Klub MazdaSpeed

Udesky · przez **Udesky** » 3 gru 2006, 23:12

GofNet napisał(a):Raczej 16v są bardziej delikatne. 8v są trwalsze i twardsze.

Mialem oczywiscie to namysli.

Co do raportu TUV niesprawdzalem dokladnie, slyszalem jedynie w radiu ze pierwszemiesjce ma Mazda potem reszta japonczykow i dopiero 6 czy 7 niemiecka marka, co do konkretnych modeli to niewiem. Po za tym dyskusja tu poszla o roznice miedzy europejskimi autami a japonczykami, niechodzilo o konkretny model.

ggumis · przez **ggumis** » 4 gru 2006, 00:17

w moim przypadku było tak (silnik brał spokojnie ponad 1 litr oleju 15W40 na 1000km niepomagały żadne ceramizery itp): po sciągnięciu głowicy w okazało się że głowcia jest cała zasyfiona (od góry jak i od dołu) pełno nagaru mechanik powiedział że w starych polonezach nawet takiego syfu niebyło uszczelniacze zaworowe byly twarde i zwęglone. Natomiast blok silnika był gładki bez owali i tzw "kołnieża" panewki też nie były wytarte. Przyczyną tego było najprawdopodobniej przegrzanie silnika pobór oleju=zwęglone uszczelaniacze zaworowe+kończące się pierścienie olejowe. Mechanik oddał głowiece do specjalistycznego warsztatu który się zajmuje się głowicami gdzie ją wyczyscili dokładnie, przeszlifowali pomierzyli luzy zaworowe dotrali gniazda zaworowe i wymenili uszczelniacze. Mechanik wymienił pierścienie, uszczelniacze wału, uszczelke pod głowicą uszczel kolektora ssącego i wydech. uszczelke pod pokrywą zaworów, pasek rozrządu (cały komplet+uszczelnienie) paski alte. i pompy wspomag. filtry i świece, przeczyscił ukł chlodzenia no i zmontował to wyszstko do kupy. Odpukać po przejechaniu 1000km zero ubytku oleju, nie kopci niema żadnych wycieków.

GofNet · przez **GofNet** » 4 gru 2006, 00:37

ggumis napisał(a):no i zmontował to wyszstko do kupy.

Jaki koszt renowacji?

ggumis · przez **ggumis** » 4 gru 2006, 00:58

całość 1800zł

ale auto satało 6 dni robił to dośc młody (30 lat) mechanik który pracuje w aso bmw a auto robił w czasie wolnym "po robocie" za robocizne policzył sobie 350zł więc raczej mało no i 230zł kosztowała regeneracja głowicy reszta to cena części.

GofNet · przez **GofNet** » 4 gru 2006, 01:32

Jeśli silnik jest dobrze zrobiony, to co nadawało się do wymiany zostało zastąpione nowymi częściami dobrej jakości, to taka naprawa wyszła taniej, niż zakup używanego silnika o niewiadomej kondycji i starczy na bardzo długo. Warunek jest oczywiście jeden: dobrze wymienione to co trzeba na części wystarczającej trwałości i jakości.

Powodzenia
..::GofNet::..

ggumis · przez **ggumis** » 4 gru 2006, 02:01

mechanik powiedział że cześci są średniej klasy no i ceny

( np pierścienie cti uszczelniacze reinz, pasek roz. gates) gadał że dużo aut robił juz na tych cześciach i niemiał reklamacji no i niechce psuć sobie renomy bo mu to jest jedno czy kupi drogie części np oryginalne czy zamienniki ale poleca mi to na czym robi. Mam nadzieje ze silnik bedzie w dobrej kondycjii jeszcze przez 4 lata przy wymianie dobrego oleju półsyntetycznego co 10tys km no i oczywiście przy rozsądnym urzytkowaniu samochodu.

