moja mazda 323 f 2.0 v6 24v pali w
miescie srednio 9,5 l/100km – jazda taka do 120km/h
trasa srednio wychodzi 7,5 l /100km – jazda taka prawie caly czas 120km/h mometami do 170km/h
(spalanie dotyczy benzynki 98)
Zużycie paliwa | 323 BA / BH
<center>::Najładniejsza Mazda to orginalna Mazda::
- Od: 4 maja 2006, 13:02
- Posty: 5
- Skąd: Lublin
- Auto: Mazda 323f 95r. 2,0 V6 24v
Moja 323F BJ 2.0 DiTD 99' srednio 6.5 z AC, glownie w miescie (trzeba zalozyc iz autko nie jezdzi do konca tak jak powinno – brak mocy). Nalezy dodac ze nie jest to jazda niedzielnego kierowcy,
pzdr
pzdr
Już niedlugo ....
Mondeo ST220 ....
bedzie sie dzialo
Mondeo ST220 ....
bedzie sie dzialo
- Od: 28 mar 2006, 14:53
- Posty: 68
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mondeo ST220 03' po lifcie
323F BA 1,5 96'
– przy jezdzie w miescie...pokonujac codziennie trase 60-70 km przy max. predkosci 90 km/h spala 7,9l/100km
– ntomiast trasa przy sredniej predkosci 140km/h autko spalilo 6,1l/100km
– przy jezdzie w miescie...pokonujac codziennie trase 60-70 km przy max. predkosci 90 km/h spala 7,9l/100km
– ntomiast trasa przy sredniej predkosci 140km/h autko spalilo 6,1l/100km
-
Jedrzej
323C BA 1,3 95'
– Jazda po mieście – 10l/100km i niemoge zjesc poniżej tego
Czy jezdze spokojnie czy mam ciężkiego buta spali mi 10l, czy to normalne?:)
– Jazda po mieście – 10l/100km i niemoge zjesc poniżej tego
Czy jezdze spokojnie czy mam ciężkiego buta spali mi 10l, czy to normalne?:)
-
DGN
ja ma GT wersje 128 i wersje 140km i przy 128 i przy 140 km spalnie w miescie ciezką noga 13L no czasem 14L a jazda jak wice pipa to 8/9L w Miescie no na trasie z Poznania do GLIWIC ostnio udało mi sie zejść do 7L
jazda normalnego wice pipy
a jazda z spowrtem to 8/9
a jak sie wpienie to na trasie potrafi zjarac 12
powyzej 170 ![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
nastał zwrotny punkt akcji
- Od: 16 lut 2006, 06:28
- Posty: 256
- Skąd: Gliwice
- Auto: mazda 626 1,8 16v 93
BJ-tka 2.0 DiTD 101 KM, trasa dookoła Bałtyku i na Nordkapp, tankowane zawsze pod korek. Najmniejsze spalanie 5,2 l – jazda w granicach 80-100 km/h, największe 6,1 l W samochodzie trzy osoby, plus bagaż na kanapie, w bagażniku wykorzystana każda wolna przestrzeń. Samochód był mocno dociążony, oprócz bagażu, namiot, 4 zgrzewki wody, soki i cały worek jedzenia. Trasa częściowo z kilmą, częściowo w deszczu i w dużej części przez góry.
jak niektórzy osiągają 4 l w tych autkach, pozostanie tajemnicą...
jak niektórzy osiągają 4 l w tych autkach, pozostanie tajemnicą...
mike_mac
- Od: 6 kwi 2006, 14:40
- Posty: 47
- Skąd: Poznań/Łódź
- Auto: 323F BJ 2.0 DiTD RF3F '02
Mazda 323F BA '97 1,5 16V
miasto:
srednia z 2000km: 9,0 l
trasa:
srednia z 6150km (wyjazd do Grecji): 6,8l przy czym:
jazda 100-110km/h z klima: 6,3l
jazda 120-130km/h z klima: 6,7l-6,8l
mysle ze bez klimy zszedlbym ponizej 6l (dodatkowo na pokladzie byly 4 osoby + pelen bagaznik).
Pozdrowka,
Tomek
miasto:
srednia z 2000km: 9,0 l
trasa:
srednia z 6150km (wyjazd do Grecji): 6,8l przy czym:
jazda 100-110km/h z klima: 6,3l
jazda 120-130km/h z klima: 6,7l-6,8l
mysle ze bez klimy zszedlbym ponizej 6l (dodatkowo na pokladzie byly 4 osoby + pelen bagaznik).
