LPG w BJ'ce – za i przeciw
ale czemu inaczej? po 30 tys dochodzi filtr gazowy – koszt 100zł, to co pisałem. Następny po 60. Więc nie wiem o czym konkretnie mówisz. Siostra ma 50 tys. przejechane i nie ma większych kosztów.
- Od: 21 lis 2010, 00:25
- Posty: 686 (1/3)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda3 2.0 DISI 2011
Volvo XC70 2008
a ja bym te 4,5 tyś dodał do pieniędzy wydanych na auto i se diesla kupił. Bez kombinacji i problemów.
zgodziłbym się z Tobą, gdybyś kupił diesla 8 – letniego w takim samym stanie jak benzynę Nie oszukujmy się, kto kupił diesla z salonu brał pod uwagę, że będzie dużo jeździł.
- Od: 21 lis 2010, 00:25
- Posty: 686 (1/3)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda3 2.0 DISI 2011
Volvo XC70 2008
Neonixos666 napisał(a):a ja bym te 4,5 tyś dodał do pieniędzy wydanych na auto i se diesla kupił. Bez kombinacji i problemów.
cięzko jest kupić diesla w dobrym stanie i z normalnym przebiegiem (na pewno ciężej niż benzyne)
Jak jeździcie dużo to gaz wam się opłaca, ja jak na razie swoją mazdą zrobiłem 3tys km w pół roku . Z takimi wynikami nawet nie ma co myśleć o gazie bo chyba z 5 lat będzie mi się zwracał.
- Od: 4 sie 2010, 23:42
- Posty: 29
- Auto: Mazda 323f BJ 1.6 2001r
na pewno mniej jest ofert w dieslu niż benzynie ale to nie znaczy że nie można znaleźć.
Co byście przykładowo wybrali:
http://moto.allegro.pl/323-f-2002-1-6-1 ... 79331.html
czy:
http://moto.allegro.pl/mazda-323f-2001- ... 10648.html
Co byście przykładowo wybrali:
http://moto.allegro.pl/323-f-2002-1-6-1 ... 79331.html
czy:
http://moto.allegro.pl/mazda-323f-2001- ... 10648.html
wierzysz, że 10 – letni samochód w dieslu ma 115tys. przebiegu? Ja nie:)
- Od: 21 lis 2010, 00:25
- Posty: 686 (1/3)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda3 2.0 DISI 2011
Volvo XC70 2008
I odwieczna teoria spisku że diesel musi mieć 200tyś jak nie to kręcony. Ja kupiłem swoją jak miała ponad 80tyś. i jej stan wskazywał na ten przebieg.
Za granicą nie patrzą czy będą robić 20 tyś rocznie czy 5tyś po prostu chcą tanio jeździć i już.
Moja ma teraz coś około 115tyś.
Za granicą nie patrzą czy będą robić 20 tyś rocznie czy 5tyś po prostu chcą tanio jeździć i już.
Moja ma teraz coś około 115tyś.
poczekaj az ci sie sypjnie pompa , wtryskiwacze lub turbo bedziesz bral pozyczke z providenta na naprawe – z tym providentem to oczywiscie zart zebys sie nie urazil przypadkiem
moj szef ma diesla od nowosci renaut megane 1.5dci , wszystko robione w serwisach itd , leje najdrozsza rope jakis racing na shellu i co po 100tys wtryski powiedzialy i 4 tys sie uszczuplil portfel, juz nie powiem ze wymiana filtra paliwa to koszt ok 600zl , sam filtr 400zl
Zaraz sie sypna glosy ze to renaut wiec nie ma sie co dziwic , znam jeszcze 2 takie przypadki mianowicie w skodzie i bmw gdzie wlasciciele tych aut wydali juz z 8 tys na naprawy tych cudownych ropniakow a auta od nowoscie w rodzinie i serwisowane.
moj szef ma diesla od nowosci renaut megane 1.5dci , wszystko robione w serwisach itd , leje najdrozsza rope jakis racing na shellu i co po 100tys wtryski powiedzialy i 4 tys sie uszczuplil portfel, juz nie powiem ze wymiana filtra paliwa to koszt ok 600zl , sam filtr 400zl
Zaraz sie sypna glosy ze to renaut wiec nie ma sie co dziwic , znam jeszcze 2 takie przypadki mianowicie w skodzie i bmw gdzie wlasciciele tych aut wydali juz z 8 tys na naprawy tych cudownych ropniakow a auta od nowoscie w rodzinie i serwisowane.
