Klub MazdaSpeed

iceman150 · przez **iceman150** » 16 sty 2010, 21:47

Sunrise napisał(a):moge kupić firmy TAKOMA – 5zł/szt x16 – o to chodzi)pytajnik?

Jak najbardziej dobry wybór

Yellowmen · przez **Yellowmen** » 18 sty 2010, 18:25

A więc dzisiaj odebrałem Madzię od mechanika

UFFFFFF!!!!!!
jednak fakt iż Madzia paliła na 3 gary była spowodowana rozregulowaniem się zaworów

wymiana płytki zaworów i silniczek śmiga na 4 gary...kompresja skoczyła wszędzie i już jest w normie.
Auto ma od razu lepszego kopa

za płytkę (szt) w ASO mazdy 38zł
za regulacje i wymianę 130zł

Jestem cały happy że to jednak nie uszczelka pod głowicą

elvis182 · przez **elvis182** » 26 lut 2010, 10:52

Od mojego remontu przejechałem około 800 km, na razie bez wymiany oleju. Na bagnecie poziom jest bez zmian, ale od kilku dni rano znowu pojawia się chmurka dymu, a jak postał trzy dni to całkiem spora chmura. Czym to może być spowodowane? Pierścienie jeszcze się nie ułożyły, czy może już czas na poremontową wymianę oleju, chociaż mechanik mówił żeby zrobić po 1000 – 1500 km? Dodam, że był robiony pełny remont z planowaniem głowicy, wymianą uszczelniaczy i oczywiście pierścieni (RIK), a zaraz po remoncie chmurki nie stawiał. Ma ktoś jakieś pomysły co jest nie tak?

Artiks · przez **Artiks** » 26 lut 2010, 11:48

Obserwuj olej i płyn, jak nic się nie będzie dziać to jest oki. Jak miałes zawalone pierścienie to teraz może ci trochę oczyszczać układ wydechowy z syfu.

-Cinek- · przez **-Cinek-** » 26 lut 2010, 18:23

witam w lipcu wymieniłem olej na valvolin 10w40 (wcześniej jeździłem na castrolu) i zaraz po wymianie zaczęła mi magda dymić z rana przez chwilę ,myślałem że to pewnie uszczelniacze czyli standard , zauważyłem też że zaczęło ubywać oleju w sumie na 10 tyś dolałem ponad litr ( wcześniej przed wymianą praktycznie bez dolewek) teraz znowu wróciłem do castrola i o dziwo przestał dymić rano ,jeszcze za miało km zrobiłem żeby powiedzieć czy coś bierze ,ale wniosek taki albo mi się trefny valvolin trafił albo to zwykły syf

BadBoy_89 · przez **BadBoy_89** » 26 lut 2010, 18:53

elvis182 napisał(a):Od mojego remontu przejechałem około 800 km, na razie bez wymiany oleju. Na bagnecie poziom jest bez zmian, ale od kilku dni rano znowu pojawia się chmurka dymu, a jak postał trzy dni to całkiem spora chmura. Czym to może być spowodowane? Pierścienie jeszcze się nie ułożyły, czy może już czas na poremontową wymianę oleju, chociaż mechanik mówił żeby zrobić po 1000 – 1500 km? Dodam, że był robiony pełny remont z planowaniem głowicy, wymianą uszczelniaczy i oczywiście pierścieni (RIK), a zaraz po remoncie chmurki nie stawiał. Ma ktoś jakieś pomysły co jest nie tak?