Pozdrowka,
Tomek
- Od: 19 mar 2006, 23:44
- Posty: 15
- Skąd: Olsztyn
- Auto: 323F BA 1.5 '97
M6 GG 2.0 '07
Mazda 323F BA '96 1,5 16V
Miasto /krótkie odcinki bo miasto niewielkie
/:
– 8,3 – 8,5 l /100 km
– z klimą do 9,5
średnia to 8,8 z 2900 km – podejrzewam że mogłoby być trochę niższe, ale czasami lubi się przekroczyć 3000 RPM
Trasa: zmierzone wczoraj /przed wyjazdem zalałem na full/ Przemyśl – Kraków przez Sanok, Krosno, Jasło, Nowy Sącz /dużo piłowania pod górę, jechałem sam/ z powrotem przez Tarnów, Rzeszów – doszły 2 osoby + pełny bagażnik. W sumie wyszło 624 km. Prawie cały czas z włączoną klimą i przyznam, że gdzie miałem możliwość to cisnąłem 120-140 km/h, ale nasze drogi w połączeniu ze zdrowym rozsądkiem ograniczyły prędkość do średniej 80-100 km/h. Zaraz po powrocie ponowne "lanie" – dolałem 38 l co daje średnią około 6,1 l/100 km
total emeryt zawali droga stajl
a paliwo 95 z BP
a nie 92 łamana z 78 zza wschodniej 
Miasto /krótkie odcinki bo miasto niewielkie
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
– 8,3 – 8,5 l /100 km
– z klimą do 9,5
średnia to 8,8 z 2900 km – podejrzewam że mogłoby być trochę niższe, ale czasami lubi się przekroczyć 3000 RPM

Trasa: zmierzone wczoraj /przed wyjazdem zalałem na full/ Przemyśl – Kraków przez Sanok, Krosno, Jasło, Nowy Sącz /dużo piłowania pod górę, jechałem sam/ z powrotem przez Tarnów, Rzeszów – doszły 2 osoby + pełny bagażnik. W sumie wyszło 624 km. Prawie cały czas z włączoną klimą i przyznam, że gdzie miałem możliwość to cisnąłem 120-140 km/h, ale nasze drogi w połączeniu ze zdrowym rozsądkiem ograniczyły prędkość do średniej 80-100 km/h. Zaraz po powrocie ponowne "lanie" – dolałem 38 l co daje średnią około 6,1 l/100 km
tomek76 napisał(a):mysle ze bez klimy zszedlbym ponizej 6l
total emeryt zawali droga stajl
a paliwo 95 z BP
- Od: 26 paź 2005, 22:15
- Posty: 330
- Skąd: Twierdza Przemyśl
- Auto: ex Mazda 323F BA KF&Z5 user
Widze ze wiekszosc piszacych tutaj to 323
ale postanowilem sie dopisac, zrobilem swoim w ciagu 1,5 miesieca 1583 Mile Angielskie,
wiekszosc czasu jezdze po Londynie, predkosc niby 20 mil w porywach 30, max 40 jak byk z tankowan wychodzi mi okolo 7,0-8 litrow (jak sie stoi godzine w korku by przejechac 1 kilometr np
)
wypad nad morze, okolo 100 km, w tamta strone predkosc maxymalna 192 KM/h (wg GPS 197km/h ) czesto utrzymywalem ponad 150 (chcialem przedmuchac rury
) bywalo ze obroty wskakiwaly na czerwone pole nawet przy duzych predkosciach, przy starcie mialem 40 litrow, gdy zajechalismy na miejsce widac bylo wyrazny spadek poziomu, powrot juz nieco spokojniejszy na poziomie 120-140 km/h pojezdzilem jeszcze troche po londynie w sumie po przeliczeniu spalonego paliwa i kilometrow wyszla srednia 8.
Z drobnych tankowan i rozliczen poszczegolnych kwitkow po 10- 15 litrow i jazdy po miescie wychopdzilo mi nie wiecej jak 8.
hm, w sumie sie ciesze i nie wiem czy to zasluga zadbanego samochodu ktory ma wiele czesci powymieniane na nowe, bo gosciu oddawal go do serwisu co roku i wymieniali czesci po kilkaset funtow, czy tez dobrego paliwa.
ale postanowilem sie dopisac, zrobilem swoim w ciagu 1,5 miesieca 1583 Mile Angielskie,
wiekszosc czasu jezdze po Londynie, predkosc niby 20 mil w porywach 30, max 40 jak byk z tankowan wychodzi mi okolo 7,0-8 litrow (jak sie stoi godzine w korku by przejechac 1 kilometr np
wypad nad morze, okolo 100 km, w tamta strone predkosc maxymalna 192 KM/h (wg GPS 197km/h ) czesto utrzymywalem ponad 150 (chcialem przedmuchac rury

Z drobnych tankowan i rozliczen poszczegolnych kwitkow po 10- 15 litrow i jazdy po miescie wychopdzilo mi nie wiecej jak 8.
hm, w sumie sie ciesze i nie wiem czy to zasluga zadbanego samochodu ktory ma wiele czesci powymieniane na nowe, bo gosciu oddawal go do serwisu co roku i wymieniali czesci po kilkaset funtow, czy tez dobrego paliwa.
- Od: 15 cze 2006, 13:35
- Posty: 137
- Skąd: LONDYN
- Auto: MX-3 1,6
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość