Cześć, ostatnio pytałem was czy dana Mazda 3 jest po lifcie https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=114&t=208247 . Bardzo dziękuje wam za pomoc!
Otóż ta Mazda jest na sprzedaż. Byłem na jeździe próbnej i zauważyłem dwie niepokojące rzeczy:
1. Gdy samochód jest na LPG słychać klekotanie w kolektorze ssącym (na PB też jest ale mniejsze). Czy takie objawy są normalne, czy wskazują na jakąś usterkę?
2. Gdy samochód stał odpalony, to na biegu jałowym zapalała się kontrolka oleju silnikowego. Podczas jazdy, na obrotach gasła. Czy macie jakiś pomysł na co to może wskazywać?
3. Przy okazji chciałem zapytać czy w waszych Mazdach też skrzypią dźwignie sprzęgła przy ich wciskaniu?
Z góry dziękuję za odpowiedzi!
Klekotanie w kolektorze Mazda 3 1.6 105km
Strona 1 z 1
Ad.1 Nie mam pomysłu. Być może zawory.
Ad.2 Raczej czujnik ciśnienia oleju do wymiany. Drobiazg. Chyba, że pompa wtedy gorzej.
Ad.3 Bankowo sprzęgło do wymiany. Materiał plus robota pewnie minimum 500 zł.
jaki jest przebieg auta?
RP
Ad.2 Raczej czujnik ciśnienia oleju do wymiany. Drobiazg. Chyba, że pompa wtedy gorzej.
Ad.3 Bankowo sprzęgło do wymiany. Materiał plus robota pewnie minimum 500 zł.
jaki jest przebieg auta?
RP
1. Mogą być zużyte klapy kolektora dolotowego – system VRIS – poszukaj na forum, coś o tym było. Da się to sprawdzić odpinając wężyki od podciśnienia. Jeśli stukanie ustąpi, to zapewne klapy.
2. Najoptymistyczniejsza wersja to czujnik oleju. Może być uwalona pompa oleju, która na biegu jałowym podaje za małe ciśnienie. Może być za mało oleju w samym układzie.
Jak na moje zbyt duże ryzyko – pytanie ile ta osoba jeździ z tym problemem i jaki to miało już wpływ na silnik. Jeśli to czujnik to niech go sam wymieni na swój koszt i problem z głowy.
Podejrzewam że sprawa grubsza i chce się pozbyć auta.
3. Nie, nie skrzypią.
Na moje to jakiś zapuszczony szrot. Daj sobie spokój i szukaj egzemplarza którym jeździła osoba mająca choć odrobinę chęci do serwisowania swojego samochodu.
2. Najoptymistyczniejsza wersja to czujnik oleju. Może być uwalona pompa oleju, która na biegu jałowym podaje za małe ciśnienie. Może być za mało oleju w samym układzie.
Jak na moje zbyt duże ryzyko – pytanie ile ta osoba jeździ z tym problemem i jaki to miało już wpływ na silnik. Jeśli to czujnik to niech go sam wymieni na swój koszt i problem z głowy.
Podejrzewam że sprawa grubsza i chce się pozbyć auta.
3. Nie, nie skrzypią.
Na moje to jakiś zapuszczony szrot. Daj sobie spokój i szukaj egzemplarza którym jeździła osoba mająca choć odrobinę chęci do serwisowania swojego samochodu.
RobertPi – Przebieg to 210000km, tylko, że ok 4 lata sprowadzony z Niemiec, wiec jestem przekonany, że ktoś się pokusił o cofnięcie licznika na granicy.
Z tym sprzęgłem jesteś pewien? Bo ten element jest tak dziwnie wystawiony na wierzch i dość nisko, może wystarczy jakieś smarowanie/konserwacja? Bo oglądałem kilka Mazd i właściwie to dość częsta przypadłość.
MyaS – oleju ogólnie było mało, dolewany był na moich oczach, ale później właśnie kontrolka też się tak zachowywała.
Jest tak jak mówisz, mogą być pierdółki i wtedy, można tanio ponaprawiać auto, a być może wpakuję się w wymianę silnika (który, btw kosztuje 1500 + 1200 wymiana). Chyba atrakcyjna cena i dodatki (jak dwa komplety kół itp) przesłaniają mi oczy.
Dodam jeszcze, że sprawdziłem na miejscu kody błędów (takim małym czytnikiem na bluetooth do telefonu) i nic nie wyskoczyło (co było zaskakujące, biorąc pod uwagę zajście z olejem). Zastanawiające było tylko to, że ktoś je kasował ok 150km wcześniej. Z drugiej strony jakby było coś tam poważniej uwalone to i tak by te kody się pojawiły znowu.