dziwne... u mnie po remoncie nie ma mowy aby znów kopcił, przestał kopcic i brac olej, caly czas uzywam castrol polsyntetyk

marian3333 · przez **marian3333** » 26 lut 2010, 19:49

witam,kolego ja tez jestem po remoncie i wszystko wymieniałem ,uszczelniacze,pierscienie i td,ale wczesniej przed tym remontem probowałem sie ratowac wymiana uszczelniaczy zaworowych bez zdejmowania głowicy,no ale nie pomogło,Razem z kolega rozbieralismy pozniej silnik i okazało sie ze uszczelniacze były wymienione ale,laska zaworu ma 5,5mm a uszczelniacz załozyli mi tez na 5,5mm,wiec nie uszczelniały,zamowiłem w sklepie nowe,z katalogu i przysłali tez na 5,5 mm,dopiero w jednym sklepie dostałem na 5mm i było ok,i u ciebie tez moze tak byc ze poprostu załozone sa złe uszczelniacze,bo raczej nic innego nie powinno byc,chyba ze zle ci splanowali głowice ,znam sie bo sam planuje na szlifierkach lub frezarce jak komu pasuje,tak jak kolega pisal pilnuj płynu i oleju,ale nie tylko ty masz takie problemy po remoncie,u mnie klepie klawiatura albo łancuszek i 800km po remoncie,a moze wy wiecie jak powinien byc napiety napinacz łancuszka bo jest bardzo mieki,klekotaja zawory

elvis182 · przez **elvis182** » 3 mar 2010, 22:41

Mam świeże podejrzenia co do źródła swojego problemu. Poziom oleju jest bez zmian natomiast w oczach znika płyn chłodniczy (po przejechaniu 150 km przynajmniej litr), a z wydechu przy normalnej pracy na wolnych obrotach pryska kropelkami woda w dużych ilościach i pod dość dużym ciśnieniem (już po 10 sekundach stania w miejscu jest za wydechem duża mokra plama, około 30 cm od wylotu rury). Na pewno jest to woda bo nie ma ani koloru ani zapachu. Poradzi mi ktoś, co powinienem teraz zrobić? Czytałem, że może to być nieszczelność na przewodach przy chłodnicy albo wydmuchana uszczelka pod głowicą. Czy to możliwe niecałe 1000 km po remoncie silnika?

flywin · przez **flywin** » 3 mar 2010, 23:06

bardzo możliwe ,jak kupiłeś jakieś szajsowate uszczelki (zamienniki) zamiast ORI

sebastian007_19 · przez **sebastian007_19** » 3 mar 2010, 23:55

oj te mazdy uwielbiaja one olejj

flywin · przez **flywin** » 4 mar 2010, 00:39

oj chyba się myślisz ja mam Z5 po lifcie jakoś oleju mi nie ubywa

marcin255 · przez **marcin255** » 4 mar 2010, 01:45

flywin napisał(a):oj chyba się myślisz ja mam Z5 po lifcie jakoś oleju mi nie ubywa

Amen

arturd · przez **arturd** » 4 mar 2010, 13:16

A ja mam przedliftową i też mi nie ubywa więcej niż 0.7L/10 000km. Teoria o tym, że poliftowe nie biorą a przedliftowe biorą już dawno została na tym forum obalona. Zdarzają sie na forum przedliftowe nie biorące i poliftowe biorące tyle, że poliftowe są tu słabiej reprezentowane i statystyka dla nich uboższa, przez co wydaje się, że problem dla nich nie istnieje. Poza tym, poliftowe są młodsze i problem u nich zaczyna się później. Wszystko zależy od przebiegu, stosowanego oleju i stylu jazdy poprzedniego właściciela.
A może by zakończyć ten temat bo ciągle się powtarzamy

Czy takiż właśnie koniec miało oznaczać 'Amen' kolegi marcin255?

flywin · przez **flywin** » 4 mar 2010, 20:10

dokładnie nie ma znaczenia po czy przed liftem ponieważ wszytko zależne od Eksploatacji auta, kto i jak nim jeździł

marian3333 · przez **marian3333** » 4 mar 2010, 21:33

jesli ci znika płyn to moze poszła ci uszczelka ,wali ci kanałem wodnym w komore,ale nic pewnego,zobacz czy nie masz zadnych wycieków z układu. jak masz na lpg to woda jest normalnym zjawiskiem,mozesz zmierzyc cinienie na cylindrach moze cos wykaze,i nie tyle wina moze tkwic w jakosci uszczelek tylko jakosci ich zakładania!

