Układ hamulcowy – zapowietrzenie

Mazda3 2003–2008

Postprzez PP89 » 30 lip 2020, 09:44

Dzień dobry, potrzebuje Waszej opinii.
Regenerowałem tylny zacisk, wszystko wydaje mi się zrobiłem dobrze, tloczek i prowadnice działają dobrze. Odpowietrzalem zacisk, ale pedał hamulca był nadal miekki, więc oddałem do mechanika do wymiany całego płynu (chciałem to zrobić razem z zaciskiem) informując go ze grzebałem przy zacisku. Mechanik powiedział, że musiałem zapowietrzyć pompe, bo powietrze było też w innych zaciskach oprócz tego co robiłem. Po odebraniu na wyłączonym silniku pedał twardnieje jak przed moją ingerencją, ale przy uruchomionym silniku łapie nisko i mogę go wcisnąć całego. Wcześnie łapał wysoko i od razu.
Chce wrócić do mechanika, żeby spróbował jeszcze raz odpowietrzyc, bo może gdzies powietrze jednak zostało.

Co o tym myślicie?

__
Przemek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 gru 2006, 12:45
Posty: 211 (0/4)
Skąd: Wrocław
Auto: BK LF '04 lpg

Postprzez zadra » 30 lip 2020, 11:39

Wymiana płynu nie jest trudna i nie musi oznaczać zapowietrzenia układu.
Jeśli zapowietrzyłeś pompę, to znaczy,że nie zabezpieczyłeś wężyka po odpięciu zacisku i wyleciało dużo płynu.
Próbowałeś ostrzej hamować np na piaszczystej drodze żeby sprawdzić, czy wszystkie koła się blokują?
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3148 (34/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez PP89 » 30 lip 2020, 14:16

Nie miałem jeszcze możliwości poszukać takiego miejsca do hamowania, żeby sprawdzić blokowanie kół – sprawdzę, dam znać. Jedynie pohamowałem trochę w ruchu ulicznym i w zasadzie do siły hamowania nie mam zastrzeżeń, tylko pedał nie reaguje tak od razu.

Dopisano 30 lip 2020 18:20:

Byłem i tak: koła się nie blokują, bo działa abs – na pewno, bo udało mi się znaleźć luźną nawierzchnie i przy mocnym hamowaniu mogłem skręcać. Na piachu łatwo to było wyczuć, na asfalcie też mi się udało tak zahamować, żeby się załączył. Ale pedał łapie nisko. Parę razy zdarzyło mi się, że jak szybko odpuściłem i docisnąłem to przez chwilę był twardszy. A przy abs przy odbijaniu pedał wpadał coraz głębiej.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 gru 2006, 12:45
Posty: 211 (0/4)
Skąd: Wrocław
Auto: BK LF '04 lpg

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323