Układ hamulcowy – zapowietrzenie

Dzień dobry, potrzebuje Waszej opinii.
Regenerowałem tylny zacisk, wszystko wydaje mi się zrobiłem dobrze, tloczek i prowadnice działają dobrze. Odpowietrzalem zacisk, ale pedał hamulca był nadal miekki, więc oddałem do mechanika do wymiany całego płynu (chciałem to zrobić razem z zaciskiem) informując go ze grzebałem przy zacisku. Mechanik powiedział, że musiałem zapowietrzyć pompe, bo powietrze było też w innych zaciskach oprócz tego co robiłem. Po odebraniu na wyłączonym silniku pedał twardnieje jak przed moją ingerencją, ale przy uruchomionym silniku łapie nisko i mogę go wcisnąć całego. Wcześnie łapał wysoko i od razu.
Chce wrócić do mechanika, żeby spróbował jeszcze raz odpowietrzyc, bo może gdzies powietrze jednak zostało.
Co o tym myślicie?
__
Przemek
Regenerowałem tylny zacisk, wszystko wydaje mi się zrobiłem dobrze, tloczek i prowadnice działają dobrze. Odpowietrzalem zacisk, ale pedał hamulca był nadal miekki, więc oddałem do mechanika do wymiany całego płynu (chciałem to zrobić razem z zaciskiem) informując go ze grzebałem przy zacisku. Mechanik powiedział, że musiałem zapowietrzyć pompe, bo powietrze było też w innych zaciskach oprócz tego co robiłem. Po odebraniu na wyłączonym silniku pedał twardnieje jak przed moją ingerencją, ale przy uruchomionym silniku łapie nisko i mogę go wcisnąć całego. Wcześnie łapał wysoko i od razu.
Chce wrócić do mechanika, żeby spróbował jeszcze raz odpowietrzyc, bo może gdzies powietrze jednak zostało.
Co o tym myślicie?
__
Przemek