Spalanie naszych mazd [BJ]

[bombel1991]

Po uruchomieniu silnika obroty na biegu jałowym około 1,5-1,6 tyś po paru minutach obroty spadają do 900-1000. Może tu jest problem??

ale tylko na zimnym silniku ? np po nocy? czy np jak zostawisz samochód na 15 minut i znowu odpalisz to to samo się dzieje?

[ironman80]

Po uruchomieniu ponownym po 15 minutach pokazuje mi obroty 1200 później spada do ok. 900-1000.czyli chyba jest w normie?

[bombel1991]

to tym się nie przejmuj to jest po prostu ssanie. A co do spalania to nie wiem co może być przyczyną. Mi ostatnio zaczęła więcej palić o jakieś 2 litry. Na szczęście okazało się,że miałem za mało luftu w oponach ;p

[Interceptor]

Co wy ludzie a jakie chcielibyscie mieć spalanie jeżdżąc od 2 do 3 kilometrów. W tym czasie auto pracuje cały czas na ssaniu i pali dwa razy tyle co normalnie. Szczególnie zimą, gdzie jeszcze odbiera się ciepło silnikowi dogrzewając się w środku. 12 litrów mnie nie dziwi. Przy takich przebiegach auto należy zostawić w domu bo tylko mu się szkodzi taką jazdą.
Ja do swojej zamontowałem ostatnio komputer pokładowy. Pierwsza przejażdżka na odcinku 5 km i pokazał średnie spalanie 15 litrów (w tym czasie auto pracowało prawie cały czas na ssaniu). Jednak im więcej jeżdżę, dodam że cały czas po mieście, spalanie cały czas spada. Obecnie średnie na odcinku prawie 400 km pokazywane przez kompa to 9,1. Zobacztmy jak wyjdzie przy tankowaniu, ale myślę, że porównywalnie bo tyle mi mniej więcej bierze w zimowych warunkach po mieście. Też mam krótkie odcinki, ale nie 2 kilometrowe...

[siwy-84]

witam. moja madzia w warunkach zimowych po mieście pali średnio 7,0 litrów, a ostatnio wyszło mi nawet 6,7 litra. odcinki jakie pokonuje to codziennie 3km do pracy, a najdluzsze około 10-15km. spalania w trasie jeszcze nie sprawdzałem bo nie miałem okazji dalej jechać.
tankuje cały czas na BP diesla ultimate.
pozdrawiam

[Lukasz_84]

Dokładnie krótkie odcinki to po kieszeni na stacji.... jazda ekonomiczna do 2 tyś obrotów to też raczej zły pomysł bo na następnym biegu wyciągnięcie silnika z dolnych obrotów to też 0 jazdy tylko strata paliwa. Wydaje mi się że zaczynanie na kolejnym biegu w zakresie 2-2,5 obrotów spali mniej paliwa choć mogę sie mylić. Ale może klucz nie leży w przyspieszaniu tylko hamowaniu silnikiem...

[pasza120]

Na pełnym baku zrobiłem 750 km, mam nadzieję że dojdę jeszcze do 800, czyli już poniżej 6,5 l/100km.

Połowa trasa (max 130km/h), połowa stanie w korkach i dojazdy na krótkich odcinkach z ogrzewaniem na maxa.

Generalnie super, bałem się, że przekroczę 7l/100km. No ale to dopiero pierwszy bak

[piotrek88z]

Mi pierwsze spalanie wyszło prawie 9l Przy takich mrozach i krótkich odcinkach 5km to 7l mi ostatnio wchłonęła Kiedy ta zima się skończy...

[maciekpas]

Mi również średnio wyszło ok 7l – 25% trasa, 75% miasto.

Po mieście to odcinki 3-7km. Do pracy mam 2km.

[sedek]

Jest sens rozgrzewania silnika jeszcze przed początkiem jazdy? Gdzieś czytałem że nie powinno się zapalać auta np przy odśnieżaniu, z drugiej strony w czasie tych 5 min silnik się powinien rozgrzać i auto nie będzie na "ssaniu". Co jest bardziej oszczędne? Jakie są wasze opinie na ten temat?

[Neonixos666]

odpal i odśnieżaj, lepiej niech zejdzie ze ssania przed jazdą ale nie czekaj po odśnieżeniu tylko od razu ruszaj. Najlepiej silnik rozgrzewa się podczas delikatnej pracy bez przeciążeń.

[sedek]

takie coś znalazłem, może kogoś zainteresuje, podstawowe zasady eco drivingu:

1. Jedź na najwyższym możliwym biegu, na najniższych możliwych obrotach.
2. Włączaj wyższy bieg najpóźniej po osiągnięciu 2500 obr./min w silniku benzynowym lub 2000 obr./min w silniku Diesla.
3. Przyspieszaj – jeśli warunki drogowe na to pozwalają – dynamicznie, wciskając pedał gazu do ¾ głębokości.
4. Nie jedź na luzie – jeśli planujesz zatrzymanie lub spowolnienie ruchu, tocz się na biegu, bez naciskania pedału gazu.
5. Uruchamiaj silnik
bez (wciskania pedału) gazu.
6. Nie grzej silnika zbyt długo, już po 30 sekundach olej zapewni odpowiednie smarowanie.
7. Gaś silnik, jeśli przewidujesz, że zatrzymanie potrwa dłużej niż 30 sekund.
8. Wyłączaj zbędne odbiorniki prądu. Klimatyzacji
używaj z umiarem.
9. Bądź przewidujący – unikaj zbędnych przyspieszeń i hamowań.
10. Unikaj zbędnego obciążenia.
11. Ograniczaj opory toczenia i aerodynamiczne, dbaj o właściwe ciśnienie w oponach. Dbaj o właściwy stan techniczny auta (silnik, zawieszenie).
12. Planuj podróż – czy jest konieczna, czy trasa jest optymalna, czy samochód jest najlepszym środkiem transportu? Unikaj jazdy na dystansie poniżej 4 km.
Należy zawsze pamiętać, że w sytuacji zagrożenia na drodze zapominamy o powyższych zasadach i robimy wszystko aby nie doszło do kolizji czy wypadku.

[Neonixos666]

A ja jeżdżę na luzie jak jest ostro z górki wtedy rozpędzam się delikatnie i na luzie jadę długo długo dalej niż bym miał puszczać sam gaz (w lato bo zimą tak nie robię), ale jeśli chodzi o zatrzymanie to się zgadzam.

[Lord_Rahl]

Jak zacząłem jeździć do 3000obr to jeździ mi się dużo lepiej. I chyba spalanie się poprawiło, jak jeździłem na niskich obrotach to po zmianie biegu musiałem go mocno rozbujać. Zauważyłem natomiast jeden mankament pewnie natury technicznej jak przy 3000 wrzucam bieg obroty spadają do 2000 i chcę gwałtownie przyspieszyć to od zakresu 2000 do 2500 lekko poszarpuje, dopiero jak przekroczy magiczna liczbę 2400-2500 to już idzie ostro i płynnie. Co to może być???

[karton]

Mam benzyne 2.0 131km średnie spalanie 8,1l/100km. Trasa jakies 40% miasto reszta trasa

[copyfield]

Moja pali około 5,5 lecz nie schodzę z obrotów poniże 3tys. Nieważne czy zima czy lato. Mówię o średniej miasto-trasa.
Oszczędniejszego wozu nie miałem nawet Uniak siada przy madzi

[dembol]

takie coś znalazłem, może kogoś zainteresuje, podstawowe zasady eco drivingu

Kurde, marny ze mnie eco driver, nie spełniam żadnej normy oprócz 5 i 6 Najlepsza zasada to "pedal to the metal" i silnik wie że żyje, przynajmniej mój FS A tak na serio to takie zamulanie silnika czyli jazda do 2500 tyś obrotów niczego dobrego nie wróży na przyszłość – przykładowo olej osiąga właściwości myjące dopiero przy pewnym ciśnieniu, które zależy od obrotów (im wyższe tym wyższe ciśnienie oleju). Silnik pracujący non stop poniżej 2500 tyś musi być mega usyfiony ... tzn takie jest moje zdanie

BTW. punkt 10 chyba w życie wprowadzę, nie będę musiał teściowej wozić

[rafal700]

zrobiło się cieplej wiec podróż w trasę: 75% trasa , 25% miasto. Bak zatankowany do pełna 200km zrobione wyszło ok 6l/100km. Silnik 1.6 ZM. Prędkość w mieście normalna czyli ok 60km/h w trasie ok 90-100km/h czasami troche więcej

[Ciara56]

ieplej wiec podróż w trasę: 75% trasa , 25% miasto. Bak zatankowany do pełna 200km zrobione wyszło ok 6l/100km. Silnik 1.6 ZM. Prędkość w mieście normalna czyli ok 60km/h w trasie ok 90-100km/h czasami troche więcej
zrobiło się cieplej wiec podróż w trasę: 75% trasa , 25% miasto. Bak zatankowany do pełna 200km zrobione wyszło ok 6l/100km. Silnik 1.6 ZM. Prędkość w mieście normalna czyli ok 60km/h w trasie ok 90-100km/h czasami troche więcej

Kolego opowiedz jak Ty to robisz bo ja nie mogę osiągnąć takiego samego wyniku przy tych samych prędkościach i mniej więcej rozkładu trasy liczę na cenne uwagi bo mi się udało póki co zejść w weekend do 7,4 l/100km

[rafal700]

po prostu nie zamulam Mazdy i kręcę ją tak do ok 3-2.5 tyś a jak jadę ok 100km to wrzucam piąty bieg często hamuje silnikiem ; opony napompowane do 2.1 ; zbędny bagaż wyrzucony ; paliwo 98 na statoil ; oczywiście bez klimatyzacji a poza tym jest ciepło w zimie spalanie 8l teraz ok 6l