Żywotność i ogólnie przebiegi silników Mazd modelu BA

[Briareos]

Co do stukania – witaj w klubie. Mam to samo, po dłuższym utrzymywaniu obrotów i zejściu na jałowe zaczyna coś cykać (i też jakby tylko jeden popychacz) – chociaż ostatnio jakoś przestało . Znalazłem w informacjach Mazdy że to jest zwykle powodowane przez zaworek w pompie oleju, ale najpierw należy wykluczyć jakość oleju. Radzą zmienić olej, być może i markę, jeśli problem nie ustąpi to wymienić zaworek. Ja się przymierzam do zalania na jesieni Lotosu 10W40. A ty co wlałeś? Mobila S może? Bo ja krótko po zakupie jeździłem na tym co było i nie cykało, a po wlaniu Mobila 10w40 się zaczęło...

[brii]

a po wlaniu Mobila 10w40 się zaczęło...

Też tak miałem – poczytaj opinnie o olejach

[Mumin]

A co powiesz o silnikach B6?

Powiem że nie ma ich w BA, które ma sportowy wygląd, mimo że nie jest

Taa, jasne, a 323F BG to ma wygląd samochodu miejskiego, nie?
Albo mój sedan z Z5, sportowo wygląda ja diabli...

[siwy_dymek]

A ty co wlałeś? Mobila S może? Bo ja krótko po zakupie jeździłem na tym co było i nie cykało, a po wlaniu Mobila 10w40 się zaczęło...

dokladnie!! Mobile 1 10w40!! I najlepsze jest to, ze zrobilem na starym oleju (mial 1,5roku, ale wg. etykietki bylo jescze 6tys.km do zrobienia) 2000km i ani grama nie lyknal, a tego mobila wdupca mi jak glupi (na chyba 8tys.km wlalem litr z groszem)!! A samochod ani nie kopci ani nie kopcil (nawet w zimie przy -30), jedynie sa czasami czarne kropki na zderzaku, ale to jest sadza/nagar! Wogole nie jest to tluste i nigdzie nie widac nic tlustego! Ten olej cos madzi nie podchodzi! Jaki w koncu zalales?

[brii]

Mobile 1 10w40

Rozumiem, że chodziło Ci o MobilS10W40

[GofNet]

Mimo wszystko stawiam na trefny Z5

Generalnie nie porównywałem Z5 do jednostek napędowych innych marek. Brałem pod uwagę wyłącznie silniki
Mazdy. V6... O korbowodach słyszałem bodaj dwa razy.
Popychacze dzwonią w każdym silniku (czytaj: każdym modelu silnika). W jednym bardziej w innym mniej, ale z kazdej grupy silników trafiają się przypadki tego typu.
Zaworek w pompie tyczy się ponoć tylko 626 GE.
Moja 323BG na tamte czasy też wyglądała sportowo. Tyłeczek do dziś ma dosyć atrakcyjny . Podobnie 323F BG. Silniki (zwłaszcza B6E) należą do najbardziej trwałych i twardych jednostek. BP też mu nie ustępuje tyle, że B6 jest więcej – większa próbka statystyczna. Jakoś te silniki nie biorą oleju tak, jak zauważalna część Z5. Oooczywiście w każdym zdarzają się wyjątki, ale wyjątki, a nie reguły!

Co do uplasowania się Mazdy w czołówce aut najbardziej bezawaryjnych, to różnie z tym bywa. Np. w/g AutoBild klasyfikacja wygląda tak:
1. Mazda
2. Toyota
3. Honda
4. Hyundai
4. Nissan
6. Mitsubishi
7. Opel
8. Volvo
9. Smart
10. Ford
11. Citroen
11. Mercedes
13. Seat
14. Audi
14. BMW
16. Peugeot
16. Renault
16. Skoda
16. VW
20. Fiat
Ranking "Auto Bild" oceniający jakość w długim okresie użytkowania
Uważacie więc, żę VW jest gorszy od Renaulta czy o zgrozo Opla? Ktoś się chyba tu pomylił. Opel lepszy od Mercedesa!? Ehhh...

Zerknijmy na inny test: TipNaNakup (10-11 lat). Co widzimy?
1. Porsche 911
2. [/b]Mazda MX-5[/b]
3. Mercedes-Benz S
4. Toyota Carina
5. Toyota Corolla
6. Subaru Legacy
7. Toyota Starlet
8. Mercedes-Benz 190
9. Mercedes-Benz E
10. Suzuki Vitara
11. Volvo 940/960
11. Honda Accord
13. Mitsubishi Colt
14. Volvo 850
15. Mazda 323
16. Honda Civic
17. Mazda 121
18. BMW 7
19. Daihatsu Cuore
20. Mitsubishi Galant
21. BMW 5
22. Mitsubishi Pajero
23. Opel Frontera
24. Volkswagen Polo
25. Opel Corsa
26. Mazda 626
27. Nissan Micra
28. Nissan Sunny
29. Suzuki Swift
30. Volkswagen Golf
31. Opel Vectra
32. Mitsubishi Space Wagon
33. Fiat Cinquecento
34. Audi 80
35. Nissan Primera
36. Peugeot 106
37. Audi A6/100
38. Ford Fiesta
39. Opel Astra
40. Volkswagen Passat
TÜV testy spolehlivosti
I co powie większość z Was? Nooo Mazda jest na górze stawki!. Tak? A jaka to Mazda? Jak wielu z Was ma MX-5? Lećmy dalej... Mercedes S (droooogi), później "cywilne" Toyoty. Ponownie Mesie nawet cywilna 190-tka. Accord, Colt i nareszcie na 15 miejscu cywilna Mazda – Mazda 323 BA, za która jest Honda Civic i następna Madzia 121. A gdzie 626 GE? Ano na 26 miejscu! Tuż za Oplem Corsa. Na 40 miejscu VW Passat, który jest gorszy od Forda Fiesty Cinkusa! Dacie wiarę!?

Jakoś te testy nie są moim zdaniem odzwierciedleniem realnych przypadków. Niekiedy jawnie widać herezje (:)) i niemal przypadkowość wyników.

Wróćmy jednak do Mazdy. Czy sądzicie, że miejsce 15, to czołówka? Może i jest wysoko, ale jak widać raczej nie na czele. Co ciekawe w pierwszym teście Merc był na 11 miejscu, a tu obstawia samą górę. Statystycznie Mazda jest dużo niżej, niż Mercedes, choć ten ostatni w wynikach jest znacznie niżej (pierwszy test).

Reasumując: Mazda jest wdzięcznym i dobrym pojazdem. Sam jeżdzę Mazdą i uważam się za zadowolonego właściciela. Jednak każdy producent ma lepsze i gorsze pojazdy w swojej stajni. Wielu nie może w to uwierzyć, że jest to możliwe. Mazda, to Mazda – wszystkie są najlepsze! Tak. A wieloryb nie jest ssakiem...
Pośród Mazd są lepsze i gorsze, bardziej nieudane rumaki. Do takich można z całą pewnością zaliczyć 323 BA z Z5 za silnik (broń Panie Boże za budę – jest zajefajna). Drugim jest również 323, ale z grzechotnikiem w dziobie, czyli 1,7D (również za silnik). Od roku 1990 nie było gorszych "przypadków specjalnej troski", niż te dwa. Nawet DiTD przy prawidłowej eksploatacji (pasek rozrządu bezapelacyjnie oryginalny) nie sprawia swoim użytkownikom zawodu. Skrzynie w BP... cóż... zbyt mocny silnik do skrzyni, ale to raczej sprawa doboru, niż wady seryjnej.

Gdybym umiał stawiać "cywilne" Mazdy w klasyfikacji (niska awaryjność, koszta eksploatacji i napraw), to na pierwszym miejscu na 100% stanęłaby moja Madzia:
1. Mazda 323BG B6E
2. Mazda 323BG B6
3. Mazda 323BG BP
4. Mazda 626GE KL
5. Mazda 626GE KF

Podkreślam, iż jest to moje zdanie, nie poparte badaniami i statystykami, lecz prywatną opinią, którą na FORUM również można zamieszczać .

Pozdrawiam
..::GofNet::..

[siwy_dymek]

S=syntetic? bo nie chce mi sie schodzic do samochodu! Mam polsyntetyk

[scanioll]

GofNet i tak najlepsza jest Toyota , a te rankingi można sobie wsadzić w . Ojciec ma Toyotę Camry 94 r 2,2 automat (przez 5 lat przejechał 215 tys. km) i jedyna awaria to zacięty zawór powietrza odpowiadający za ssanie > Naprawa to czyszczenie + nowa uszczelka za całe 38 zł ( ori) i dalej śmiga jak nowa. Wszystkie płyny , oleje i paski wymieniane na czas. Przepraszam , był wymieniany jeden czujnik ABS-u , ale tylko dlatego , że poprzedni właściciel najechał na coś co przecięło przewód , a On go zwyczajnie zaizolował (pod izolacja zgniły przewody). Więcej grzechów nie pamietam.

[scanioll]

Zapomniałem dodać , że aktualny przebieg to 320 tys. km

[GofNet]

S=syntetic?

Semi-Sintetic (SS ).

GofNet i tak najlepsza jest Toyota

Ogólnie japońce są dobre. Są wyjątki, ale puńcyk, to puńcyk .
Mitsubishi, Toyota Honda, Mazda, Suzuki, czy nawet Hyundai. Auta godne uwagi...

PS. U mnie przebieg jest w okolicach 221kkm.

[Briareos]

I teraz wszyscy mi będą wypominać ten sportowy wygląd, a ja tylko żartowałem
Powiem to tak: Nie ma samochodów, które się nie psują.
Połowa lat '90 to nie był dla Mazdy najlepszy okres i to niestety widać. Ale jak ktoś sądzi, że w 10-letni samochód będzie tylko lać paliwo i jeździć... Mazdy was widzę mocno rozpieściły. A tak na marginesie GofNet, to sprawdź sobie jakie silniki szły do MX-5, a zrozumiesz czemu uznałem porówananie z B6 i BP za krzywdzące

Z5 nie jest szczytem myśli technicznej i są z nim problemy, ale nie są na tyle poważne by przesądzać o jego słabej ocenie ogólnej. Była to nowa konstrukcja (choć bazowana na serii B), w założeniu tania i dająca najlepsze osiągi z jednostki pojemności – z całej dostępnej wtedy gamy dla 323. Usterka wychodzi dopiero po latach użytkowania, więc trudno obwiniać producenta.
Argument że na innych forach (np. Hondy) nie mówi się tak często o braniu oleju nie jest żadnym argumentem. Tam po prostu nie ma jednej charakterystycznej usterki, to się rozkłada na inne problemy, które razem występują tak samo często.
Myślę że gdyby w Z5 nie zdarzały się tak często problemy z pierścieniami, to dostałoby mu się za coś innego. Że za głośny. Albo za słaby (i wracając znowu do Hond i ich V-teków, to nie wszyscy lubią ryk silnika przy 5000, niektórzy preferują moment w "cichych" okolicach 2-3 tysięcy i takie auta im zupełnie nie leżą). Na tle pozostałych któryś musi być najsłabszy, nie ma siły. Najsłabszy nie znaczy jednak zły, po prostu poprzeczka jest wysoko.

Ech, do ceny zakupu Mazdy z Z5 sprzedawcy powinni doliczać 1000zł na zrobienie pierścieni i problemu by nie było...

EDIT:

S=syntetic? bo nie chce mi sie schodzic do samochodu

"S" jak "Super" zdaje się. Półsyntetyki zwą się Mobil S, tylko pełne syntetyki (choć niektóre tak naprawdę syntetykami nie są) dostają prestiżowe Mobil 1.

[brii]

"S" jak "Super" zdaje się. Półsyntetyki zwą się Mobil S, tylko pełne syntetyki (choć niektóre tak naprawdę syntetykami nie są) dostają prestiżowe Mobil 1.

Zgadza się

[Puhcio]

5. Mazda 626GE KF

A co to ?

[brii]

Xed6 pewnie

[bartek_bart]

MobilS10W40

ja też taki leje i mazdzie nawet bardzo smakuje jakiś literek na 3 tyś km. to jaki olej polecacie żeby mniej zjadała??

[GofNet]

5. Mazda 626GE KF

A co to ?

Xed6 pewnie

Tak, tak. Rozpędziłem się. Choć i w 323 Były montowane.

Ja Z5 starałem się porównać na tle innych silników Mazdy. Żadne inne (poza 1,7D) nie sprawiają takich problemów, aby trzeba było przeprowadzać jego remont. Tylko te dwa silniki są tak niepewne. Z5 lubią brać olej, zaś w PN'ach potrafią pękać głowice. W innych silnikach Mazdy problemy są znacznie mniejsze, typu jakiś tam zaworek w pompie olejowej, czy muzykalne HLA. A tu masz babo placek...

Cóż. Nowa eFka wygląda fantastycznie, więc llepszy gołąb w garści, niż wiadro ślimaków, ale z silnikiem Z5 jest to dosyć śliski temat...

Pozdrawiam
..::GofNet::..

[siwy_dymek]

siwy_dymek napisał:
S=syntetic? bo nie chce mi sie schodzic do samochodu

"S" jak "Super" zdaje się. Półsyntetyki zwą się Mobil S, tylko pełne syntetyki (choć niektóre tak naprawdę syntetykami nie są) dostają prestiżowe Mobil 1.

Ok, teraz juz kumam! Mysle ze teraz jest troche okazja (ten caly zaworek) zeby sie w olejkach doszkolic...i to nie tylko dlatego ze zblizaja sie wakacje i bedzie mozna czasem sluzyc pomocna-wcierajaca reke
Tak czy siak, madzi cos mobil nie smakuje!

[andi68]

Wywołałem ten temat po dłuższym czasie więc coś dodam od siebie.
Sam mam 323C Z5 i w sumie nie narzekam na ten silnik.
Mój Z5 nie ma praktycznie uszczelniaczy zaworowych (hehe) i bierze 1 l oleju na 10 tys. km.
Przebieg 108 tys. Nie wierzę w to, chociaż stan wnętrza auta-tapicerka, nakładki na pedały hamulca, sprzęgła; są w dobrym stanie.
Kupiłem ten samochód za śmieszne pieniądze z uszkodzonym silnikiem- przeskoczył pasek rozrządu przy przebiegu 93 tys.
Podobno była źle zamontowana rolka napinająca i dlatego ten defekt.
Mechanik stwierdził, że rozrząd jest nowy a awaria silnika jest spowodowana złym montażem rolki i mówił coś o jakiejś sprężynce napinającej.
W sumie samochodem przejeździłem 15 tys. km.
Jedyny problem to z płynnym przyspieszaniem( na innym poście).
I muszę powiedzieć- silnik Z5 jest kolizyjny- nawala rozrząd – krzywią sie zawory.
Kupiłem nową głowicę, planowanie, wymiana pierścieni itd.
Wiedziałem, co biorę więc nie narzekam.
Przytoczę jeszcze na koniec opinię mechanika na temat silników japońskich
-lepiej tego nie rozgrzebywać- nigdy nie będzie
tak, jak należy
Chyba coś w tym jest

[sołtys]

lepiej tego nie rozgrzebywać- nigdy nie będzie
tak, jak należy
Chyba coś w tym jest

sam rozgrzebałem i chodzi jak zegarek wiec chyba nie do końca.

[bartek_bart]

Mój Z5 nie ma praktycznie uszczelniaczy zaworowych (hehe) i bierze 1 l oleju na 10 tys. km.

nie narzekaj to jeszcze małe żużycie oleju