-
Pyton162
O to chodzi. Diesle poszły w technikę, która niestety jest droga w serwisie, dlatego jest zauważalny trent zakupu samochodów nowych w benzynie.
- Od: 21 lis 2010, 00:25
- Posty: 686 (1/3)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda3 2.0 DISI 2011
Volvo XC70 2008
Ja się nie upieram, że zła. Miałem Twingo z gazem, mam BJ-kę. Ale własnych pieniędzy bym w to nie inwestował, tylko tyle. Stopa zwrotu wychodzi mi za mała wobec sporego ryzyka. No bo sam zobacz:twardy103 napisał(a):Nie wiem czemu tak się upieracie przy tym, że instalacja gazowa jest zła.
2300 to tanio. Dołóż do tego to co dałeś za regulację – chyba, że to ci sami na gwarancji Ci zrobili. Realna cena to ok. 3000, zwrot w dwa lata. Zagazowaną trudniej sprzedać, niestety. Powiedzmy, że nie będę się upierał przy większej utracie wartości, ale coś mi się wydaje, że 3 tysiące oszczędności po czterech latach eksploatacji samochodu to marny zysk. 25% rocznie. O ryzyko padu głowicy w takim czasie – zapytaj u zaufanego mechanika od Mazdy. Nawet niekoniecznie musi być to Jaksa (–;twardy103 napisał(a):5820zł – 4300zł = 1520zł
Za instalację dałem 2300zł
No wie. Powinien też wiedzieć, że z punktu widzenia trwałości silnika ta opcja nic nie poprawia. To raczej kwestia pewnej utraty komfortu przy wyprzedzaniu; u mnie o tyle istotniejsza, że automat trochę szalał dopóki nie nauczyłem się tego pomijać i nie reagować prawą nogą.Sewer napisał(a):Masz racje kolego ze 1.6 16V jest trudniejsza do zalozenia gazu – wiem bo sam taki motor mam. U mnie na razie wszystko smiga super z tym ze z gazem zrobilem lekko ponad 7000km dopiero. Do 1.6 musi byc dobrze dobrana instalacja ze wzgl wlasnie na te dotryski – jest taka opcja "zubożanie mazda" czy jakos tak , kazdy dobry gazownik o tym wie.
Jak ktoś chce osobiście gazować BJ-kę z ZM, to naprawdę lepiej ją sprzedać i kupić eFSa. Jak już masz gaz, to przepadło – obyśmy mieli szczęście korzystać z niego jak najdłużej! Tyle z mojej strony (–:
pozdrawiam, tomek
- Od: 8 kwi 2008, 16:02
- Posty: 79
- Skąd: Warszawa - Wesoła
- Auto: 323f BJ ZM A/T
Dałem 2300 i tyle generalnie kosztują takie instalacje. Regulację zrobili oczywiście na gwarancji, bo to do nich należy poprawnie ustawić. Co do głowicy – pożyjemy, zobaczymy, ale myślę, że te kilka lat pociśnie jeszcze bez awarii, jeśli w ogóle ma się popsuć. Co do sprzedaży, mam zupełnie inne zdanie – z gazem sprzedać jest łatwiej, bo ktoś jak kupuje myśli sobie, że kupi z gazem i będzie taniej jeździł. Kilka lat pojeździ i sprzeda.
