Mazda MX-3 (EC) – Szybkie pytania.
A wiatrak chodzi? Co pokazuje wskaźnik temp? Uzupełnij płyny, zagrzej i zobacz czy wiatrak pójdzie
- Od: 7 lis 2010, 22:21
- Posty: 295
- Skąd: Warszawa
- Auto: mx-3 1.8v6 turbo '94
Co mu z wiatraka jak mu plyn ucieka przez tek korek bo uszczelka poszla albo moze bawil sie i odkrecil przez przypadek, niech sprawdzi
- Od: 19 cze 2011, 15:12
- Posty: 155
- Skąd: Polska
Otoz to:-D co na korek do wiatraka. Widzę ze posiadacze V6 sa tego samego zdania co ja
- Od: 15 maja 2012, 20:31
- Posty: 110
- Skąd: Nowe Miasto Lubawskie
- Auto: była:MAZDA MX3 1.6 DOHC EC 1994
jest:Peugeot 206 1.4 hdi
będzie: MAZDA 6 ;D
Sprawdź jeszcze wąż łączący kruciec przy tym korku i zbiorniczek wyrównawczy. Może się zatkał Jak jest przelot to korek ciśnieniowy jest do wymiany. Koszt 20zł.
Kaizen Sushi Racing Team Polub nasz FP :)
-
jarek.ZE
- Od: 25 lis 2008, 01:19
- Posty: 3760 (180/234)
- Skąd: Konstancin-Jeziorna
- Auto: Mazda MX-5 NA B6 '93
Była:
Mazda3 BM PE 120KM '14
Rajdowe Clio F7P '91
Mazda mx-3 EC KLZE '91
Subaru Impreza WRX MY05
Mazda6 GG AJ '04
dzis przy tym siedzialem odkrecilem ten koreczek racja byl luzny ;/ juz cieknie duuuuzooo mniej prawie wogole ale pod koreczkiem woda pomieszana z olejem czyli lipa i kolejne koszta ehhh brak slow... ;/ pewnie uszczelka pod glowica o ile sie nie myle
-
Burito
witajcie. nie wiem , czy dobrze ze tu zalozylem ten temat , ale potrzebuje waszej pomocy . do tej pory nie udalo mi sie kupic auta , a chcialbym zostac przy marce mazda . czy moglibyscie wypowiedziec sie na temat nizej zamieszczonego autka i okrslic , czy warto kupywac je za takie pieniazki .?
http://moto.allegro.pl/mazda-mx-3-1-6-g ... 92775.html
http://moto.allegro.pl/mazda-mx-3-1-6-g ... 92775.html
- Od: 8 cze 2011, 17:07
- Posty: 33
- Skąd: Dąbrowa Górnicza , Polska
- Auto: fiesta mk 4 ;( 1.3 1998r.
Jeśli masz warsztat, trochę kasy i chęci to czemu nie. W aucie niestety od razu trzeba sporo zrobić. Dobrego egzemplarza za taką kasę to się nie dostanie. Pozdrawiam.
-
wiiteekk
na sam widok padaka
zaoszczędź sobie kłopotów i nerwów
ktoś kto nie dbał od początku o auto zawsze bedzie ci sie sypało
zaoszczędź sobie kłopotów i nerwów
ktoś kto nie dbał od początku o auto zawsze bedzie ci sie sypało
Ty chcesz kupic samochod za 2 tys zł? To trzymaj sie ciepło , za mazde trzeba dac minimum 4 tys, po co od razu ci mx3 zebys narzekal ze pali ci wiecjej niz 10l, 1,6 nawet bym nie bral pod uwage tylko 1.8 v6, spalanie tak sie nie rozni duzo a zreszta moze nawet i litrem tak jak bys jezdzil na klimie i porownal ja do jazdy bez klimy, litr w to czy w tamto wedlug mnie to zbedna sprawa ale mam V6 pod maska i za ta kwote lepszej sieki nie znajdziesz, na twoim miescu kup sobie 323f albo 323 albo nawet civica pali z 7-8 ale i tak czy tak musisz dolozyc bo za 2 kola to CZAPKA. Kupisz trupa a potem wkladasz w niego i go polerujesz, po co? Dozbierac kase i kupic cos konkretnego, celica i eclipse oraz prelude tez swoje spali, wiec rozgladaj sie cos innego, moze diesel np a4.... zastanów sie.....
- Od: 19 cze 2011, 15:12
- Posty: 155
- Skąd: Polska
Ja mam pytanie trochę z innej beczki ale bardzo nutrujące i zastanawiające. Postanowiłem zczytać błędy silnika metodą opisaną na forum. Wiec tak, diodę z rezystorem podpiąłem pod +B i pod FEN. Zmostkowałem miedzianym kabelkiem GND i TEN. Jak odwrotnie podłączyłem diodę to nic nie migało, wiec chyba dobrze czytałem. Na początku key on engine off, a potem key on i engine on. Wyskoczył mi błąd 8 krótkich i jeden długi, czyli 18, sęk w tym, że tego błędu nie ma... Tylko ten jedyny błąd wyskoczył, ciągle mi migało 8 krótkich i jeden długi a ptrzyłem z minutę. Czy ja źle zmostkowałem coś, czy coś diagnosis mi wariuje czy wszystko ok, tylko nie opisany ten błąd jest? Mam silnik b6 czyli 1.6 SOHC. ocb?
- Od: 20 mar 2011, 10:36
- Posty: 1040
- Skąd: LU
- Auto: Jest:
m3 '04
Było:
N15, 1.4, '00
EC B6 '92
Kolego a nie masz czasem blędów 8 i 10? Sprawdź kiedy masz dluzsza przerwę miedzy sygnalami. Dluzsza przerwa oznacza koniec blędów i komputer zacznie wyswietlać je ponownie. Wiec jak po przerwie dłuższej masz najpierw 8 krótkich 1 dlugi to masz blędy 8 i 10. Przy błędzie 18 po przerwie miałbyś najpierw długi potem krótkie.
Wysłane z RBM One.
Wysłane z RBM One.
Ja za swoją V6 dałem niedużo więcej, ale wiedziałem że mam możliwości (i chęci ) doprowadzić ją do akceptowalnego stanu. W momencie zakupu była w dużo lepszym stanie (przynajmniej wizualnym) od pokazanego strucla który zapewne okaże się studnią finansową bez dna. Nadwozie możesz sobie kleić szpachlówką ale wahacze i silnik muszą mieć czego się trzymać a na pierwszy rzut oka to raczej ofiara braku dbałości. Więc i awaryjność będzie wysoka. Jak chcesz mieć pewność – podjedź, obejżyj głównie podłogę i podłużnice, wnęki nadkoli i puknij choćby palcem. Głuchy dźwięk jaki zapewne usłyszysz powinien skutecznie cię zniechęcić do zakupu:P Dlatego warto szukać dalej, czasem naprawdę można trafić coś fajnego za uczciwe pieniądze:) Pozdrawiam:)
Chcesz z laseczką wsiąść do Mazdy? Zrób se najpierw prawo jazdy :P
Burito napisał(a):szukalem ale takiego problemu akurat nie bylo a tego korka nie da sie odkrecic to jest tam na stale tylko rusza sie w prawo i lewo o 3/4 mm to wszystko poza tym pisze na nim zeby nigdy i pod zadnym pozorem go nie otwierac i nawet nie ruszac dodatkowo silnik grzeje mi sie jak glupi:/
Korek wcale nie jest na stałe. Rusza się w prawo i w lewo o 3/4 – ponieważ to jest zabezpieczenie (takie jak w nakrętkach na pojemniczkach z lekami przed dziećmi) – w maździe to zabezpieczenie dla osób, które chcą go odkręcić gdy samochód jest przegrzany. Takie zabezpieczenie wybuch ciśnienia i poparzeń ewentualnego "odkręcacza". Odkręca się na zimno tak jak fiolke z lekami.
-
Fifimaj
Szkoda roboty... Lepiej kupić jednak coś w lepszym stanie i wtedy sobie robić ; ) Sam kupiłem autko w trochę lepszym stanie a roboty jest masa. Niestety nawet części do naszych mx-3 są drogie, a i czasem trudno dostępne.
Ps. W żadnym wypadku nie zniechęcam Cię do tego modelu ale nawet z lepszą madzią niż tą co pokazałeś możesz mieć sporo pracy. Więc warto się jeszcze porozglądać za okazją ; )
Ps. W żadnym wypadku nie zniechęcam Cię do tego modelu ale nawet z lepszą madzią niż tą co pokazałeś możesz mieć sporo pracy. Więc warto się jeszcze porozglądać za okazją ; )
-
wiiteekk
Jak ja miałbym więcej kasy to kupiłbym jednak coś bardziej do jeżdżenia:) Zapewne nawet jeśli kupisz coś 2x drożej to będzie coś do zrobienia ale raczej upiększenia niż rzeźbienie w kupie które cię czeka z tym umarlakiem
Chyba że od spodu autko bije zdrowiem ale akurat w to będzie ciężko uwierzyć
Chyba że od spodu autko bije zdrowiem ale akurat w to będzie ciężko uwierzyć
Chcesz z laseczką wsiąść do Mazdy? Zrób se najpierw prawo jazdy :P
ogólnie mazda to nie Niemiec wiec na pewno nie jest zle to tez nie calibra albo probe ze juz wszystko zajechane, ale jak wiadomo cos zawsze trzeba albo nawet wypada wymienic, powiedz co ty wogóle chcesz?
jak mowia 1.6 SOHC jest nie do zajechania, 1.8 V6 do 94 roku ma troszke wiecej koni niz te po lifcie czyli po 94 roku, inna deske oraz fotele lotnicze, wiec tez sa zmiany, kupujac mx fajnie zeby byl po remoncie silnika i jakos to wszystko trzymało sie kupy, nie tuning z rodu star trek....To ze kupisz mx-3 to nie znaczy ze bedziesz jezdzil jak emeryt i liczyl litry to ma zapier..... i jest do tego stworzona
jak mowia 1.6 SOHC jest nie do zajechania, 1.8 V6 do 94 roku ma troszke wiecej koni niz te po lifcie czyli po 94 roku, inna deske oraz fotele lotnicze, wiec tez sa zmiany, kupujac mx fajnie zeby byl po remoncie silnika i jakos to wszystko trzymało sie kupy, nie tuning z rodu star trek....To ze kupisz mx-3 to nie znaczy ze bedziesz jezdzil jak emeryt i liczyl litry to ma zapier..... i jest do tego stworzona
- Od: 19 cze 2011, 15:12
- Posty: 155
- Skąd: Polska
Sam kontakt z pedałem gazu napawa do jazdy całkowicie niezgodnej z kodeksem drogowym
Tak poważnie to decyzję trzeba podjąć samemu, zajeżdżony silnik, dziury w podwoziu i ogólnie pojęta korozja są typowym decydującym czynnikiem, jak w większości aut. Jeśli jest do czego łatać a silnik nie błaga dźwiękiem i dymieniem o remont to można się w to pchać. Pod warunkiem oczywiście że będziesz miał możliwość zrobienia przynajmniej najważniejszych rzeczy
Tak poważnie to decyzję trzeba podjąć samemu, zajeżdżony silnik, dziury w podwoziu i ogólnie pojęta korozja są typowym decydującym czynnikiem, jak w większości aut. Jeśli jest do czego łatać a silnik nie błaga dźwiękiem i dymieniem o remont to można się w to pchać. Pod warunkiem oczywiście że będziesz miał możliwość zrobienia przynajmniej najważniejszych rzeczy
Chcesz z laseczką wsiąść do Mazdy? Zrób se najpierw prawo jazdy :P
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości