Klub MazdaSpeed

nie koniecznie..

I tu bys sie zdziwil. A auto na chwile obecna ma ma 470-480tys:) tylko ze fakt faktem autko pojezdzi moze jeszcze z rok i szrot (ruda) ale silnik pali chodzi rowno itd itp.

no widzisz ja jestem pewien swojego przebiegu bo widać po aucie silniku itp...

Lukano napisał(a):z tym, że wyświetlanie ma mniejsze

przewaznie 170 tys

flywin napisał(a):no widzisz ja jestem pewien swojego przebiegu bo widać po aucie silniku itp...

Żebyś się kiedyś nie zdziwił, jak za licznikiem znajdziesz napis:
"Ja cofnąłem o 100 tysięcy, a Ty o ile cofniesz?"
W Polsce to można być pewnym przebiegu jak sam go kupisz z salonu, a nie po silniku itp

wiesz auto już trochę rozbierałem i wiem co jest

Ja tez i nie wiem jak sie cofa licznik elektorniczny ale wiem ze u mnie wkrety nie byly ruszne do poki ja sam nie zaczalem grzebac...

Widać, że nigdy nie widzieliście jak się licznik cofa

Szczerze?? Juz cofalem licznik ale taki jak byl w przed liftowych mazdach czyli nie elektr. ale ten nie mam pojecia opisz jak to sie robi i moze czym;) a jeszcze najlepiej jakbys napisal ze mozna przeprogramowac z ang na nasz zeby stukal kilometry:)

Panowie nie żyjmy w świecie fantazji. Jakie 15 letnie auto z Niemiec może mieć przebieg poniżej 100 000km i do tego mieć problemy z silnikiem? Zapraszam Was na stronę mobile.de i wejść w aukcje naszych Mazd. Nie licząc kilku wyjątków i kilku z cofniętym przebiegiem większość ma przebiegi 200k , 300k a nawet 400k z czego auta wyglądają lepiej niż nasze "własne" z przebiegiem +/-100k.
Więc oświadczam wszem i wobec. Auto bardzo żywotne dobrze eksploatowane dojedzie spokojnie bez remontów do 350 000km.
PS. Kupując auto przeliczaj przebieg:
70k = 150k
100k = 200k
150k = 300k+

Ja z góry przepraszam, że stawiam taki post, bo zdaję sobie sprawę, że odpowiedź pewnie jest ukryta gdzieś w szukajce, ale ja szukałem, z tym ze jest dość późno i strasznie kleją mi się oczy a od jakichś 6 godzin jestem zajęty szukaniem odpowiedniego samochodu. Tutaj właśnie chciałem zadać pytanie, bo mazdy 323f najczęściej widzę z przebiegiem >200 tys. przebiegu. Na aukcjach wydaje się to być normą i dlatego stawiam pytanie, czy takie silniki są już na wykończeniu, czy ten silnik jest w stanie przeżyć dużo więcej? Jeśli moglibyście podać jakieś konkretniejsze liczby, które najczęściej powtarzają się, gdy trzeba robić remont silnika, to naprawdę byłbym wdzięczny. Uprzedzając pytania, że jest to zależne od mocy i rodzaju silnika, to powiem że chodzi mi o ten najczęściej spotykany (w tym przypadku chyba jest to silnik 1500ccm 88KM). Dziękuję z góry za odpowiedzi.

Wszystko zalezy od traktowania, poza tym silnik nie umiera od razu tylko stopniowo.

No właściwie tak, ale czy jest jakaś orientacyjna liczba? Np dla samochodu traktowango zle jaki byłby to przebieg, a jaki by był w samochodzie traktowanym dobrze?

To bardzo indywidualna sprawa. Znam oryginalne 200k trupy i w calkiem dobrym stanie (jak na taki przebieg) zblizajace sie do 400k.

200 tyś. km to żadna magiczna liczba
Silnik normalnie eksploatowany wytrzyma sporo więcej niż tjaki przebieg
Ale... policz sobie średnio np. 15 tyś. km w ciągu roku i będziesz miał realny przebieg auta a nie te cuda co piszą w większości ofert sprzedaży.

Dziękuję Wam Teraz będę musiał jeździć i szukać, tez planuje żeby jeździć na jakąś stacje kontroli, gdyby mi się samochód spodobał, żeby sprawdzić jak jest naprawdę.

Dopisano 13 sie 2014, 12:02:

Dziękuję Wam Teraz będę musiał jeździć i szukać, tez planuje żeby jeździć na jakąś stacje kontroli, gdyby mi się samochód spodobał, żeby sprawdzić jak jest naprawdę.

Na stacji wszystkiego nie sprawdza, ale np analiza spalin czesto duzo mowi.

Marek 161BD081 napisał(a):policz sobie średnio np. 15 tyś. km w ciągu roku

Predzej 20-25

Więc co najlepiej sprawdzić na kontroli oprócz tej analizy spalin?

Glowne problemy z5 to branie oleju, ale jesli bedzie dobrze podpicowany motodoktorkiem to i analiza spalin niewiele pokaze.

heh, w tej chwili patrzyłbym na stan budy, progi, podłoga, podłużnice, nadkola, słupki, mocowanie zawieszania przód/tył, kielichy. patrzyłbym też na kompletność auta, żeby wszystko było. sam silnik to pikuś w razie czego.