- Od: 21 lis 2010, 00:25
- Posty: 686 (1/3)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda3 2.0 DISI 2011
Volvo XC70 2008
Tylko że Diesle w bj nie są zaawansowane technologicznie i dlatego jest praktycznie bez awaryjny przy rozsądnej eksploatacji. Co do pompy i turbo naprawdę trzeba chcieć żeby się posypały, bo ludzie którzy znają temat(mechanicy) mówią że to mocne elementy. Akurat w ditd trzeba lać dobre paliwo i wiem to z własnego doświadczenia że te silniki lubią jak się je karmi dobrze. Jeśli chcesz może nie jednego zaskoczyć a w trasie magiczne 5L paliwa.
Ale jeśli chodzi o diesla w M6 to stanowczo odraczam i wolał bym kupić M6 w benzynie i zagazować niż diesla. Po prostu chce powiedzieć że lepszą alternatywa dla kosztów związanych z posiadania bj w benzynie jest zakup diesla, niż zagazowanie, co nie znaczy że zagazowanie się nie opłaca.
poprawiony na prośbę kolegi.
Ale jeśli chodzi o diesla w M6 to stanowczo odraczam i wolał bym kupić M6 w benzynie i zagazować niż diesla. Po prostu chce powiedzieć że lepszą alternatywa dla kosztów związanych z posiadania bj w benzynie jest zakup diesla, niż zagazowanie, co nie znaczy że zagazowanie się nie opłaca.
poprawiony na prośbę kolegi.
Ostatnio edytowano 1 lut 2011, 20:33 przez Neonixos666, łącznie edytowano 1 raz
Neonixos, weź coś zacytuj, żeby było wiadomo o czym piszesz (–; Dopiero w ostatnim zdaniu wyjaśniasz, że w całym poście chodzi Ci tylko o diesle i dopiero w ostatnich słowach dotykasz tematu LPG – ale z innego działu "modelowego"!
pozdrawiam, tomek
(–;
pozdrawiam, tomek
(–;
- Od: 8 kwi 2008, 16:02
- Posty: 79
- Skąd: Warszawa - Wesoła
- Auto: 323f BJ ZM A/T
uważam iż to sprawa indywidualna i każdy ma swoje racje jednemu się podoba córka a drugiemu teściowa
ja mam już kolejne autko z gazem poprzedni opelek przejechał ponad 150 tyś na gazie i NIC mu nie było jak go sprzedawałem to miał 300 tyś i śmigał jak ta lala!!!!!!
w swej mazduni mam też gazik i jakieś 40 tyś za sobą koszt instalki 2200 tyś i śmiga koszty ładnie podliczył kolega twardy103 jak zauważyłem większość podaje jako podstawowy wyższy koszt przeglądu a to tylko 60 złociszy i to na rok czyli jakieś 16 GROSZY DZIENNIE!!!!!!!! astronomiczna kwota jeśli chodzi o przeglądy u gazownika to jeśli ktoś się ciut na mechanice zna to sobie filtry wymieni sam żadna filozofia reszta kosztów to i na benzynie nie ominie choćby wymiana świec
ja jestem ZA i następne też będzie zagazowane diesla nie chcę tu dopiero są koszty!!!!!
pozdro
ja mam już kolejne autko z gazem poprzedni opelek przejechał ponad 150 tyś na gazie i NIC mu nie było jak go sprzedawałem to miał 300 tyś i śmigał jak ta lala!!!!!!
w swej mazduni mam też gazik i jakieś 40 tyś za sobą koszt instalki 2200 tyś i śmiga koszty ładnie podliczył kolega twardy103 jak zauważyłem większość podaje jako podstawowy wyższy koszt przeglądu a to tylko 60 złociszy i to na rok czyli jakieś 16 GROSZY DZIENNIE!!!!!!!! astronomiczna kwota jeśli chodzi o przeglądy u gazownika to jeśli ktoś się ciut na mechanice zna to sobie filtry wymieni sam żadna filozofia reszta kosztów to i na benzynie nie ominie choćby wymiana świec
ja jestem ZA i następne też będzie zagazowane diesla nie chcę tu dopiero są koszty!!!!!
pozdro
- Od: 23 kwi 2009, 18:25
- Posty: 535
- Skąd: Kłodzko
- Auto: premacy 99r 101KM pb/lpg
a jakie to koszty w przypadku diesla?
choćby to co się normalnie powinno od czasu do czasu wymienić rozrząd do diesla to ponad 1000 złociszy a akumulator ze dwa razy droższy niż w benzynie i można jeszcze kilka innych przykładów podać
ja mówię że każdy jeździ czym chce i wcale tego nie potępiam że jeden ma diesla inny benzyniaka a jeszcze inny bp+lpg do wyboru i koloru
moja propozycja aby się więcej nie spierać na tak prozaiczne tematy to proponuję zamknąć wątek i po sprawie
ja mówię że każdy jeździ czym chce i wcale tego nie potępiam że jeden ma diesla inny benzyniaka a jeszcze inny bp+lpg do wyboru i koloru
moja propozycja aby się więcej nie spierać na tak prozaiczne tematy to proponuję zamknąć wątek i po sprawie
- Od: 23 kwi 2009, 18:25
- Posty: 535
- Skąd: Kłodzko
- Auto: premacy 99r 101KM pb/lpg
twardy103 napisał(a):ale czemu inaczej? po 30 tys dochodzi filtr gazowy – koszt 100zł, to co pisałem. Następny po 60. Więc nie wiem o czym konkretnie mówisz. Siostra ma 50 tys. przejechane i nie ma większych kosztów.
Nawet nie trzeba wydawać tych 100 zł. Filtr fazy ciekłej np. dla mojej instalacji kosztuje 6,5 zł wraz z oringami – wymiana co 30kkm, filtr fazy lotnej 9 zł – wymiana co 10kkm, a więc za 33,5zł mamy komplet filtrów na 30kkm. W serwisie życzą sobie odpowiednio 80zł i 50zł.
Wymiana filtrów to rzecz banalna w związku z czym nie ma sensu wydawać pieniędzy w serwisie. Po wymianie jeżdżę na regulację za co płacę 50zł.
Oprócz tego co 20kkm wymieniam świece (koszt ok. 50 zł) – bardziej profilaktycznie, bo tak napisali w instrukcji niż z odczuwalnego powodu. No i jeszcze muszę stwierdzić, że tłumik leci dość szybko – można liczyć wymianę raz na dwa lata.
Więcej części na razie mi się nie zużyło. O silnik się nie martwię, jak zdechnie po przejechaniu 100kkm na gazie to trudno, sprzedam samochód na części. I tak do tego momentu zaoszczędzę więcej niż ten samochód będzie wtedy wart nawet z dobrym silnikiem.
Madzia jeździ lekko ponad 20kkm rocznie w związku z czym instalacja daje wymierne korzyści. I
nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że niezależnie jakie się leje paliwo, tyle samo się wydaje. Czasem trzeba jeździć czy się chce czy nie, np jak się dojeżdża codziennie do pracy i nie da się dojechać inaczej niż samochodem.
Jeśli chodzi o minusy, to mam tylko taki, że muszę często tankować – zasięg ~300km na małej butli (35l). Za to miejsca w bagażniku wiele nie ubyło bo butla siedzi w kole a dojazdówka jest niewielka.
Podsumowując – polecam instalację do BJtki
Pozdrawiam.
- Od: 24 sie 2008, 16:44
- Posty: 24
- Skąd: Lubartów
- Auto: 323f BJ, 1.5 16V '98
Osobiście bardzo polecam. W swojej madzi mam instalację stag 300, reduktor tomasetto, wtryski magic jet. Spalanie około 9l/100km. Gazownik przeprowadzał testy na hamowni przed i po zakładaniem instalacji, wynik- zadowalający spadek mocy jedynie o 0,5 KM. Podczas jazdy w ogóle nie odczuwam różnicy. Koszt 2600zł. Gorąco polecam frajda z jazdy ta sama za to koszty mniejsze
- Od: 8 lut 2011, 22:48
- Posty: 112
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości