Strona 2 z 2

Re: Problem z odpalaniem i zlosliwosc 323

PostNapisane: 31 mar 2020, 17:26
przez JayR
A czy jeśli auto długo postoi na zapłonie to możesz dopalić?
U mnie tak było (wszystko grało – rozrusznik w porządku, akumulator git) i wystarczyło wymienić przekaźnik pompy paliwa (B5B4) – zamówiłem z alliexpress za chyba 10$.
Efekt – wszystko działa, auto zaczęło elegancko odpalać.

PostNapisane: 31 mar 2020, 19:20
przez zadra
Dopóki autor nie opisze dokładnie jak odbywa się odpalanie, to chyba wszelkie podpowiedzi nie mają sensu.
Najpierw jest opis, że nie kręci, później że po plaku odpala, co skreśla przyczynę po stronie rozrusznika i akumulatora.
Niestety, ale my mu "przez komputer" nie wykręcimy rozrusznika, czy przekaźnika, czy co tam nawaliło.
Teraz ruch po jego stronie...

Re: Problem z odpalaniem i zlosliwosc 323

PostNapisane: 31 mar 2020, 23:44
przez Neonixos666
Zadra ale szklaną kulę można zawsze zapytać <lol>

Re: Problem z odpalaniem i zlosliwosc 323

PostNapisane: 7 kwi 2020, 19:07
przez kuba_26
Sorry panowie ze nie odpisywalem, ale mialem troche zawirowań prywatno zawodowych, miedzy innymi w zwiazku z tym nie mam służbowego auta, i częściej używam prywatnego i właśnie... odkąd jeżdże nim w miare regularnie tz odpalam srednio co 2-3 dni to odpala w zasadzie normalnie.. raz tylko był problem gdzies po trzech dniach nieodpalania, przekrecilem kluczyk stadardowo znikneły wszystie kontrolki i licznik i brak jakiejkolwiek reakcji ale akurat pomoglo zdjecie i zalozenie klemy, i teraz znowu kilka dni pali normalnie.
Nie próbowałem przytrzymywać dlużej na zapłonie przy najbliższej okazji sprobóje tak zrobić, zastanawiam sie też czy warto wlaśnie wymienić ten przekaźnik profilaktycznie

Re: Problem z odpalaniem i zlosliwosc 323

PostNapisane: 7 kwi 2020, 19:11
przez Neonixos666
skoro poprawa klem pomaga to czy nie są one zabrudzone, zaśniedziałe albo za luźne?

Re: Problem z odpalaniem i zlosliwosc 323

PostNapisane: 7 kwi 2020, 20:59
przez kuba_26
Kelemy są w porządku, przykrecone też były dobrze wydaje mi się że akurat w tym przypadku ściągnięcie klemy jakby go zresetowało? i to pomogło w zasadzie tylko ten jeden raz teraz, wcześniej to nic nie pomagało

Re: Problem z odpalaniem i zlosliwosc 323

PostNapisane: 7 kwi 2020, 21:55
przez Neonixos666
jak z akumulatorem? w jakim jest stanie?

Re: Problem z odpalaniem i zlosliwosc 323

PostNapisane: 8 kwi 2020, 14:04
przez kuba_26
Aku raczej dobry, ma coś pewnie ok roku, dokładnie nie wiem bo dostałem to od kolegi, trzyma i kręci długo, poza tym to była chyba jedyna rzecz jaką elektryk sprawdził, i mówił że dobry

PostNapisane: 8 kwi 2020, 15:51
przez zadra
Więc jak to jest z tym rozrusznikiem?
Elektryk tylko zmierzył napięcie na klemach.. <oczy>