Cysiek · przez **Cysiek** » 4 gru 2006, 23:09

GofNet napisał(a):to taka naprawa wyszła taniej, niż zakup używanego silnika

Ja teraz kupiłem używke za 350zł + przekładka 150zł z całym osprzętem i jak narazie jest wszystko Ok. A remont zrobiłem starego za 1200zł i było do du.., więc raz się opłaca zrobić remont a innym razem zrobić przekładke.

Jaksa · przez **Jaksa** » 4 gru 2006, 23:21

Cysiek napisał(a):więc raz się opłaca zrobić remont a innym razem zrobić przekładke.

Panowie, wszystko zalezy od gładzi cylindra oraz tłoków – reszta to znany temat.

Udesky · przez **Udesky** » 4 gru 2006, 23:30

Cysiek napisał(a):Ja teraz kupiłem używke za 350zł + przekładka 150zł z całym osprzętem

No tak ale ty masz BG, do BA ceny silnika sa juz wyzsze, a kupywac okazyjnie bo tanio i potem i tak musiec wyremontowac, to juz chyba lepie robic remont tego co sie ma i wie sie potem czym sie jezdzi.

Cysiek · przez **Cysiek** » 4 gru 2006, 23:39

Udesky napisał(a):No tak ale ty masz BG, do BA ceny silnika sa juz wyzsze

Jak ja robiłem remont to ceny silników były w tej lub podobnej cenie co mnie kosztował remont.

Udesky napisał(a):chyba lepie robic remont tego co sie ma i wie sie potem czym sie jezdzi.

Wtedy też tak myślałem.

Udesky · przez **Udesky** » 5 gru 2006, 00:43

Cysiek napisał(a):Wtedy też tak myślałem.

Ale ty nie masz Z5 – rosyjska ruletka.

GofNet · przez **GofNet** » 5 gru 2006, 00:47

Silniki już ładnie potaniały:
<czytaj>

Silnik do Mazda 1.5 16v 323F C P S (98') – 890zł (Kup Teraz!)

ggumis · przez **ggumis** » 5 gru 2006, 00:53

interesowałem się tym silnikiem ponad 2 miesiące temu kosztował wtedy cos ponad 1000zł tylko że za swap chciał 500zł

Udesky · przez **Udesky** » 5 gru 2006, 00:56

Ale sa tez takie ceny.

http://www.allegro.pl/item146266804_sil ... i_16v.html

http://www.allegro.pl/item145130667_sil ... _dohc.html

http://www.allegro.pl/item146683851_maz ... _stan.html

http://www.allegro.pl/item145395401_maz ... zesci.html

Tak wiec ceny silnikow najrozniejsze, teraz traw takiego ktory bedzie blisko twojego miejsca zamieszkania.

GofNet · przez **GofNet** » 5 gru 2006, 01:03

Jak z autami. Zależy, w jakim stanie kupujesz albo jak bardzo kogo pili.
Jeśli ten Z5 jest faktycznie z 1998 roku i ma przebieg 90kkm, to oferta wydaje się być całkiem atrakcyjną. W tym roku wychodziły już silniki "pozbawione PH"

.

Udesky · przez **Udesky** » 5 gru 2006, 01:53

Szkoda tylko ze tych silnikow po liftingu jest znikoma ilosc.

tripleiks · przez **tripleiks** » 5 gru 2006, 15:17

hmm ja wiem czy się nie opłaca??? W dużych aglomeracjach na pewno nie. ale mam upatrzony warsztat pod Nysą gdzie wszyscy okoliczni mechanicy zawożą silniki , firma konkretna, dają półroczną gwarancję na wykonaną usługę

robiłem tam jakiś czas temu remont silnika Majoneza hahaha

kosztował mnie 900 zł plus filtry i płyny a silnik był tak padnięty że miał robiony trzeci szlif i chyba wszystko co możliwe remontowane (w międzyczasie przeszedł 3krotne przegrzanie na maxa i deptałem nim ile wejdzie bo to było moje pierwsze autko)