Strona 1 z 1

"Zastały" pedał gazu zimą

PostNapisane: 10 gru 2018, 22:54
przez Cubb
Witam,

Przypadłość z tematu okazuje się nie być wyjątkową.
Otóż obserwuję, wraz ze spadkiem temperatury, konieczność mocniejszego depnięcia pedału gazu, żeby go w ogóle odrobinę dodać. Jest to niebywale uciążliwe przy ruszaniu, które przekłada się na niechciane szarpanie autem. Rozwiązanie jest proste: uruchomienie ogrzewania w nogi na kilka minut, celem rozgrzania potencjometru pedału gazu.

Jednak mam pytanie, czy ktoś z was wymieniał kiedyś taki potencjometr (cały pedał)?
Czy taka wymiana, może przynieść poprawę?
Czy mógłbym taki pedałek wziąć np. od tej mazdy w dieslu (1) albo MPS2.3 (2)


Obrazek
Obrazek

Re: "Zastały" pedał gazu zimą

PostNapisane: 10 gru 2018, 22:56
przez some1
W 2.0 przed liftem nie ma potencjometru, tylko linka.

PostNapisane: 10 gru 2018, 23:54
przez Marcis
Myślę, że u Ciebie jest problem nie z pedałem, bo masz na linkę, a przepustnicą. Jest brudna, wszystko tam jest gęstsze od zimna i stąd masz ten efekt. U mnie zaczęło się od tego, gdy po odstanym silniku nie mogłem nacisnąć pedału gazu. Po czyszczeniu przepustnicy już problem nie wrócił. Czyszczenie z demontażem trwa 30 minut. Był o tym temat. No chyba, że jeszcze coś innego Ci się trafiło.

Re: "Zastały" pedał gazu zimą

PostNapisane: 19 gru 2018, 23:23
przez Cubb
Dzięki chłopaki!

Faktycznie z tym potencjometrem – dałem się zwieźć odważnej sugestii w jednym "warsztacie".
W drugim – wyciągnięta i wyczyszczona dokładnie przepustnica plus naprawa ośki przepustnicy.
Pedał działa aż miło <ok>

PostNapisane: 26 gru 2018, 19:04
przez Marcis
Cieszę się, że działa. Zastanawia mnie naprawa ośki przepustnicy, co Ci mechanicy nie wymyślą....