Strona 1 z 1
Ogrzewanie samochodu podczas postoju a spalanie

Napisane:
26 mar 2020, 19:03
przez FlashT
Hejka,
Mam takie pytanie... bo to mnie dręczy na maxa przy moim spontanicznym trybie życia. Dlaczego Mazda 3 BK spala tak dużo paliwa jak się w niej śpi przy włączonym silniku (żeby było ciepło). Dobra dobra, teraz możecie mi cały wykład zrobić dlaczego tak się nie powinno robić, ale wcześniej przy Almerze jakoś przeżyłem tak kilka miesięcy w lutym podróżując po Europie. I wtedy no tak z 1 kreska schodziła na całą noc. Przy Madzi jest to 10 razy więcej. WTF? Macie jakiś sensowny sposób na ogrzewanie się w samochodzie w nocy? Nie, śpiwór do -20'C nie jest sensownym pomysłem. Mam na myśli coś komfortowego. Dodam, że ogrzewanie "foteli" tak szybko zużywa aku, że ja dziękuję. Po 2 godzinach padaka przy 90Ah (nowy akumulator). I mogę sobie odpalić później z powerbanka, ale tylko jak nie zamarznę.
Pozdrawiam!

Napisane:
26 mar 2020, 21:20
przez zadra
ratuje Cię webasto.
Na razie masz spokój z wyjazdami..
Re: Ogrzewanie samochodu podczas postoju a spalanie

Napisane:
27 mar 2020, 13:18
przez FlashT
No niestety ... Z resztą chyba przejdę na hybrydę, bo to się po prostu nie opłaca.

Napisane:
27 mar 2020, 15:15
przez zadra
Wiesz ile pali hybryda w czasie całonocnego postoju?
Mogę założyć się,że więcej niż webasto...
Re: Ogrzewanie samochodu podczas postoju a spalanie

Napisane:
28 mar 2020, 11:36
przez FlashT
Hybryda podczas postoju nic nie pali. A i podczas jazdy dużo się zaoszczędzi paliwa.
Re: Ogrzewanie samochodu podczas postoju a spalanie

Napisane:
28 mar 2020, 11:43
przez Neonixos666
Rozumiem że chcesz całą noc ogrzewać się z baterii w hybrydzie?
Re: Ogrzewanie samochodu podczas postoju a spalanie

Napisane:
28 mar 2020, 14:19
przez FlashT
Prawdopodobnie zabójcze dla głównego akumulatora na dłuższą metę, ale podobno tak właśnie jest i to działa. Choć może dzisiejsze technologie budowania baterii niwelują w 99% proces pamięci. Proponuję sobie poczytać posty na amerykańskich forach na ten temat. Tesla np. w ten sposób daje radę do 4 dni. A średnio standardowa hybryda tak do 40h. Ah pomiary były przy 60`K, czyli jakieś 15`C.
Re: Ogrzewanie samochodu podczas postoju a spalanie

Napisane:
28 mar 2020, 20:46
przez RobertPi
Chcesz powiedzieć, że w hybrydzie ogrzewanie jest elektryczne? Jesteś pewien czy Ci się wydaje?

Napisane:
29 mar 2020, 02:03
przez zadra
prawo ohma prawdę powie...

Napisane:
17 kwi 2020, 13:34
przez FlashT
Nie jestem pewien, czytałem o różnych testach tego typu zagadnień. Gdybym miał jakąś osobistą wiedzę na ten temat, to bym nie pytał

Ale tak na tyle, na ile mam dyplom z Fizyki, to średnio akumulator hybrydy ma 8-9 kWh, a żeby ogrzać wnętrze dość szczelnie zamknięte (wielkości samochodu) to raczej wystarczy ze 200W, zatem w 10h zużyje 2kWh. Jeśli się mylę, to proszę o rzetelną poprawę, a nie gdybanie i wyśmiewanie

PS Jeszcze dodam, że nie chodzi mi o temperatury rzędu -20'C, a o 5-10.
PPS –> *załącznik* (źródło:
http://www.instalprojekt.com.pl/jak-dobrac/)

Napisane:
17 kwi 2020, 18:53
przez zadra
No...
ta tabela dotyczy pomieszczeń w budynkach.
Już za czasów dawniejszego peerelu określało się zapotrzebowanie na poziomie 100W/m2 przy projektowaniu ogrzewania i zapotrzebowania na ciepło.
Niestety, porównanie samochodu z blachy z cienką tapicerką do murowanego domu to chybiony strzał.
Moja propozycja : przygotuj dobry elektroniczny termometr, wyjedź około północy (bo zimno i bez słońca) na wolny teren .
Nagrzej auto wewnątrz do temp 15 albo 20stC, wyłącz silnik i sprawdź jak szybko wyziębi się do 5st C.
Dopóki nie zrozumiesz, że to tylko nieszczelna blaszana puszka z olbrzymim zapotrzebowaniem na ciepło, dopóty się nie zrozumiemy.
Przy -20 stC trudno dogrzać auto do temp komfortu bo strata ciepła jest olbrzymia..
Jasne, na Ewereście w namiocie i odpowiednim śpiworze kilka dni wytrzymasz ale gdzie tu jakikolwiek komfort...
Re: Ogrzewanie samochodu podczas postoju a spalanie

Napisane:
17 kwi 2020, 21:37
przez RobertPi
W bardzo uproszczonej wersji.
Niech będzie akumulator 9 Ah i Twoje 200W na grzałce ( nie mamy dmuchawy ? ) to przy 12V będzie prąd około 16A czyli jakieś 30 minut grzania zanim akumulator umrze

.
Oczywiście walnąłem głupotę myląc Ah z kWh

.
Wyliczenia teoretyczne faktycznie się zgadzają ale nie w nieszczelnej puszcze jaką jest samochód.

Napisane:
22 kwi 2020, 14:42
przez FlashT
No tak, nawet zwykły akumulator ma 60+Ah

Straty ciepła może są i dużo większe, ale powierzchnia bardzo niewielka... ciężko to porównać. Bo sam ciepły nawiew już daje wystarczającą ilość ciepła. Zazwyczaj. Tak jak wspominałem, w Almerce rocznik 98 niewiele paliwa się zużywało przy włączonym silniku przez całą noc i było ciepło przy temperaturze zewnętrznej 5-10'C. Ale też były 3 osoby, to mogło diametralnie zmieniać sytuację. Co nie zmienia faktu, że nadal jest to dla mnie bardzo dziwne, iż samochód o tej samej pojemności silnika zużywał w "idle" 10x mniej paliwa niż Madzia.

Napisane:
23 kwi 2020, 01:11
przez zadra
zrób test o którym pisałem to wszystko zrozumiesz,
Re: Ogrzewanie samochodu podczas postoju a spalanie

Napisane:
23 kwi 2020, 20:23
przez RobertPi
Ten motor zużywa około 0,4-0,6 l/h więc przez noc powinno by około 3-6 l.
Czyli Almera paliła 0,3-0,4 l przez całą noc? Nie wierzę.