Strona 1 z 1

Mazda 3 2005r BK 2.0 głośny warkot spod maski przy włączonej klimatyzacji

PostNapisane: 25 mar 2019, 23:34
przez seanknw
Witajcie
Pojawił mi się pewien problem, od 4 lat zero awarii. Oddałem samochód do mechanika wymiana klocków hamulcowych, tarcz przednich, płyn hamulocwy, płyn do chłodnicy. Dwa dni po odbierz pojawił mi się głośny warkot spod maski w momencie gdy startuje z pierwwszego biegu i zaczynam nabierać obrotów, natomiast warkot nie pojawia się cały czasy tylko czasem np. co 10-15min ciężko powiedzieć. Na początku myślałem, że to coś z koła bo dźwięk jest strasznie głośny ale gdy wyłączyłem klimatyzcję dźwięk na parę dni ustał, zaraz po włączeniu pierwsze skrzyżowanie i znowu się pojawił więc na pewno ten dźwięk jest z klimy. Gdy już się jedzie to nie ma problemu, brak dziwnych dźwięków i klima też chłodzi perfekcyjnie. Jednak ewidentnie coś się dzieje nie jest to normalne, głos przypimina startujący traktor :P głośny warkot i np. puszczenie nogi z gazu niweluje ten dźwięk. Ktoś wie co to może być, i czy może to mieć związek z wymianą części które napisałem powyżej przez mechanika, że mógł coś naruszyć?
Dzięki za pomoc

Re: Mazda 3 2005r BK 2.0 głośny warkot spod maski przy włączonej klimatyzacji

PostNapisane: 5 kwi 2019, 18:40
przez ares1ty
Witam
Mam ten sam problem tylko w modelu z 2007 z silnikiem 1.6 109KM, przy włączonej klimie silnik działa dość głośno, jak również ostatnio zauważyłem, że o wiele gorzej jeździ. Trzeba więcej gazu dodać by ruszyć, czy przy zmianie biegów, natomiast przy wyłączonej klimatyzacji samochód chodzi jak piórko, rusza pod górkę na samym sprzęgle bez gazowania. Nie wiem czym to jest spowodowane szczególnie, że jest na bieżąco serwisowany. Ktoś ma jakieś pomysły ? ?

Pozdrawiam

PostNapisane: 29 maja 2019, 04:49
przez Lukasz3333
Wydaje mi się że miałem ten sam problem. Dzwiek byl na prawde straszny. U mnie przyczyną był kompresor klimatyzacji. Mechanik dał dwa rozwiązania albo dajemy krótszy pasek albo droższa wymiana kompresora. Przez jakiś czas jeździłem z pominięciem klimy ale gdy przyszło lato nie miałem wyjścia jak zakupić na szrocie używany kompresor. Został on zamontowany, klima naładowana i wszystko juz w porządku.