Z tym sprzęgłem jesteś pewien? Bo ten element jest tak dziwnie wystawiony na wierzch i dość nisko, może wystarczy jakieś smarowanie/konserwacja? Bo oglądałem kilka Mazd i właściwie to dość częsta przypadłość.
MyaS – oleju ogólnie było mało, dolewany był na moich oczach, ale później właśnie kontrolka też się tak zachowywała.
Jest tak jak mówisz, mogą być pierdółki i wtedy, można tanio ponaprawiać auto, a być może wpakuję się w wymianę silnika (który, btw kosztuje 1500 + 1200 wymiana). Chyba atrakcyjna cena i dodatki (jak dwa komplety kół itp) przesłaniają mi oczy.
Dodam jeszcze, że sprawdziłem na miejscu kody błędów (takim małym czytnikiem na bluetooth do telefonu) i nic nie wyskoczyło (co było zaskakujące, biorąc pod uwagę zajście z olejem). Zastanawiające było tylko to, że ktoś je kasował ok 150km wcześniej. Z drugiej strony jakby było coś tam poważniej uwalone to i tak by te kody się pojawiły znowu.
Ad.1 Silnik 1,6 nie ma klapek VIRS więc nie mogą hałasować. To przypadłość 2.0
Co do sprzęgła. Ja swoją BK kupiłem jak miała 1,5 roku i 34 kkm. Sprzęgło robiłem przy 217 kkm więc przebiegu byłem pewien.
Właśnie tak się zachowywało. Przy naciskaniu pedału było słychać skrzypienie i sam pedał dość ciężko się naciskał w porównaniu z i10 córki. Po zmianie cisza i spokój i teraz to i10 miało twardy pedał ( wtedy 80 kkm przebiegu ) .
Na logikę, jeśli auto ma 210 kkm i nie miało zmienianego sprzęgła to właśnie nadszedł czas.
Jeśli jest to przebieg cofnięty to nikt nie cofa 50 kkm. Pewnie 100 lub 200 więc sprzęgło już raz wymieniano i teraz znowu chce wymiany.
Jeśli cena jest naprawdę atrakcyjna np. 5-6 tysięcy to szczerze mówiąc pewnie wolałbym tak niż wierzyć sprzedającemu, że wpakował w auto kupę kasy a to tylko skrzypi sprężyna. W każde auto w tym wieku niestety trzeba inwestować ale lepiej robić to po swojemu i dla siebie niż mieć wsadzone marne części, które rozlecą się w kilka miesięcy od zakupu.
Uszkodzenie czujnika ciśnienia oleju według mnie nie wyjdzie na błędach komputera. To jest prosty system – jest ciśnienie, jest przerwa, lampka gaśnie. Czujnik nie działa, nie widzi ciśnienia, jest zwarcie lampka świeci. Jeśli to czujnik. Jak brak ciśnienia przez pompę to gorzej.
Zobacz czy czujnik nie przepuszcza oleju. Wtedy na 100% do wymiany.
RP
Co do sprzęgła. Ja swoją BK kupiłem jak miała 1,5 roku i 34 kkm. Sprzęgło robiłem przy 217 kkm więc przebiegu byłem pewien.
Właśnie tak się zachowywało. Przy naciskaniu pedału było słychać skrzypienie i sam pedał dość ciężko się naciskał w porównaniu z i10 córki. Po zmianie cisza i spokój i teraz to i10 miało twardy pedał ( wtedy 80 kkm przebiegu ) .
Na logikę, jeśli auto ma 210 kkm i nie miało zmienianego sprzęgła to właśnie nadszedł czas.
Jeśli jest to przebieg cofnięty to nikt nie cofa 50 kkm. Pewnie 100 lub 200 więc sprzęgło już raz wymieniano i teraz znowu chce wymiany.
Jeśli cena jest naprawdę atrakcyjna np. 5-6 tysięcy to szczerze mówiąc pewnie wolałbym tak niż wierzyć sprzedającemu, że wpakował w auto kupę kasy a to tylko skrzypi sprężyna. W każde auto w tym wieku niestety trzeba inwestować ale lepiej robić to po swojemu i dla siebie niż mieć wsadzone marne części, które rozlecą się w kilka miesięcy od zakupu.
Uszkodzenie czujnika ciśnienia oleju według mnie nie wyjdzie na błędach komputera. To jest prosty system – jest ciśnienie, jest przerwa, lampka gaśnie. Czujnik nie działa, nie widzi ciśnienia, jest zwarcie lampka świeci. Jeśli to czujnik. Jak brak ciśnienia przez pompę to gorzej.
Zobacz czy czujnik nie przepuszcza oleju. Wtedy na 100% do wymiany.
RP
Klekotanie na lpg to praca wtryskiwaczy lpg, normalna sprawa. świecąca kontrolka oleju sygnalizuje jego słabe ciśnienie, wiec albo jest go za mało, ale faktycznie pompa
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości