Klub MazdaSpeed

Tez sie zastanawiam czy nie zalac syntetyka, juz duzo glosow slyszalem, ze autko lepiej sie sprawuje. Jak to sie mowi :p no risk no fun hehe

Jak już pisałem wcześniej moja 323f strasznie kopci rano na niebiesko oraz łyka litr oleju na 1000 km. Dzisiaj jednak zauważyłem coś ciekawego. Otóż na wyposażeniu swojej Mazdy mam webasto, którego postanowiłem dziś użyć. Włączyłem je kilka minut przed jazdą tak, że gdy wchodziłem do samochodu było już ciepło. Odpaliłem samochód z myślą, że znowu zobacze za sobą niebieską chmurę dymu i... szok, z rury wydechowej wyleciało tylko trochę pary i nic poza tym. Od razu skojarzyłem, że kilka dni temu również po włączeniu webasto samochód nie zakopcił. Czym może być to spowodowane? Czy dzięki temu, że bedę zawsze włączał webasto jest jakaś szansa, że spadnie również zużycie oleju?

grabu122 napisał(a):taka uwaga ode.... jeśli komuś kopci wyraznie na biało przy w okresie zimowo-jesiennym (katalizator w Mazdach to przecież czajnik bez gwizdka) i nie ubywa mu więcej niż te 0,10-0,20l oleju/1000km i przy tym poziom płynu chłodniczego w zbiorniczku wyrównawczym utrzymuje się miesiącami pomiędzy max a mim, to niech odleje ten temat, nie denerwuje się i cieszy się jazdą..... aha.... dopóki nie zacznie przymulać przez aparat zapłonowy i olej nie zacznie cieć z uszczelki pod pokrywą zaworów z uszczelnienia tegoż słynnego aparatu
_________________

Bardzo madre słowa a dodałbym jeszcze do usterek: psująca antena elektryczna, i ew. przeguby

500 km od zmiany oleju na 5W40 – z czego 300 na autostradzie średnio 130 km/h -nic nie kapie , oleju tyle samo

Marcin, a na 10w40 cos lykal oleju?

marcin255 napisał(a):nic mi nie dymi ,nie kopci oleju 600ml. na 10000 km

600ml na 10000 to chyba tyle co nic po jeździe 160 km/h

No to gratuluje kolejne zdrowe z5. Jesli u mnie nic sie nie bd dzialo do nastepnej wymiany oleju to leje 5w40

pare slowek ode mnie

kupilem mazde 323f pod koniec wrzesnia pod wplywem impulsu i przymusu(ladne bylo a stare autko odmowilo posluszensta) wszystko fajnie i wspaniale do czasu wymiany oleju. Wymienilem olej na polsynetyk 10w40 mobila ss i sie zaczelo. Pierwszego dnia kopcenie na bialo drugiego na niebiesko trzeciego dnia na bialo niebiesko i tak juz zostalo. Pojezdzilem 2tygodnie mysle umowie sie z mechanikiem niech sie bawi. Mechanik zaproponowal remoncik za 3tyski no ale popatrzyl posluchal i zszedl do 1,5 tysiaca. Mysle spoko niech mu bedzie umowilem sie ze przyjade za tydzien. W miedzyczasie doszedlem do wniosku ze 1,5 tyska piechota nie chodzi i zaczalem kombinowac. Wykombinowalem ze wymienie tylko uszczelniacze i uszeczelke zaworow (pozdrawiam pana z carspeed) znalazlem mechanika ktory wzial ode mnie 200 zl za wymiane. Efekt jest taki ze wymiana tych czesci prawie nic nie dala i dymi dalej – tylko na niebiesko. Dzisiaj umowilem sie z mechanikiem na poniedzialek – wymiana pierscieni i inne zabiegi z tym zwiazane. Opowiesc dokoncze za tydzien.

wielkie dzieki dla handlarza z krasnegostawu od ktorego kupilem mazde (prawdopodobnie zalana motodoktorem) ma szczescie ze okres rekojmi juz minal

Koniecznie dokończ swoją opowieść. U mnie było dokładnie tak samo jak u ciebie czyli do wymiany oleju wszystko ok i potem sie zaczeło. Tylko, że teraz jak regularnie po dłuższym postoju włączam webasto to silnik wcale nie kopci. Jak zrobię wiecej kilometrów to zobaczę jak z olejem tzn. czy jego zużycie zmalało. Swoją drogą nie wiem jak to wytłumaczyć, że mój silnik po dłuższym postoju po rozgrzaniu go webastem nie kopci.

semenjr – bo w Z5 jak bierze olej i kopci to nie ma hu*a – pierścienie po prostu trzeba wymienić...

Już nie raz było to wałkowane, ale każdy się łudzi... a po co 2x rozbierać..

800 km od zmiany oleju na 5W40 – z czego 400 na autostradzie średnio 130 km/h -do 173 km/h -nic nie kapie , oleju tyle samo

Jako ,że został litr 5W40 postanowiłem zlać litr oleju i dolać tego nowego z bańki bo i tak zmieniam na Elfa to po co wywalać i szok olej jak smoła po 800km.
Syf taki ,że po 10 tys.km taki olej nie jest – myje się myje

zrobię jeszcze 500 i zlewam całe to swiństwo , wymiana filtru i Elf 5W40 lub SHELL HELIX ULTRA 5W40

no to lecimy z czescia druga

Dzisiaj odebralem mazde od mechanika. Koszt calkiem spory ale po kolei. Wymienione zostaly:
– olej 96zl
– pierscienie 340zl
– termostat 64zl
– plyn chlodzacy 50zl
– simeringi walkow x2 – 68zl
– uszczelka pod glowice wiem ze byla oryginalna bo sam ja kupilem w carspeed za 120 zl
– glowica obrobka + czesci: 4zawory, prowadnice i cos jeszcze tylko nie wiem co 470 zl
i robocizna 700 zl

Razem 1788zl

Teraz silnik na dotarciu przez 1500km (mam nim jezdzic grzecznie i spokojnie) po dotarciu mam wymienic jeszcze raz olej.
I co ciekawe olej mam wymieniac 2 razy w roku.

gratulacje -zobaczymy jak będzie , te inne za 470 zł. jakieś szczegóły?

No to teraz szybko nastukaj pareset kilometrów i napisz jakie są rezultaty tej naprawy. Rozrząd też wymieniałeś? Rzeczywiście koszt całkiem spory.

semenjr napisał(a):Teraz silnik na dotarciu przez 1500km (mam nim jezdzic grzecznie i spokojnie)

wiadomo do odcięcia nie wolno ale za bardzo spokojnie tez nic nie da

rozrzadu nie wymienialem, 470 zl to cala obrobka glowicy, 4 zawory, prowadnice i wlasnie to cos

a koszty spore bo ja wyslalem do najdrozszego i podobno najlepszego mechanika w miescie

A uszczelniaczy nie wymieniałeś? Nic o nich nie wspominasz w swojej liście napraw?

a co w tym dziwnego ze olej 2 razy na rok zmieniać, ja zmieniam u siebie co 5-6 tys i wiem ze sporo mazdowiczow tak robi , mi wychodzą zazwyczaj 3 zmiany na rok

uszczelniacze wymienilem 2tygodnie temu w innym warsztacie

mialem kiedys starego diesla i olej zmienialem raz w roku