się, że większość przeczytała tylko początek mojego pierwszego posta i oburzona sprzecznością (czytaj: mijaniem się z prawdą ) mi nawrzucała.

Już w drugim akapicie dodałem, iż jest to możliwe, ale kosztowne. Jak ktoś jest właścicielem szrotu, to ma za darmochę, więc w tym przypadku się da i to nawet niemal za darmo. Jednak jeżeli ktoś tylko wpadł na pomysł wzmocnienia pojazdu i za wszelka cenę chce w tej samej budzie mieć mocniejszy silnik, to proszę bardzo. Tylko czy ktoś to robi dla idei? Dla samego faktu, że za wszelką cenę da się zrobić?

K8 napisał(a):takie propozycjia zachowaj dla siebie

Odebrałem to, jak liścia w beret. Ale zlewam to...

K8 napisał(a):Moze dla ciebie mazda to Tylko auto

A jest inaczej? Podchodzę to swojego pojazdu, jak do dobrze wykonanego, mało awaryjnego auta, którym warto jeździć, ale jakbym miał wrzucić w niego 5kzł w celu SWAP'a znacznie lepszego silnika, to bym taką propozycję wyśmiał.

Dla mnie Mazda nie jest jedyną dobrą marką na rynku. Uważam, że Honda jest znacznie lepsza i gdyby nie gniła, to jako pojazd dla mnie byłaby znacznie lepsza, niż Mazda. Toyota jest liderem, ale nie ma odpowiednio mocnych silników w "cywilnych" pojazdch. W Mitsubishi można doszukać się kilku świetnych pozycji. Można pogadać z osobami, które posiadają Mitsubishi. Awaryjność w tych pojazdach jest znikoma. Wystarczy skonfrontować opinie jednych i drugich oraz tych, co się przesiedli a odpowiedź będzie jednoznaczna. Mojego kumpla ojciec miał Galanta bodaj z 1986 roku i gdyby nie gnił, to by go nie sprzedawał. Miał ponad 0,5 miliona kilometrów przebiegu i silnik pracował nienagannie! Do tej czwórki dorzucić mogę jeszcze Mercedesa i będzie piątka najbardziej bezawaryjnych pojazdów na rynku dostępnych za dosyć rozsądne pieniądze.

To, że mam Mazdę jest wynikiem podjęcia rozsądnej decyzji co do kosztów zakupu i awaryjności oraz wyglądu i dosyć rozsądnej dynamiki. Gdyby Honda VTi na V-Tec'u (160KM) albo Preludka (186KM) była w podobnej cenie, to kupiłbym Hondę. Ale za 4.600zł było to nierealne .

qlesh napisał(a):Tylko ze wdupczać to to też musi

Nie ma tragedii. Ponoć na trasie: 8l; miasto: 13l; średnio: 10,5l. Ale jak każdy wie, spalanie zależy od numeru buta...

Pozdrawiam
..::GofNet::..

GofNet napisał(a):Do tej czwórki dorzucić mogę jeszcze Mercedesa

moj dziadzia ma mercusia moze i jest "bezawaryjny" ale jesli cos sie spier### to bez wizyty w ASO sie nie obejdzie gdyz inni mechanicy sie nie podejmuja. A wizyta w ASO sie wiaze z niezla suma za wymiane [tiiit]. Nie ma samochodow bezawaryjnych, ale taki juz ich urok. Czy nie zanudzilibyscie sie gdyby non stop wszystko bylo ok z naszymi mazdami ? ten i kilka innych dzialow by upadly .
Fakt Mordy mx jest szybki ale w konfrontacji z innymi samochodami o podobnych kosztach zakupu(mx+swap) to przegrywa w przedbiegach. Rowniez nie uwierze ze Mordy KL ZE pali mniej od K8 Jesli kogos stac na takie przemiany to ja bardzo prosze i ciesze sie ze innym sie lepiej powodzi, bo mnie jedynie stac na seryjne mx3 DOHC i pokonywanie nim okolo 1,5-2 kkm miesiecznie. Na wiecej mnie poprostu nie stac, a jesli bedzie mnie stac na zmiane samochodu to kupie cos od czego mnie kregoslup bolal nie bedzie bolal a takze portfel na stacji. Marzy mi sie miekkie zawieszenie, spalanie na poziomie 7 litrow w miescie i wygodne wnetrze (wiem ze takie oferty to tylko w erze) ale pomarzyc zawsze mozna . Trzeba myslec przyszlosciowo... mx3 jest zbyt bezpieczny dla tesciowej

eMiX3 napisał(a):moze i jest "bezawaryjny" ale jesli cos sie spier### to bez wizyty w ASO sie nie obejdzie

Właściwie we wszystkich nowych samochodach wyposażonych w zaawansowaną technologię tak jest. Mazda 6 i jej DIESEL, Toyota, Honda, Merc, Audi, BMW...

Większość marek jest już na takim poziomie, iż Kowalski z zakładu mechaniki pojazdowej nie wie, co ma przy nim zrobić.

Teraz w zakładach pracują nie tylko mechanicy i elektrycy, ale i informatycy, elektornicy! Takie mamy czasy.

Standardowy "mechanik" może właściwie wymienić świece, przewody, akumulator i tego typu rzeczy. Jak coś padnie, to najczęściej pozostaje ASO lub faktycznie Zakład Mechaniki Pojazdowej z PRAWDZIWEGO ZDARZENIA. Jaksa zapewne wie, o jakim zakładzie piszę .

Pozdrawiam
..::GofNet::..

GofNet coz musze Ci powiedziec ze jesli o bezawaryjnosc to mazda plasuje sie ostatnio na pierwszych miejscach, dokladnie na 1!! auta marek niemieckich zaczynaja od 5 kiedy kupywalismy auto koles przyprowadzil nam 2 do wyboru (bylo to ladnych pare lat temu) honde i mazde jak wiadomo wybor padl na mazde, a ceny byly podobne nie pamietam juz nazwy tamtej hondy ale kolka ladniejsze robil mazda i wyglad lepszy a w hondzie zdaje sie byl v-tec, ja popieram k8 ze chce wstawic klze do siebie , bo mysle ze mu mu nie chodzi ze by jechac szybko i szybciej, ale o to zeby jechac jego MAZDA mx3 szybciej, zeby takich w 3000gt przytykalo a Ci coz zycze uzbierania na Honde (ktora marke takze lubie ale mniej) w koncu tez japonczyk

GofNet Kolego moszesz olewac kazde moje słowo bo szczeże nie zalezy mi na twoim zdaniu z tego co słyszałem straszy z ciebie teoretyk ... Fakt że osobiscie cie nie znam ale Kilka osób mi napomkneło cos na ten tema Ostatnio napisałem wypracowanie ( co jest w twoim stylu) na jakis tamat pominimy jaki po czym ktoś otwozył ci maske od Forda model pominimy i pokazujac elemant o którym sie tak rozpisywałeś zapytałes co to jest wiec wiesz jadna sprawa wiedza dróga sprawa praktyka ty niesty najwidoczniej bazujesz na teroi ...

shady Dzieki za poparcie
GofNet A co do ciebie to może ty powinienes sie przesiać na Mitsu w HERINGU podbno dobrze sie zarabia ... Wtedy równie ekscytujace referaty czytać beda uzytkownicy forum MITSU...

jak potwierdza przypadek Mordera, nie trzeba ogromnych nakładów finansowych żeby mieć satysfakcję z samochodu

opierając się na pewnych doświadczeniach należy stwierdzić, że naprawdę niezbędne są:

– silnik KL ZE
– nowy EPROM w ECU
– dolot powietrza i przeniesienie aku
– naprawdę MOCNE sprzęgło

K8 napisał(a):GofNet A co do ciebie to może ty powinienes sie przesiać na Mitsu

Co tak się go uczepiłeś?? jak dla mnie to GofNet jest wpożądku choć też go osobiście nie znam. Napisałeś na forum swój problem i on tylko wyraził swoją opinie. Tak mi się wydaje, że chyba po to jest forum. To czy on ma praktyke czy teorie dobrą to jego sprawa. Ważne że wie co ma pod swoją maską, a nie jakiegoś Forda. Ja też bym nie wiedział wszystkiego co ma Ford pod maską, bo mnie to badziewie obchodzi.
Powinieneś troche wyluzować

Cysiek Bo nie lubie ludzi którzy wypiowajadaja sie na tematy o których nie mają pojecia . Na jakiej podstawie on twierdzi że sie nie da zrobić takej przekladki próbował takowa zrobic No własinie nie
Wiec bardzo prosze niech ten człowiek nie wypowiada sie na pytani które ja zadaje bo ja kieruje swoje pytania do ludzi ktozy posiadaja jakąs wiedze podpartą praktywka nie innaczej ... a z tego co słyszałem a nie mam podstwa by w to nie wierzyć bo słyszałem to od ludzi którzy nie mieli by potrzeby kłamac Ten człowiek jest TEORETYKIEM wiec ...

K8 napisał(a):z tego co słyszałem straszy z ciebie teoretyk

Nie jestem mechanikiem, jak Tomek, więc nie muszę się znać na wszystkich samochodach na rynku. Nie naprawiam zawodowo samochodów. Wiele czytam i dużo uczę się od innych. Co mogę uczę się na własnych przypadkach, choć na szczęście u mnie nic się nie psuje.

K8 napisał(a):Ostatnio napisałem wypracowanie

Na tym FORUM nie widziałem, a poza tym jaki to ma związek ze mną lub tematem?

K8 napisał(a):po czym ktoś otwozył ci maske od Forda model pominimy i pokazujac elemant o którym sie tak rozpisywałeś zapytałes co to jest

Jakoś masz niesprawdzone informacje. Ale przybiżmy je: Jest to Izy Ford Escord 1,4i z 1993 roku. Rzecz, o którą pytałem, to parownik od gazu. Nie mam gazu oraz nie znam się na LPG i nie wypowiadam się na w/w temat. Jedynie kiedyś pytałem Smirnoff'a o szczegóły, gdy Tomek a później Iza montowali gaz u siebie. Więc jakoś nie mogę sobie przypomnieć, aby napisał jakieś konkretne informacje, porady, czy wywody na temat instalacji gazowej w jednym z 1.563 postów, które tu zamieściłem.

K8 napisał(a):ty niesty najwidoczniej bazujesz na teroi

Teoria jest podstawą praktyki. Jak wspomniałem powyżej, nie jestem mechanikiem. Jednak czy "niestety", to zapytaj tych, którzy z moich informacji korzystali i jakoś nie narzekali.

K8 napisał(a):może ty powinienes sie przesiać na Mitsu

Może kiedyś. To bardzo wdzięczne auta...

K8 napisał(a):w HERINGU podbno dobrze sie zarabia

Jako przedstawiciel "średnij kadry zarządzającej" nie narzekam.

K8 napisał(a):w HERINGU podbno dobrze sie zarabia

Niestety nie wszyscy potrafią czytać ze zrozumieniem.

GofNet napisał(a):Najłatwiej skomentować to tak:
Nie da się!

Oooczywiście jeżeli bardzo, bardzo się uprzesz, to zamontujesz. Musisz mieć świadomość, że przy okazji zmienisz pół przodu w aucie (silnik, skrzynia, sprzęgło, przeniesienie, hamulce, komputer, itd.).

Ja w wieku 19 lat lepiej sobie radziłem z rozumieniem przeczytanego materiału.

K8 napisał(a):Nie lubie ludzi, którzy wypiowajadają się na tematy, o których nie mają pojęcia

A czy moja wypowiedź była rozbieżna z tym, co napiał profesjonalista:?

newbie napisał(a):– silnik KL ZE
– nowy EPROM w ECU
– dolot powietrza i przeniesienie aku
– naprawdę MOCNE sprzęgło

Choć nie znam Ciebie osobiście (tylko z widzenia, choć nie mam pojęcia skąd), to jak na 19-to latka jesteś dosyć agresywny. To, że chodzisz na siłownię i pakujesz nie znaczy, że musisz swą siłę ujawniać tu na FORUM. Ja jestem i byłem pokojowo nastawiony do Świata i to nas przede wszystkim różni Wezuu. Ale może Raki tak mają... Ja jestem niewiele od Ciebie starszym Bykiem a jednak nie popieram przemocy i nie partycypuję w bójkach. Staram się omijać nawet te słowne.

Jeśli nie chciałeś, abym cokolwiek pisał, to wystarczyło to "po ludzku" napisać, a nie szukać argumentów które Twoim zdaniem źle o mnie świadczą. Ja uważem wręcz przeciwnie.

Cysiek napisał(a):Jak dla mnie to GofNet jest w porządku, choć też go osobiście nie znam.

Dzięki. Nawet nie wiesz, jak bardzo poprawiłeś mi samopoczucie .

Pozdrawiam
..::GofNet::..