Klub MazdaSpeed

brii · przez **brii** » 10 cze 2006, 15:03

W większości warsztatów podmiana kosztuje ~ 500zł

**gruber** · przez **gruber** » 11 cze 2006, 01:27

przejechałem tą mazdą 260tyś.km bezawaryjnie jeśli chodzi o silnik

GofNet · przez **GofNet** » 11 cze 2006, 03:44

przejechałem tą mazdą 260tyś.km bezawaryjnie jeśli chodzi o silnik

Z którego roku?

andi68 · przez **andi68** » 11 cze 2006, 17:49

brii napisał(a):W większości warsztatów podmiana kosztuje ~ 500zł
_________________

przejechałem tą mazdą 260tyś.km bezawaryjnie jeśli chodzi o silnik

Nieładnie gruber.
Na liczniku było 157 tys.Ładnie to tak oszukiwać na przebiegu ?!
Swap mnie nic nie kosztuje-warsztat na miejscu.

Haszcz · przez **Haszcz** » 11 cze 2006, 20:40

andi68 napisał(a):
brii napisał(a):W większości warsztatów podmiana kosztuje ~ 500zł
_________________

przejechałem tą mazdą 260tyś.km bezawaryjnie jeśli chodzi o silnik

Nieładnie gruber.
Na liczniku było 157 tys.Ładnie to tak oszukiwać na przebiegu ?!

No i macie w duzej mierze przyczyne skad sie biorą kulawe Z5.
A gruberowi admini powinni zablokowac konto. <killer>

260 tys jak na Z5 to az nadto wiec nic dziwnego ze kopci i takie tam.

Kajman · przez **Kajman** » 11 cze 2006, 21:18

Powiem tak, jak sie nie wstawia na zimnym silniku, to oleju nie ubywa. Na zimnym bedzie puszczac smroda. Ten typ tak ma. Skosnookie tez sie myla, podobna przypadlosc meczy nowe corolle. Identycznie.

GofNet · przez **GofNet** » 11 cze 2006, 22:39

Ciekawe, czy pomógłby montaz Webasto. Oczywiście nie jako metoda leczenia, lecz profilaktyka...

Sam myślę nad tym przed nadchodząca zimą, bo w ubiegłym roku to był horror

. Masakra teksańską piłą mechaniczną to pikuś w porównaniu z jazdą porankiem zimnym pojazdem przy temperaturze zewnętrznej -20ºC. A i spalanie by spadło...

Pozdrawiam
..::GofNet::..

Grzyby · przez **Grzyby** » 11 cze 2006, 22:48

GofNet napisał(a):Masakra teksańską piłą mechaniczną to pikuś w porównaniu z jazdą porankiem zimnym pojazdem przy temperaturze zewnętrznej -20ºC

a co dopiero jak parę razy turlałem się przy -30 stopniach huhuhuhu
Na dołach to myślałem że się buda rozpadnie

I like... · przez **I like...** » 11 cze 2006, 23:41

Mojemu ojcu przywieźliśmy 323fke 1,5 rok temu miała przejechane ok 123tyś km rok 1997(listopad) teraz ma nakręcone 159tyś km jeżdzi na oleju 5W-40(MObil1) wymiana co 15tyś(wqurza mnie to bo jak dla mnie powinna byc co 10) i na te 15tyś km dolewa ok 0,2-0,5l auto jeżdżone ostro czesto w Niemczech z prędkościami 160-180kmh. Olej przy wymianie czyściutki!!!(p.s Mobila w Niemczech kupuje – może to dlatego)

Raz jak auto nie było odpalane przez tydzień to coś zagrzechotało w silniku tak dźwięk jak sie do końca nie wysprzęgli i sie bieg wrzuca – nie wiem co to.
Ogólnie auto bardzo przyjemne po roku na naszych drogach do wymiany jeden łącznik st.

ponoć te autka dopiero od 1997r nie mają prolemów z braniem oleju – niby coś poprawili
to są słabe jednostki 88KM a auto wygląda jak wygląda i baaardzo wielu ludzi ciśnie na maxa ile sie da i potem nic dziwnego że sie coś pieprzy to miało być auto rodzinne a sportowa wersja to tylko z 2.0 V6

Ja sprowadzam z Niemiec tylko japończyki i tylko w b.dobrym stanie – nie są tanie ale sie sprzedają dobrze takich 323f miałem kilka, niektóre jeżdzą w kraju juz ok 2lat i ludzie sobie chwalą nikt nie narzeka ale jak sie kupuje super odpicowane okazje to....
Ojcu przywiozłem ten samochód bo nikt na niego nie narzekał a rodzice chcieli mieć tanie i niezawodne auto, nie kupilibyśmy tego gdyby ludzie narzekali.

Tutaj widze baaardzo dużo ludzi którzy chyba kupili coś okazyjnie a potem płaczą.....jak to mówi Jaksa ,,mazdy sie nie psują, to ludzie psują mazdy...''

Jeżeli szukacie 323f 1,5 to śmiało moge polecić, ale tak jak mówię lepiej 2tyś dołożyć i potem sie nie wqurzać że coś nie tak

brii · przez **brii** » 12 cze 2006, 07:25

I like... napisał(a):wymiana co 15tyś(wqrwia mnie to bo jak dla mnie powinna byc co 10)

Jak ma syntetyk to może wymieniać co 15kkm

I like... napisał(a):to są słabe jednostki 88KM a auto wygląda jak wygląda i baaardzo wielu ludzi ciśnie na maxa ile sie da i potem nic dziwnego że sie coś pieprzy to miało być auto rodzinne a sportowa wersja to tylko z 2.0 V6

Zgadza się

I like... napisał(a):Tutaj widze baaardzo dużo ludzi którzy chyba kupili coś okazyjnie a potem płaczą.....jak to mówi Jaksa ,,mazdy sie nie psują, to ludzie psują mazdy...''

Jeżeli szukacie 323f 1,5 to śmiało moge polecić, ale tak jak mówię lepiej 2tyś dołożyć i potem sie nie wqurzać że coś nie tak

Ogólnie wiadomo, że jak coś się kupi tanio to się za to płaci później dwa razy

bartek_bart · przez **bartek_bart** » 12 cze 2006, 11:01

brii napisał(a):Ogólnie wiadomo, że jak coś się kupi tanio to się za to płaci później dwa razy

ale ludzie w Polsce jeszcze nie myślą i mało kto bierze pod uwagę przy kupnie auta włozony wkład finansowy w wymianę części i dopłaci te 2 tyś zł. wszyscy mają to gdzieś że się wymieniło wiele podzespołów i chce kupić po normalnej cenie nie uwzględniającej tych wymian albo szuka sobie tanszych modeli no bo powie CI panie taką można mieć za 2-3tyś taniej... no ale potem zaczyna się wkładanie i w najlepszym przypadku kosztuje to te 2-3tyś zł

ja jakbym chciał teraz sprzedać swoją 323C to żeby mi się to jeszcze opłacało musiałbym dostać min 11tyś bo auto + sgi + częsci w które w niej wymieniłem kosztowały mnie już ponad 15tyś zł a mam ją 8 miechów. ale kto tyle da każdy powie że taką można mieć za 8-9tyś albo i taniej. a głupotą byłoby sprzedać za 8tyś po takim wkładzie dlatego trzeba jeździć aby to wszystko się zamortyzowało.

Kajman która nowa corolla spala olej i puszcza dymy na zimnym silniku? tzn z jakim silnikiem??

KosteK · przez **KosteK** » 12 cze 2006, 22:08

Ja już nie rozumiem. Dzisiaj po południu odpalam autko (a stało nie ruszane całą dobe)... nawet dymek nie poszedł

Wczoraj robiłem dolewkę oleju do połowy stanu Obrazek

50 ml poszło na spodnie...

Zobacze jak będzie przy jutrzejszym porannym odpalaniu. Może dzisiaj przez to że ciepło było

Sprawdze też jak wyjdzie branie oleju, bo jade w trase 500km.

brii · przez **brii** » 12 cze 2006, 23:08

KosteK napisał(a):a już nie rozumiem. Dzisiaj po południu odpalam autko (a stało nie ruszane całą dobe)... nawet dymek nie poszedł

Może w końcu ceramizer zaczyna działać

bartek_bart · przez **bartek_bart** » 12 cze 2006, 23:58

KosteK napisał(a):Ja już nie rozumiem. Dzisiaj po południu odpalam autko (a stało nie ruszane całą dobe)... nawet dymek nie poszedł

brii napisał(a):Może w końcu ceramizer zaczyna działać

raczej nie. urokiem tego silnika jest to że raz odpalasz i nic nie zobaczysz a nastepnym razem postawi zasłonę. u mnie nie za każdym razem stawia. nawet jak postoi dobę nie odpalany

KosteK · przez **KosteK** » 13 cze 2006, 18:03

bartek_bart napisał(a):
KosteK napisał(a):Ja już nie rozumiem. Dzisiaj po południu odpalam autko (a stało nie ruszane całą dobe)... nawet dymek nie poszedł

brii napisał(a):Może w końcu ceramizer zaczyna działać

raczej nie. urokiem tego silnika jest to że raz odpalasz i nic nie zobaczysz a nastepnym razem postawi zasłonę. u mnie nie za każdym razem stawia. nawet jak postoi dobę nie odpalany

dzsiaj rano ... dyyym, coprawda dużo mniejszy niż ostatnimi razy.

brii · przez **brii** » 13 cze 2006, 18:33

KosteK napisał(a):dzsiaj rano ... dyyym,

Briareos · przez **Briareos** » 13 cze 2006, 18:57

KosteK napisał(a):dyyym, coprawda dużo mniejszy niż ostatnimi razy

Bo cieplej. Jak pojeździsz i wypalisz nagar to może odblokuje pierścienie, ale jak są przytarte już to nic im nie pomoże – oprócz wymiany.

Mumin · przez **Mumin** » 13 cze 2006, 19:06

I like... napisał(a):ponoć te autka dopiero od 1997r nie mają prolemów z braniem oleju – niby coś poprawili
to są słabe jednostki 88KM a auto wygląda jak wygląda i baaardzo wielu ludzi ciśnie na maxa ile sie da i potem nic dziwnego że sie coś pieprzy to miało być auto rodzinne a sportowa wersja to tylko z 2.0 V6

Ja sprowadzam z Niemiec tylko japończyki i tylko w b.dobrym stanie – nie są tanie ale sie sprzedają dobrze takich 323f miałem kilka, niektóre jeżdzą w kraju juz ok 2lat i ludzie sobie chwalą nikt nie narzeka ale jak sie kupuje super odpicowane okazje to....
Ojcu przywiozłem ten samochód bo nikt na niego nie narzekał a rodzice chcieli mieć tanie i niezawodne auto, nie kupilibyśmy tego gdyby ludzie narzekali.

Tutaj widze baaardzo dużo ludzi którzy chyba kupili coś okazyjnie a potem płaczą.....jak to mówi Jaksa ,,mazdy sie nie psują, to ludzie psują mazdy...''

Jeżeli szukacie 323f 1,5 to śmiało moge polecić, ale tak jak mówię lepiej 2tyś dołożyć i potem sie nie wqurzać że coś nie tak

Ja mam auto po liftingu i problem ten sam. Na szczęście póki co nie dymi. A kupiłem wcale nie tanio więc żadnych reguł nie ma. I przestańcie z tym sportowym wyglądem i deptaniem. MX3 i 323F BG też mają sportowy wygląd i są deptane, a problemów z olejem nie ma. Tą teorie to sobie IMO można w buty wsadzić.

KosteK · przez **KosteK** » 13 cze 2006, 19:28

Dzisiaj jechałem za Hondą Civic model z początku lat 90tych (nie wiem jaki silnik chyba 1.4 bo nie uciekała mi zbytnio, a próbowała). Honda niska, ciemne szybki i sport wydech jakiś Mugeno podobny tylko podejrzanie "czarny". Tak się przyglądam, podjeżdżam, a koleś "sandał" zaczął mi odjeżdżać a z wydechu mu normalnie niebiesko-siwo- ciemna chmura dymu

nasze Mazdy przy nim to pikuś.
Wychodzi kwestia "dbania" o auta poprzednich właścicieli, niezależnie czy to Mazda, Honda czy DU

siwy_dymek · przez **siwy_dymek** » 13 cze 2006, 19:33

KosteK napisał(a):Wychodzi kwestia "dbania" o auta poprzednich właścicieli, niezależnie czy to Mazda, Honda czy DU

tak, ale mazdy sa bardziej podatne na uszkodzenia katowaniem...czesciej sie zdazaja!

Klub MazdaSpeed

Żywotność i ogólnie przebiegi silników Mazd modelu BA

Kto przegląda forum

Moderator