Klub MazdaSpeed

A ja mam takie małe pytanie, gdyż marzy mi sie mx-3 z silnikiem v6 możecie mi coś opowiedzieć o tym modelu? Na co uważać czy są trwałe itp z góry dziękuje i pozdrawiam Mazdowiczów

napewno trzeba posiadać garaż

posiadam

Podobno mniej trwałe niż 1.6 – łatwiej jest zabić K8 niż B6. Droższe kiedy coś się popsuje. Pod maską miejsca jest malutko przy V6. Poza tym auto jak każde inne, tyle że fajnie brzmi.

spalanie miedzy 1.6 a 1.8 bardzo podobne a nawet takie same

D4NI3L napisał(a):spalanie miedzy 1.6 a 1.8 bardzo podobne a nawet takie same

Ja bym powiedział, że zależne od nogi kierowcy a nie od silnika ; )
Moja B6 jak by chcieć to potrafi zejść do 6-7 na trasie, 9 miasto, nie wiem czy K8 da radę bez ostrej walki na każdych światłach

K8 litr więcej, oczywiście mówimy tu o zdrowym silniku czy po remoncie ale tak jak mówisz wszytsko uzależnione od nogi

D4NI3L napisał(a): oczywiście mówimy tu o zdrowym silniku czy po remoncie

Mój przeszedł remont w czerwcu Jakieś 6 tysięcy od tego czasu przelatał.

i jak wygląda u ciebie spalanie u mnie w:
miescie 10-11l
trasie 8-9l

Moja 1.6 DOHC spala w mieście 7,7 do 8,4 litra na 100. Dziennie robie prawie 50 km (dojazd do pracy) świetnie się spisuje

Witam.
Może mi ktoś tak streścić opinie o Mx3 1.8 v6 ?
Jakie ma spalanie?
Awaryjność?
Na co zwrócić uwagę kupując taki model?
Właśnie jestem a etapie rozglądania się za autkiem i taka mazdę też biorę pod uwagę.

MarsellSc napisał(a):Witam.
Może mi ktoś tak streścić opinie o Mx3 1.8 v6 ?
Jakie ma spalanie?
Awaryjność?
Na co zwrócić uwagę kupując taki model?
Właśnie jestem a etapie rozglądania się za autkiem i taka mazdę też biorę pod uwagę.

opinie użytkowników
http://www.autocentrum.pl/oceny/mazda/mx3/

Witam forumowiczów
Przedstawię kilka faktów zauważonych przy użytkowaniu mx-3 v6, po lifcie. Jako, że w przebieg 210 tys nie wierzę, więc podejrzewam, że ma przejechane więcej.

1- został wywalony katalizator z powodu podejrzeń, że mógł być zapchany. Nie została wspawana żadna rurka ani strumienica (dla próby). Efekt? Auto ma odczuwalny mniejszy moment obrotowy do 3 tys. obrotów, zrobił się mniej elastyczny, odczucie "zasysania lewego powietrza". Od 3 tys. do końca jako tako leciał, wkręcał się na obroty bez oporów. Dźwięk pustej puszki, który po kilku dniach zrobił się irytujący (pseudo sportowe..). Bardzo irytujące było 3 razy większe kłęby dymu zostawiane za samochodem (przy ostrym bucie jadący za nami kierowca prawie nic nie widział). Najbardziej wkurzające był zapach spalin, który czuć było prawie zawsze. Śmierdzący nieekologiczny robal się zrobił. Ogólne wrażenie z jazdy dużo gorsze niż było to z katalizatorem.

2 – Po okresie próbnym została wspawana rurka. Dźwięk znowu się zmienił. Nie ma odgłosu pustej puszki, jest odgłos bardziej agresywny, od biedy do zaakceptowania (dosyć słabo słychać v-kę, trzeba kręcić na obroty). Auto jest głośniejsze. Na plus trzeba dodać, że wrócił moment obrotowy na samym dole. Auto fajnie ciągnie do 3 tys. obrotów, może nawet lepiej niż z katalizatorem. Krzywa momentu obrotowego jest wyczuwalnie inna. Mimo, że całość jest głośniejsza to można odnieść wrażenie, że jednak jest trochę żwawszy niż to było z katalizatorem. I mniej dymi i jakby mniej czuć spalinami. Ogólne wrażenie jest na plus, aczkolwiek wiadomo, że ideał to nie jest.

3- eksperyment mały miał miejsce z tymi zmianami, ale więcej bym nie wywalił katalizatora.

4- tylne amortyzatory były do wymiany, to zamówiłem sobie od efki bg (miały rzekomo pasować). Okazało się, że "prawie" pasują. Owszem, weszły na miejsce i dało się wszystko poskładać, ale minimalnie dotykają opony, ocierają o nią. Tak więc jednak idealnie nie pasują, no ale da się z tym jeździć.

5- żarówki wymienione na "night breaker". Zmiana na plus, nie ma żółtych starodawnych, tylko białe, które wizualnie moim zdaniem bardziej pasują. Świecą lepiej zarówno na długość jak i na boki. Bezpieczniejsza jazda się zrobiła.

6- ogólne wrażenie z mx-3 v6
– za tą kasę auto może być, dosyć oryginalny wygląd, osiągi do zaakceptowania, spalanie wiadomo... Nie zamieniłbym się na nudne pudełkowate hondy nawet z silnikami vti 160 km. Jednak nie ten wygląd...
– Po dłuższym jeżdżeniu mx-3 zaczyna Ci brakować mocy (na początku było super, ale już jest przyzwyczajenie). Środek też już starodawny jest i ogólnie chciałoby się coś świeższego, ale szkoda oddawać dobry samochód za grosze. Rozglądam się za czymś nowszym i szybszym (może celica ts, aczkolwiek ten moment obrotowy... , może eclipse 3.0 v6, ale tam automat i niezły wynalazek, może e46 ale opinia odnośnie bmw też odpycha co nie zmienia faktu, że silniki mają genialne, może astra bertone w 2.0 turbo, ale doładowane uturbione są mniej wytrzymałe no i w końcu to opel więc czegoś brakuje... .
– spalanie w mx-3 za duże jak na ten silnik. Ale ogólnie spalanie mało mnie obchodzi. Jeżeli zrobię 300 km w miesiącu i spali mi np 40 litrów to zapłace przykładowo 240 zł. Jakiś mocny tdi spaliłby np. 30 litró więc zapłaciłbym miesięcznie raptem 60 zł więcej. Nawet gdybym miał zapłacić 200 zł więcej na paliwo to nie zamieniłbym się na tdi mimo, że mają fajną charakterystykę. Brakuje im jednak tego czegoś.

Ogólnie mx-3 za taką kasę to auto jak najbardziej ok. Po dłuższym użytkowaniu oczywiście może się znudzić, ale pewnie z każdym autem tak będzie.

Kilka pierdół przedstawiłem. Może komuś się to kiedykolwiek przyda.

Pozdro forumowiczom

dodaje do opinii

mx3v6user napisał(a):
4- tylne amortyzatory były do wymiany, to zamówiłem sobie od efki bg (miały rzekomo pasować). Okazało się, że "prawie" pasują. Owszem, weszły na miejsce i dało się wszystko poskładać, ale minimalnie dotykają opony, ocierają o nią. Tak więc jednak idealnie nie pasują, no ale da się z tym jeździć.

z tego co pamietam pasuja ale od zwyklej bg, efka ma troche inaczej. witamy

MarsellSc napisał(a):Witam.
Może mi ktoś tak streścić opinie o Mx3 1.8 v6 ?
Jakie ma spalanie?

Licz między 10 (rzadko) a 12 litrów w mieście. Jeśli mu wciśniesz to wir w baku.

MarsellSc napisał(a):Awaryjność?

Jeśli trafisz na zajechane auto – wysoka. Jeśli trafisz na auto zadbane to relatywnie niska.

MarsellSc napisał(a):Na co zwrócić uwagę kupując taki model?

Zwrócić uwagę należy na rdzę (progi, tylne nadkola, tylne wahacze wzdłużne, wnęki przednich kół, na wysokości podłuznicy – by widzieć tam rdzę od strony maski trzeba wykręcić podstawkę akumulatora, kawałki progu które znajdują się pod przednimi błotnikami – widoczne gdy otworzy się przednie drzwi). O kwestiach mechanicznych jeśli trochę poszperasz to znajdziesz na co należy zwracać uwagę.

MarsellSc napisał(a):Właśnie jestem a etapie rozglądania się za autkiem i taka mazdę też biorę pod uwagę.

Fajny samochód, dla dwóch osób zdaje egzamin.

Według mnie kapitalne auto, ponadczasowy wygląd, nie podobaja mi sie kwadratowe i kanciaste nie wazne z jakim nitrem by byly np hondy, kapitalne silniki ale starodawny wygląd. Mx-3 fajnie zaokrąglona tu i tam,

witam, mam taką sprawę dotyczącą silnika. Szukam części do mojego xeda i natrafiłem na motor od mx3 tylko że 1,8. Czym się różni od 2.0??
http://moto.allegro.pl/mazda-mx3-323f-6 ... 18364.html

Mocą i pojemnością Mechanicznie będzie pasował bez większych problemów – choć jak dla mnie to trochę szkoda pakować słabszy silnik w miejsce mocniejszego.

Patrząc na ta aukcję – 1k zł, czyli trochę za ten silnik sobie liczą. Z twojego będziesz musiał przełożyć alternator i pompę wspomagania (tu nie ma), kupić paski do rozrządu – skoro na fotkach nie ma to wnioskuję, że ich też w zestawie nie ma – nie wiem czy pasować będzie przepustnica od KFa, do tego wtrysków też się nie moge dopatrzeć na zdjęciach. Wtryski od KFa ci podejdą, jeśli nie to mam listwy wtryskowe do K8

Jako że posiadam Mx-3 k8 już ponad 4 lata pozwolę sobie na kilka zdań o tym aucie Po pierwsze sylwetka auta, dźwięk silnika jest ponadczasowy, auto się wyróżnia z pośród wszystkich passatów, golfów i civików, których na naszych drogach mnóstwo, auto fajnie przyśpiesza, ma mocny dół prawie jak w dieslu, lecz komfort jazdy jest tragiczny, dużo rzeczy skrzypi, dzwoni i jest twardo. Po wygłuszeniu auta porosem, podklejeniu plastików szczególnie bagażnika pianką i silikonem, wyregulowaniu zamka tylnej klapy ( ma duże znaczenie przy skrzypieniu tyłu) wymianie wszystkich tulei wahaczy, górnych mocowań amortyzatorów jak i samych amortyzatorów autem da się jeździć W skali od 1 do 10 daję mocne 7