Problem z odpalaniem i zlosliwosc 323

Mazda 323 1998–2003

Postprzez JayR » 31 mar 2020, 16:26

A czy jeśli auto długo postoi na zapłonie to możesz dopalić?
U mnie tak było (wszystko grało – rozrusznik w porządku, akumulator git) i wystarczyło wymienić przekaźnik pompy paliwa (B5B4) – zamówiłem z alliexpress za chyba 10$.
Efekt – wszystko działa, auto zaczęło elegancko odpalać.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 24 mar 2020, 15:08
Posty: 13 (0/1)
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 323f BJ 2.0 DiTD

Postprzez zadra » 31 mar 2020, 18:20

Dopóki autor nie opisze dokładnie jak odbywa się odpalanie, to chyba wszelkie podpowiedzi nie mają sensu.
Najpierw jest opis, że nie kręci, później że po plaku odpala, co skreśla przyczynę po stronie rozrusznika i akumulatora.
Niestety, ale my mu "przez komputer" nie wykręcimy rozrusznika, czy przekaźnika, czy co tam nawaliło.
Teraz ruch po jego stronie...
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 17:07
Posty: 3144 (33/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez Neonixos666 » 31 mar 2020, 22:44

Zadra ale szklaną kulę można zawsze zapytać <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 wrz 2009, 23:21
Posty: 9463 (52/235)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez kuba_26 » 7 kwi 2020, 18:07

Sorry panowie ze nie odpisywalem, ale mialem troche zawirowań prywatno zawodowych, miedzy innymi w zwiazku z tym nie mam służbowego auta, i częściej używam prywatnego i właśnie... odkąd jeżdże nim w miare regularnie tz odpalam srednio co 2-3 dni to odpala w zasadzie normalnie.. raz tylko był problem gdzies po trzech dniach nieodpalania, przekrecilem kluczyk stadardowo znikneły wszystie kontrolki i licznik i brak jakiejkolwiek reakcji ale akurat pomoglo zdjecie i zalozenie klemy, i teraz znowu kilka dni pali normalnie.
Nie próbowałem przytrzymywać dlużej na zapłonie przy najbliższej okazji sprobóje tak zrobić, zastanawiam sie też czy warto wlaśnie wymienić ten przekaźnik profilaktycznie
Początkujący
 
Od: 15 paź 2013, 08:29
Posty: 9
Auto: Mazda 323 F BJ 2,0 DiTD

Postprzez Neonixos666 » 7 kwi 2020, 18:11

skoro poprawa klem pomaga to czy nie są one zabrudzone, zaśniedziałe albo za luźne?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 wrz 2009, 23:21
Posty: 9463 (52/235)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez kuba_26 » 7 kwi 2020, 19:59

Kelemy są w porządku, przykrecone też były dobrze wydaje mi się że akurat w tym przypadku ściągnięcie klemy jakby go zresetowało? i to pomogło w zasadzie tylko ten jeden raz teraz, wcześniej to nic nie pomagało
Początkujący
 
Od: 15 paź 2013, 08:29
Posty: 9
Auto: Mazda 323 F BJ 2,0 DiTD

Postprzez Neonixos666 » 7 kwi 2020, 20:55

jak z akumulatorem? w jakim jest stanie?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 wrz 2009, 23:21
Posty: 9463 (52/235)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez kuba_26 » 8 kwi 2020, 13:04

Aku raczej dobry, ma coś pewnie ok roku, dokładnie nie wiem bo dostałem to od kolegi, trzyma i kręci długo, poza tym to była chyba jedyna rzecz jaką elektryk sprawdził, i mówił że dobry
Początkujący
 
Od: 15 paź 2013, 08:29
Posty: 9
Auto: Mazda 323 F BJ 2,0 DiTD

Postprzez zadra » 8 kwi 2020, 14:51

Więc jak to jest z tym rozrusznikiem?
Elektryk tylko zmierzył napięcie na klemach.. <oczy>
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 17:07
Posty: 3144 (33/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323