muFa · przez **muFa** » 5 mar 2010, 21:42

Też się dopiszę w tym legendarnym już chyba topicu... <rotfl>

Jak ktoś to zobaczy przed zakupem auta, to kupi Hondę

No ale do rzeczy. Mazda gubiła olej przez uszczelkę pod głowicą. Jeździłem tak jakiś czas bo ubywało go niewiele. Jak się zrobiła zima i strzeliło minus dwadzieścia, to zaczęło śmierdzieć olejem w kabinie jak się zatrzymywałem na przykład na światłach. Zaczęło na kolektor spływać. Sprawdziłem ubytek oleju na po 1000 kilometrów i wyszło 1 litr. Zmówiłem ORI uszczelki i zawiozłem mazdę do mechanika. Oprócz wszystkich uszczelek mechanik wymienił też uszczelniacze zaworowe. Odebrałem autko zadowolony. Następnego dnia rano... no może na drugi dzień dopiero, po odpaleniu po około 10 sekundach, przez około 15 sekund wydobywa się biały dym, a w zasadzie zasłona dymna (jak ktoś ogląda Top Gear – to wygląda to dokładnie jak w tym odcinku co Clarkson Defenderem uciekał przed czołgiem

). No i się wk... [ocenzurowano] bo wydałem na tą operację w sumie 1,2k. Patrzę teraz na płyny i zobaczę za tydzień czego ubywa... dramat

NIE PRZEKLINAMY!

mario1616 · przez **mario1616** » 6 mar 2010, 00:30

Hondy rowniez maja bolaczki, czasem i te z kopceniem ( polecam zajerzec na fora innych samochodow). Nie ma aut idealnych, tym bardziej tych wiekowych. A to ze kopci to wina pierscieni, zanim zrobiles remont bylo zajrzec na forum.Bylo tez o tym, ze czesto uszczelniacze maja zle wymiary i nie spelniaja swoich wlasciwosci Jest o tym tysiace postow a ludzie ciagle popelniaja ten sam blad.
Pozdro

btw. proponuje zamknac i przykleic temat, wszystko juz zostalo powiedziane x razy

marian3333 · przez **marian3333** » 6 mar 2010, 14:07

Kolega ma racje w 100%poniewaz kazdy chce naprawic usterke tanim kosztem,ale jak widac na takim interesie traci sie 2razy,a co do mechaników to szkoda gadac,ostatnio widziałem jak mechanik planował papierkiem i butelką głowice,paranoja <nie>

i jak mozna takim ludzia oddac samochod na pare dni,mi tez załozyli nie te uszczelniacze co potrzeba,fi 5,5 a laska zaworu tez 5.5mm i jak ma uszczelniac,wiec jak koledze zaczeła dymic to nie koniecznie pierscienie tylko nowe uszczelniacze!Reklamacja i tyle,Ja tak zrobiłem i kase mi oddali ale miałem kwitek,

muFa · przez **muFa** » 7 mar 2010, 16:13

Możecie opisać wasze przypuszczenia po obejrzeniu tego filmiku. Jadę z reklamacją bo to już są jaja. 5 dni po wymianie uszczelki pod głowicą samochód działa tak jak na filmiku. Przypomnę tylko, że zawiozłem zupełnie zdrowy samochód do mechanika w celu wymiany uszczelki pod głowicą. Wcześniej auto nie kopciło nawet przy wejściu w czerwone pole pod obciążeniem. Najpierw gość się tłumaczył, że po uszczelnieniu silnika zaczęły puszczać pierścienie. Ciekawe co teraz wymyśli na swoją obronę... Myślicie, że 20km w takim stanie mogę jechać?

http://www.youtube.com/watch?v=ddK6mHuw280

marian3333 · przez **marian3333** » 7 mar 2010, 19:49

Tylko sie nie daj spławic i dac sobie wcisnąc kitu bo oni maja juz gotowe odpowiedzi na wszystko,ale najprawdopodobniej złe uszczelniacze ci załozyli i tyle,

Klub MazdaSpeed

Mazda kopci, pare pytań.

Kto przegląda forum

Moderator