Zużycie paliwa | 323 BA / BH

[Rogas]

Tyle się pali w mieście, a nie "mieście". Bo mnie to szlak trafia jak ktoś mieszka w mieście z 5 skrzyżowaniami gdzie na drugą stronę przelatuje się ze średnią 90km/h dwa razy hamując... i mówi, że jemu w mieście pali litr więcej jak w trasie ... grrr.

Ostatnio na trasie ponad 500km spaliła mi około 8 litrów, a miejscami miałem i 200km/h i nie chodziłem poniżej 120-130. A w Wawie i 12 przemiele wcale nie szalejąc

Ale jak popatrzyłem jak teściowi 3,2 V6 w vectrze pali średnio około 11,5l a on to już całkiem gazu nie żaluje to nachodzi mnie jednak myśł, że kolejne auto to minimum 2,5 V6 .. minimum. (ach to uczucie, gdzie przy 180km/h ma się 3200 obrotów )

[abdul]

Moja w mieście pali 12- 13 zima a lato jeszcze nie wiem

2.0 V6 BA

[abdul]

Ale musisz wziąść poprawke na to że jest zima lub jest zimno.
A jak jeżdzisz na krótkich odcinkach to jedziesz na ssaniu więc spalanie będzie większe do tego używa się jeszcze prawie wszystkich urządzeń grzewczych typu : ogrzewanie tylniej szyby , dmuchawa co też zwiękrza żarłoczność twojej madzi. Więc ja też uważam że spalanie masz w normie.

[Marcino]

Ja jeżdżę w cylku mieszanym i rzadko zdaża mi się jeździć typowo po mieście i spalanie utrzymuje się w granicach 9l – 9,5l

[Udesky]

Spalanie zalezy tez od tego po jakim miescie jezdzisz. Bo porownywac jazde po Wrocku, Wawie, Pozaniu czy Krakowie, do jazdy po Cieszynie, Bielsku, czy innych mniejszych miast jest bezsensu. Wystarczy wjechac w godzinach szczytu do Wrocka zeby 5km jechac 40min – 1.5h. Jak wiec spalanie we Wrocku mam jakies 9-10l a w Cieszynie jakies niecale 8l. Po za tym duzo zalezy od w\w juz czynnikow i od tego jaka kto ma noge na gazie.

[LoboAlien]

A moja w miescie pali 10 to chyba nie jest zle przy spokojnej jezdzie A jezdze w Wałbrzychu, przy silniku 1.6 Pozdro

[VTec]

witam,
U mnie przy dobrej jezdzie po Wawie 6.7/100,a poza schodzi ponizej 6,zazwyczaj tez pedal na spodzie,takze naprawde jestem zachwycony

pozdrawiam

[DROPKICK]

Moja z 13l zeszła przy ostatnim tankowaniu do 11,5l, ale teraz coś czuje że skoczy powyżej 13 bo już prawie połowy baku nie ma a niewiele ponad setke zrobiłem.

Ale tak to jest jak jedzie się rano do pracy 15 minut na zimnym silniku, a później wraca się od 30-40minut do domu również przy zimnym silniku, a trasa 3,5km nie jest długa. A co do mojej nogi na gazie to teraz już jest lżejsza, a różnicy nie widze.

[darekk86]

13 litrow pali 1.5 ?? To mi przy dojazdach 15km na uczelnie i spowrotem,a czasami tylko 3km do mcdonalda i spowrotem spala w wawie max. 11. A normalnie 10-10,5. I to przy mojej jezdzie, czyli na swiatlach nie lubie zostawac w tyle No i czasami ot tak sobie na pustej drodze wdepne pedal gazu do konca zeby troche wcisnelo w fotel. Ostatnio po takim wcisnieciu pedalu gazu na liczniku pojawilo sie nagle 160km/h Az sie sam wystraszylem, bo przeciez to w warszawie! Ale droga luzna i szeroka, wiec ok. Ale osobiscie w miescie nie uznaje jazdy az z taka predkoscia. To tak offtopic

Pozdrawiam

[Adamsky]

Witam,

Przesledzilem troche watkow i nie wiem co myslec o swojej...

Zrobilem moja jakies 2 tys dopiero, ale po miescie rzeczywiscie chlonie okolo 12 l, tyle ze raczej nie jestem emerytem, a i zamknac obrotomierz tez sie zdarza...

Na trasie bylo okolo 8,5 litra, ale bylo naprawde szybko – srednia z postojami to 108 km/h.

Racja tez jest to, ze spalanie zalezy od tylu czynnikow, ze trudno je wszystkie wymienic, ale podam jakis przyklad: biegi mozna zmieniac przy 3-3,5 tys. obr., ale mozna to robic delikatnie traktujac gaz, a mozna i z gazem w podlodze – wyniki moga sie wtedy roznic nawet o 100%.

Najprosciej i najtaniej (relatywnie) jest zrobic pelna diagnostyke, wymienic swiece, filtr paliwa, ewentualnie sonde lambda.

U mnie ciekawe jest to, ze roznica miedzy spalaniem Pb95 i Pb 98 czasem jest rowna 2 litry i powoli dochodze do wniosku, ze nie ma chyba sensu lac 95...

Pzdr

[darekk86]

a ja wlasnie nie probowalem jeszcze lac 98. Moze faktycznie warto sprobowac? Ma prawo naprawde mniej palic?
A ja sie zastanawiam czy ekonomiczniej jest jezdzic np. na 3 biegu trzymajac 3,5-4tys obrotow, czy na 4biegu i miec ponizej 3tys obrotow? Czy im mniej obrotow tym mniej samochod pali, czy jest to tylko do jakiejs dolnej granicy? Bo chyba przy przyspieszaniu z 2tys obrotow na 4 biegu bedzie wiecej palil i wolniej przyspieszal niz bym to robil na 3 biegu i z 3tys obrotow?
Ciagle mysle nad zamontowaniem komputera pokazujacego spalanie, ale nadal jedyna osoba ktora go sprzedawala nie odzywa sie wogole. Szkoda.

[DROPKICK]

Dzisiejszy rekord tankowania, wyszło 16,6l na seteczke :D:D nie wiem jak to możliwe, bo zaraz jak ją kupiłem to miałem cieższą noge i zjadła 13. Jednak chyba pośpieszę się z wymianą rozrządu, płynów, filtrów, bo jeszcze nic przy niej nie robiłem i wtedy zobaczymy, a później przetestuje jak się zachowuje na 98, no i pasuje jeszcze sprawdzić jakąś inną stacje, bo jak mi spaliła niecałe 12 to tankowałem wtedy na Statoilu, a tak to zawsze na Shelu i to zawsze tym samym bo niedaleko bloku. Może tam w kulki coś lecą, licznik mają dobry bo zawsze leje tak że już się więcej nie zmieści, więc może mają jąkąś trefną tą 95

[misziek]

Witam

auto mam od niedawna ale juz troche kilometrów zrobiłem (1,5 miesiąca – 3,5tys) jesli chodzi o spalanie to moja Madzia całkiem niezle sobie radzi , w jezdzie mieszanej miasto-trasa (30- 70%) miesci sie w ok. 9 – 10l LPG (sekwencja), raczej przy dość dynamicznej jeździe. Szkoda tylko że do paliwa "dodaje" sobie olej w różnych ilościach (przypadłość Z5)

[iiyama]

też jestem ciekaw co u mnie jest nie tak.

Bo 16 L Pb95 to uważam za dużo, wiem że jest zima, nie katuje silnika, żadnych błędów na kompie, wszystkie płyny, filtry wymienione – przymierzam sie do rozrządu bo już 165 tyś.

Na pewno duzą winą spalania są krótkie odcinki jazdy do pracy-ssanie.

Hmm a niby średnio ma spalać 8,9L he he

Mimo wszystko wiem że tak musi być, będzie lato – będzie do 12L PB

[Selman]

Moja Madzia BA spala średnio 8-9l – przy zdecydowanie spokojnej jeździe:)

Najmniej spaliła 5l na trasie Legnica-Międzyzdroje, podobnie na trasie Wrocław-Warszawa (puste drogi – noc).

Najwięcej średnio wyszło mi 11,5l (masakra;))

[Buczu]

a moja kochana mazdzica brala mi okolo 9 litrow na trasie, z tym ze mialem walniety termostat i jezdzilem na zimnym silniku (wiec na pewno wiecej komputer podawal), teraz jak juz jest wszystko dobrze to 160km na trasie robie za mniej niz 40 zl to jest okolo 6,8 litra na 100km. w miescie (po wroclawskich objazdach, dziurach, korkach) 9 litrow, ale na prawde emeryckim tempem. Szczerze mowiac na zeszlych wakacjach pozyczylem od rodzicow stara toyote celice z 86roku (piekne auto!!) 2.0 140KM i pojechalem nia nad morze i (UWAGA) w trasie wziela 6.2 litra! Fakt ze jechalem nie wiecej jak 100km/h (opony ma stare a zycie mi jeszcze mile), ale na prawde to byl dla mnie szok. nie zdziwie sie jesli nie uwierzycie, bo gdybym tego nie widzial to sam bym nie uwierzyl. wiec potem jak kupilem ta mazde to liczylem ze silnik 1.6 bedzie tez bral gdzies tyle, ale coz Oby byla choc tak niezawodna jak ta Celica....

[Udesky]

2.0 140KM i pojechalem nia nad morze i (UWAGA) w trasie wziela 6.2 litra! Fakt ze jechalem nie wiecej jak 100km/h

hehe mi przy takiej jezdzie to 5,5l wpierdzieli przy silniku 1.5. Przy czeszczych wyprzedzaniach i predkosciach ok 110-120km/h 6,3l wielokrotnie sprawdzane i mi pasi jak najbardziej!!tylko to miastno, ale juz sie po woli z tym pogodzilem.

Buczu zapraszam na spot we Wrocku.

[sps-snipers]

Witam.Nie testowalem swojej Madzi 323F 96r. za bardzo na trasie.Jezdze glownie po miescie.Palila 10-12 litrow Pb wiec po tygodniu uzytkowania na przekor wrzucilem gaz i przy ciezkiej nodze a takowa mam pali 11-12 litrow gazu.pzdr

[Styniu]

Odpowiadając na główny temat wątku:

323F BJ, 2.0 DITD (po liftingu w 2001, czyli 101KM)
jazda po mieście: 8,9l / 100km
mieszana: 8,5l / 100km

minimalnie udało mi się zejść do 7,6 (cykl mieszany)


Chyba sporo, jak na diesla, ale obawiam się, ze mój styl jazdy nie należy do najbardziej ekonomicznych (inaczej niż z gazem w desce tylko w korku ).
Na pewno lepiej, niż fiat Uno, ktorym jeździłem wcześniej – on mimo oszczędnego silnika 1.0i potrafil wciągnąć 14, 15 l / 100 km

[cob_ra]

witam juz wcześniej pisałem, ale poszło do kosza i nie dostałem odpowiedzi..... , zaczne jeszcze raz, ostatnio mi wariuje ze spalaniem zacząłem od 6l /100 jak tylko kupiłem autko, później tylko gorzej 8-8,5l/100 obecnie udało mi sie zejść do 7,5l/100 jak taki mały silnik to mi sie zdaje ze troche a nawet bardziej za dużo, 70% trasa 30%miasto, staram sie jeździć wg. porad hamowanie biegami itp. prosze o jakieś porady info itp. Czy to normalne spalanie? czy mam sie czym martwić, przebieg 109tys zrobiłem 3 tys od czasu jak kupiłem ok 1,5 miesiąca. Wszystkie przeglądy i wymiany dopiero będa wg książki serwisowej za 1 tys km. nie wiem jak z rozrządem, ponieważ książka niemiecka a ja niemca nie znam, tylko zapis co przetłumaczyło mi 90tys "zęby" olej mam jakiś texas 10w40 bobre to jest?