Dźwięk z silnika powyżej 2tyś obrotów
Napisane: 3 sie 2020, 17:05pacjent:
– Mazda 3, 2007r. pojemność 1.6, 77kW sedan, benzyna + gaz
objawy:
– dziwny, nietypowy dźwięk z silnika/ głowicy. Na zimnym silniku nigdy nie ma, a chwile po rozgrzaniu jest
– najlepiej słychać na luzie + dodanie gazu. Do 2000 obrotów nie słychać, po dodaniu gazu i powyżej 2000 obrotów zaczyna się "wkręcać" ten dźwięk
– na niskich biegach słychać najgłośniej, na 4 i 5 nie słychać
– przejechałem z tym ponad tysiąc km wracając z trasy i ciągle jest tak samo, nic gorzej ani lepiej
– na benzynie i na gazie jest to samo
działania:
– niecały rok temu była robiona głowica (luzy zaworowe) po zrobieniu wszystko było idealnie. kilka tygodni temu byłem na sprawdzeniu luzów czy wszystko jest w normie i było wszystko ok, łańcuch też dobry. "niespodzianka" z tym dźwiękiem pojawiła się niedługo po oddaniu auta do sprawdzenia. Mógł mechanik coś, źle złożyć i przez to jest ten dźwięk?
– od kiedy pojawił się ten dźwięk wymieniłem pasek klinowy i rolke napinacza
– mam wrażenie, że jest luz na rolce/ kole od pompy wspomagania ma delikatny luz jak się ją dopycha i odciąga
– pozostałe wszystkie koła od paska klinowego są sztywo i nie ma żadnych luzów itp.
Dla próby jeździłem tak żeby nie przekroczyć 2000 obrotów = na zbyt wysokim biegu i jest ok. Nie mam już pojęcia o co chodzi, a dźwięk jest mocno niepokojący i boje się, że walnie coś poważnego.
Może ma ktoś jakieś pomysły o co może chodzić?
Dopisano 3 sie 2020, 20:48:
Po zdjęciu paska klinowego też jest ten dźwięk (tylko na ciepłym silniku i po dodaniu gazu na wyższych obrotach – bez gazu jest ok).
Zdjąłem też częściowo pokrywę silnika z filtrem powietrza itd... dźwięk słychać z bloku silnika, gdzieś wewnątrz ;/
– Mazda 3, 2007r. pojemność 1.6, 77kW sedan, benzyna + gaz
objawy:
– dziwny, nietypowy dźwięk z silnika/ głowicy. Na zimnym silniku nigdy nie ma, a chwile po rozgrzaniu jest
– najlepiej słychać na luzie + dodanie gazu. Do 2000 obrotów nie słychać, po dodaniu gazu i powyżej 2000 obrotów zaczyna się "wkręcać" ten dźwięk
– na niskich biegach słychać najgłośniej, na 4 i 5 nie słychać
– przejechałem z tym ponad tysiąc km wracając z trasy i ciągle jest tak samo, nic gorzej ani lepiej
– na benzynie i na gazie jest to samo
działania:
– niecały rok temu była robiona głowica (luzy zaworowe) po zrobieniu wszystko było idealnie. kilka tygodni temu byłem na sprawdzeniu luzów czy wszystko jest w normie i było wszystko ok, łańcuch też dobry. "niespodzianka" z tym dźwiękiem pojawiła się niedługo po oddaniu auta do sprawdzenia. Mógł mechanik coś, źle złożyć i przez to jest ten dźwięk?
– od kiedy pojawił się ten dźwięk wymieniłem pasek klinowy i rolke napinacza
– mam wrażenie, że jest luz na rolce/ kole od pompy wspomagania ma delikatny luz jak się ją dopycha i odciąga
– pozostałe wszystkie koła od paska klinowego są sztywo i nie ma żadnych luzów itp.
Dla próby jeździłem tak żeby nie przekroczyć 2000 obrotów = na zbyt wysokim biegu i jest ok. Nie mam już pojęcia o co chodzi, a dźwięk jest mocno niepokojący i boje się, że walnie coś poważnego.
Może ma ktoś jakieś pomysły o co może chodzić?
Dopisano 3 sie 2020, 20:48:
Po zdjęciu paska klinowego też jest ten dźwięk (tylko na ciepłym silniku i po dodaniu gazu na wyższych obrotach – bez gazu jest ok).
Zdjąłem też częściowo pokrywę silnika z filtrem powietrza itd... dźwięk słychać z bloku silnika, gdzieś wewnątrz ;/