Klub MazdaSpeed

Witajcie,
Mam problem ze swoją bj`tką z 2000. Gdy postoi na słońcu w obecnych temperaturach pow 30 stopni nie chce odpalić. Kręci, kręci i nic. Czasami rozrusznik ślizgnie silnikiem ale za mało aby odpalił. Dzisiaj krecilem co chwilę aż w końcu akumulator zdechł(?) Postala 10 minut i nagle cud, pali od strzała. Ktoś ma pomysł co to może być?

czyli rozrusznik kręci się ale nie kręci silnikiem?

Źle się wyraziłem, kręci silnikiem ale silnik nie może załapać i odpalić

Trochę wygląda na cewki zapłonowe, sprawdź iskrę czy masz na świecy. Ew. Na szybko może też pomóc wyczyszczenie czujnika przepływu powietrza (miałem podobnie ale niezależnie od temperatury...)

Dzisiaj problem się powtórzył, tym razem doszedł smród spalin jak w końcu odpalił... Iskra jest, nie zaglądałem do przeplywki jeszcze

Lał paliwo przy kręceniu rozrusznikiem i pewnie nie mógł ogarnąć mieszanki. Wyczyść przepływkę czyścikiem do hamulców i daj znać

Ja bym sprawdził czy czasem się nie zalewa, świece nie są mokre?

Mnie to śmierdzi jak trafiony czujnik położenia wału...

Wytłumaczcie mi proszę jak laikowi, co do tego ma wysoka temperatura na zewnątrz. I dlaczego nagle po 10-15 minutach w końcu odpala od strzała.

Wybaczcie, że post pod postem, ale przez zimę problem nie wystąpił ani razu. Wróciły cieplejsze dni okolo 24-30 st i po krótszej, dłuższej jeździe problem wrócił. Czasem po odpaleniu jak się już udało autko "żabkuje", szarpie, przerywa i dopiero po jakimś czasie wraca do normy... Może to coś z paliwem? Z pompą? Filtrem? Obecnie jestem po wymianie czujnika położenia wałka rozrządu i czujnika temp płynu chłodzącego (nie załączał się wentylator)

Gdzie szukać dalej przyczyny? Jest jakaś opcja podpięcia kompa pod silnik? Nie wywala żadnych błędów na desce rozdzielczej...

KOledzy sugerowali w ub roku...
Cewki do sprawdzenia, może świece..
Może również cewki będą OK natomiast "fajki" już kiepskie.
Może olej jest na fajkach i je zeżarło; sparciały i puszczają iskrę bokiem a nie na świecę.
Twój ruch... sprawdź lub wymień świece, podmień cewki, sprawdź luzy zaworowe.
Napisz co znalazłeś, pokaż zdjęcia i wówczas możesz oczekiwać pomocy..

Mam takie samo autko i u mnie podobne problemy wynikały z tego, że zużyte miałem świece do tego stopnia, że były ubytki na elektrodzie masowej. Szarpanie i gaśnięcie silnika na niskich obrotach naprawiłem poprzez wymianę sondy lambda. Przepływomierz czyściłem profilaktycznie.

Ja miałem takie cos w 323f 2.0 ditd. Jak było gorąco na dworze to nie chciała odpalać. Wystarczyło że otworzyłem drzwi od kierowcy i pasażera na mniej więcej 3-4 minuty i odpalała od strzała. Wyglądało to tak jakby musiało się schłodzić w środku.

Świece i przewody nowe.
W sumie zostało sprawdzić jeszcze cewki...

Przede wszystkim podepnij tester i sprawdź błędy bo nie wszystkie powodują zaświecenie się kontrolki "check engine".
Poza tym zainterosowałbym się czujnikiem położenia wałka rozrządu, ponieważ jego uszkodzenie daje podobne objawy.